RC Convalescence mokra. Humor dopisuje 
Wieczorem wenflon nie chciał już niestety współpracować, więc kroplówka poleciała podskórnie. Jutro wymieniamy ustrojstwo i walczymy dalej
Babcia Biszkoptowa
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Znalazłam karmę, którą Bibi wcina aż jej się uszy trzęsą RC Convalescence mokra. Humor dopisuje
Wieczorem wenflon nie chciał już niestety współpracować, więc kroplówka poleciała podskórnie. Jutro wymieniamy ustrojstwo i walczymy dalej
RC Convalescence mokra. Humor dopisuje Wieczorem wenflon nie chciał już niestety współpracować, więc kroplówka poleciała podskórnie. Jutro wymieniamy ustrojstwo i walczymy dalej
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Byliśmy dziś na wymianie wenflonu. Poprosiłam przy okazji o zmierzenie ciśnienia. Bibi ma nadciśnienie. Najwyższe odczyty podchodziły pod 190 na... ale za miarodajny wet uznał 157 na 80. Za dużo 
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
-
kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
No właśnie nic nie dostaje na to nadciśnienie jeszcze 
Przecież to nie pomysł weta, żeby sprawdzić ciśnienie 
Zabrałam ją Nad Wierzbak, jak jechałam z Orionem na kastrację. Wyniki oczywiście dorzucę do kompletu wiadomości Pod Wieżę, żeby dołączyli leki...
Przecież to nie pomysł weta, żeby sprawdzić ciśnienie Zabrałam ją Nad Wierzbak, jak jechałam z Orionem na kastrację. Wyniki oczywiście dorzucę do kompletu wiadomości Pod Wieżę, żeby dołączyli leki..."(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
-
kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
-
kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
Na razie wszystko wskazuje na to, że Bibi czuje się duuuuużo lepiej! 
To, ile zaczęła jeść jest wprost nieprawdopodobne! Sama domaga się kolejnego posiłku i wcina z takim apetytem, że aż miło patrzeć 
Jest też niezmiennie przekochana Patrzy na człowieka tak ufnie, że nie wyobrażam sobie tego zaufania zawieść w jakikolwiek sposób... Mimo nieprzyjemności, jakie jej codziennie serwujemy, przy których okazuje się niesamowicie silnym kotem, nie chowa urazy i przychodzi, gdy ją wołamy Mniej też śpi, częściej zastaję ją na parapecie obserwującą świat za oknem
To, ile zaczęła jeść jest wprost nieprawdopodobne! Sama domaga się kolejnego posiłku i wcina z takim apetytem, że aż miło patrzeć Jest też niezmiennie przekochana Patrzy na człowieka tak ufnie, że nie wyobrażam sobie tego zaufania zawieść w jakikolwiek sposób... Mimo nieprzyjemności, jakie jej codziennie serwujemy, przy których okazuje się niesamowicie silnym kotem, nie chowa urazy i przychodzi, gdy ją wołamy Mniej też śpi, częściej zastaję ją na parapecie obserwującą świat za oknem "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
-
BEATA olag
- Posty: 4939
- Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
- Lokalizacja: Piątkowo / Poznań
Bibi napędziła nam stracha... Od zmiany kroplówek na dożylne z elektrolitami obserwowaliśmy spektakularną poprawę - apetyt za dwóch, żwawość i kontaktowość - aż tu nagle przedwczoraj strajk głodowy, a potem wymioty Zmieniliśmy kroplówkę na dożylną NaCl i Bibi znów zaskoczyła. Może to zwykły zbieg okoliczności - grunt, że apetyt wrócił
Dziś byliśmy na kontroli u weterynarza - znów pobrana krew na badania i z niepokojem czekamy na wyniki. Bibi jednak zachwyciła swoim wyglądem - przybrała na masie, poprawiła jej się sierść - trudno się nie zachwycić
Bibi obecnie przyjmuje Renalvet, Hepatiale i Fortekor 1/8 tabletki dziennie. Dziś dołączyliśmy Azodyl. Kroplówka - do wyników na razie NaCl.
Kota uwielbia mojego P. Nawet jeśli nie ma apetytu, jeśli on głaszcze ją dostatecznie długo, na pewno coś zje. Mam wrażenie, że głównie po to, by sprawić mu przyjemność Bo to mądra kota jest. Baaardzo mądra
Zmieniliśmy kroplówkę na dożylną NaCl i Bibi znów zaskoczyła. Może to zwykły zbieg okoliczności - grunt, że apetyt wrócił Dziś byliśmy na kontroli u weterynarza - znów pobrana krew na badania i z niepokojem czekamy na wyniki. Bibi jednak zachwyciła swoim wyglądem - przybrała na masie, poprawiła jej się sierść - trudno się nie zachwycić
Bibi obecnie przyjmuje Renalvet, Hepatiale i Fortekor 1/8 tabletki dziennie. Dziś dołączyliśmy Azodyl. Kroplówka - do wyników na razie NaCl.
Kota uwielbia mojego P. Nawet jeśli nie ma apetytu, jeśli on głaszcze ją dostatecznie długo, na pewno coś zje. Mam wrażenie, że głównie po to, by sprawić mu przyjemność
Bo to mądra kota jest. Baaardzo mądra "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
