Polibudki

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Miałyśmy sesję zdjęciową, wiecie? Ale była zabawa...

Obrazek
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Dzisiaj był 36 razy ratunkuuuuuu!!!!!!!!!!!!! :spadam: :spadam:
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Co to jest? :zly2:
Ma osiem łap (w porywach szesnaście) i dwa ogony (albo cztery) i lata.
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Latającą miotłę sprawiłaś koteczkom czy dyndają na żyrandolu?
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Nie wymawiaj słowa na ż! :ban:
Jednak w razie awarii mam już kupioną nową lampę, tylko na razie nie znalazłam kogoś, kto mi ją zawiesi. Stara jest do utylizacji, ale może nie uśmiercajmy jej tak gwałtownie? :modly:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17418
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

hehe, wiem coś o lampach, które poległy w starciu z kotem ;) A jak świat zawirował, gdy lampę wprawiono w niecodzienny ruch :obled: :obled: :obled:

Co do zagadki: wiadomo, że kot. Tylko razy ile :hm:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17418
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

No dobra. Będzie podpowiedź, bo widzę, że nawias za trudny.
Z kim mieszkają Polibudki?
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

z Tobą..?
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17418
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

aaa, czyli nie będzie odbić w lustrze i tym podobnych udziwnień :cool: czyli z Tenorkiem i Basikiem :D
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

jaggal pisze:z Tobą..?
Wpadnę do Ciebie przez okno, to sprawdzisz ile ja mam łap i ogonów :patyk:


Odbić w lustrze nie potrzeba. Mamy ogonów i łap pod dostatkiem. Jak się uprą, to ich lata jeszcze więcej.
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Indi morduje pietruszkę, którą zasadziłam w skrzynce na parapecie na zimę. Już drugi wieczór nad nią siedzi. Sama nie jest pewna, czy ją wykopać i zjeść, czy najpierw zjeść nać, a potem zająć się tym, co pod ziemią.

Do tego obie małe spiskują. Umawiają się, kiedy i jak robią zasadzkę na Norka albo Basika. Albo udają, że im uciekają, a tak naprawdę to one podobną gonią. Totalne przedszkole, a nie normalny dom. :roll:
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Mieliśmy ponowny test dzieciowy w sobotę, bo ostatnio poszło coś zdecydowanie za łatwo. Tym razem znowu kociaki zdały test na szóstkę. Dzieci mogą je nosić, miętosić, głaskać i... nic. Kotki i tak przychodzą ponownie do dzieci i podstawiają się do mizianek.
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

filo pisze:Mieliśmy ponowny test dzieciowy w sobotę, bo ostatnio poszło coś zdecydowanie za łatwo. Tym razem znowu kociaki zdały test na szóstkę. Dzieci mogą je nosić, miętosić, głaskać i... nic. Kotki i tak przychodzą ponownie do dzieci i podstawiają się do mizianek.
żeby nie było wątpliwości, to było znowu moje dzieci :: , a nie że inne jakieś mega spokojne ::
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Kaftan bezpieczeństwa w rozmiarze "kociak" poszukiwany!

Maludy chyba dorobiły sobie silniczki odrzutowe. Latanie to już powoli ich sport narodowy. Dzisiaj Indi w ostatniej chwili nogą zatrzymałam przed wylotem na klatkę schodową jak wracałam do domu. Kiedyś nie zdążę.

Indi jest skoczniejsza od Czajki i to ona nadal pierwsza penetruje poziomy wysokie. Od kilku dni wita mnie siedząc na szafce na korytarzu (1,5 m wysokości, ale wskakuje ze stopnia). Przymierzała się też do osiągnięcia poziomu trzeciego. Myślę, że to kwestia dni.

A Czajusia za to bardziej lubi mnie. Zawsze mi towarzyszy w łazience i pakuje się na plecy, żeby się pomiziać o moje włosy.
ODPOWIEDZ