Salti, Etna i Tabi

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Olinka
Posty: 801
Rejestracja: 09 maja 2006, 10:56
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Olinka »

Tabi idzie do własnego domu razem z Kordelką!!!

:tan: :tan: :tan:
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

juhuuuuuuuuuuuuuuuuuu :P
a co z czipami???? Będe w czwartek wieczorem jakby co...
Olinka
Posty: 801
Rejestracja: 09 maja 2006, 10:56
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Olinka »

kotekmamrotek pisze:juhuuuuuuuuuuuuuuuuuu :P
a co z czipami???? Będe w czwartek wieczorem jakby co...
Umówiłam się na jutro z Krzyśkiem. Dziś nie dałam rady wyjść z domu. Gdybym jutro też miała kłopoty - to do czwartku. :)
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Super ::
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
Labryska
Posty: 11
Rejestracja: 10 paź 2015, 13:33
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Labryska »

Etna jest super, też miałam przyjemność ją poznać :) Miło słyszeć, że dobrze jej się wiedzie. A już niedługo u mnie pojawi się Tabi, w dwupaku razem z Kordelią :) Nie mogę się doczekać! Ciekawe tylko, co na to moja Suzy... :P
Weź ten miecz, synu, i goń czerwoną kropkę!
Olinka
Posty: 801
Rejestracja: 09 maja 2006, 10:56
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Olinka »

:D :love:
gosiakkkk87
Posty: 18
Rejestracja: 17 paź 2015, 11:49
Lokalizacja: Poznń

Post autor: gosiakkkk87 »

Etna u nas już na stałe zadomowiona. Mieliśmy małe kupkowe problemy ;) otóż używaliśmy żwirku silikonowego i on nie spotkał się z aprobatą Etny. Szukała więc innych miejsc do swoich potrzeb - najlepszy był but męża ;) ale aktualnie mamy normalny żwirek i problem się skończył.
Nasza Latifa odżyła przy Etnie - bawi się i biega jak kociack. Dziewczyny się zaczepiają i ewidentnie zwalają winę na tą drugą ;)

Powiginana: Obrazek

Przytulona do dupki Latify -> gdy Lati się zorietnowała było oburzenie ;)
Obrazek


Ziewak!
Obrazek

Także pozdrawiamy serdecznie :)))
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Super :aaa:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Labryska
Posty: 11
Rejestracja: 10 paź 2015, 13:33
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Labryska »

Obrazek

Tabi już w nowym domku, razem z Kordelką - na razie czuje się bardzo nieswojo, prycha i syczy, ale daje się głaskać i grzecznie leży tam, gdzie się ją położy. Nasza rezydentka nie zareagowała tak źle, więc pewnie z czasem całkowicie się przyzwyczai :wink: Nie możemy się doczekać, kiedy Tabi zacznie zwiedzać i się bawić, ale wiemy, że potrzeba jej dużo czasu, więc głaszczemy i tulimy ją :)
Weź ten miecz, synu, i goń czerwoną kropkę!
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Trzymamy kciuki i czekamy na wieści :good:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Olinka
Posty: 801
Rejestracja: 09 maja 2006, 10:56
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Olinka »

Tabi i Kordelka pozdrawiają!

Obrazek

::
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:serce:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
gosiakkkk87
Posty: 18
Rejestracja: 17 paź 2015, 11:49
Lokalizacja: Poznń

Post autor: gosiakkkk87 »

Witam,

piszę do Pań po poradę. Bo mamy problem z Etną. Otóż nasz mały, czarny diabeł obsikuje rzeczy i łóżko. Dość charakterystycznie wybiera sobie ofiary: obsikane jest wszystko co jest miękkie i znajduje się na ziemi, np. siatka, która na chwilę została położona na podłodze, torebka, ręcznik, który spadł (albo został zrzucony) z kaloryfera. Wczoraj źle zawiesiłam kurtkę, cofnęłam się, żeby ją podnieść z ziemi i już była obsikana. Cała akcja trwała jakieś 8 sekund. Na łóżko zaczęła sikać odkąd mamy nowiutką pościel, wcześniej tego nie robiła. Ale mamy nówkę sztukę, więc trzeba ochrzcić.
Poczytałam trochę w necie i nie wydaje mi się, że byłby to problem z kuwetą (mamy jedną na dwa koty,ale codziennie rano jest czyszczona, dwa razy jeśli jest brudna). Poza tym Etna normalnie korzysta z kuwety jeśli nic nie znajduje się na podłodze. Raczej nie chodzi też o znaczenie terenu bo nie jest to kilka kropelek, ale wielkie regularne siku...
Rozumiem jej system sika, ale nie wiem skąd on wynika. Np.mamy na kanapie dwie poduszki - nie są one obsikiwane bo są stałym elementem pokoju, ale kiedy na łóżko pojawiła się trzecia poduszka od razu była obsikana. Nowe i miękkie.
Może mają Państwo jakieś pomysły i rady?
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Czy Etna jest już wysterylizowana?
Jeśli nie, to tak może objawiać się rujka.
gosiakkkk87
Posty: 18
Rejestracja: 17 paź 2015, 11:49
Lokalizacja: Poznń

Post autor: gosiakkkk87 »

Właśnie nie. Planujemy wysterylizować ją w przerwie świątecznej. Mam wtedy wolne w pracy i będę mogła jej poświęcić całą uwagę. Taką miałam nadzieję, że to może być związane z rujką. i "wystarczy" ją wysterylizować.
ODPOWIEDZ