Odyn

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
tess
Posty: 371
Rejestracja: 02 maja 2015, 0:38
Lokalizacja: Września
Kontakt:

Post autor: tess »

Leżę sobie po obudzeniu, dochodzi jakoś 12. Ostatnio noc w noc pracowałam do późna, to chcę się chwilę pobyczyć, zanim usiądę do kolejnego zlecenia. Wskakuje Odi i domaga się głaskania. Głaszczemy, miziamy, jeden policzek, drugi policzek, po plechach, po ogonku, po karku, znowu policzek, za uszkiem, za drugim, bródka... Odyś się nadstawia i nadstawia, Tesia głaszcze...

W pewnym momencie Odi stwierdza, że chce na balkon. Wstaję otworzyć drzwi, kociarstwo wybiega radośnie. Zerkam na zegarek - o cholera, kiedy się zrobiła 13:30! To mnie kocurro przetrzymał :D
Kocia mama Jaime'ego, Brienne i Odyna, wirtualna Astor (szczęśliwie wyadoptowanej) i Cody'ego :)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:lol: :lol: :lol:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
tess
Posty: 371
Rejestracja: 02 maja 2015, 0:38
Lokalizacja: Września
Kontakt:

Post autor: tess »

Cow Cats Commando prezentuje... Odyna w wersji wege :roll:

https://www.facebook.com/permalink.php? ... 5940741693
Kocia mama Jaime'ego, Brienne i Odyna, wirtualna Astor (szczęśliwie wyadoptowanej) i Cody'ego :)
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

tess pisze:Cow Cats Commando prezentuje... Odyna w wersji wege :roll:

https://www.facebook.com/permalink.php? ... 5940741693
:jesc: >D
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

:lol: , a Stefan lubi buraczki :lol:
madmadzia
Posty: 53
Rejestracja: 08 lut 2016, 14:54
Lokalizacja: Poznań-Czapury

Post autor: madmadzia »

:) "urozmaicona dieta podstawą zrównoważonego rozwoju"...czy jakoś tak, hihihi

moja Julka, kiedy była jeszcze malutka - podjadała mi kalafior gotowany z talerza :) później wciągała kukurydzę z puszki - a na jej zapach trzęsła się tak samo jak na ryby :D
tess
Posty: 371
Rejestracja: 02 maja 2015, 0:38
Lokalizacja: Września
Kontakt:

Post autor: tess »

Jaime ostatnio dorwał resztkę fasoli i wciągnął... Za to Tigi, kocur mojej babci, uwielbiał wszystko, czym można było się bawić. Wskutek czego namiętnie kradł fasolkę szparagową :D Surową :D
Ale fenomenalny jest ten obronny warkot, on go wydaje z siebie tylko przy ulubionym żarciu, np. surowym kurczaku czy rybce :D
Kocia mama Jaime'ego, Brienne i Odyna, wirtualna Astor (szczęśliwie wyadoptowanej) i Cody'ego :)
madmadzia
Posty: 53
Rejestracja: 08 lut 2016, 14:54
Lokalizacja: Poznań-Czapury

Post autor: madmadzia »

hihihi fasolka :) czyli gotując gar fasolki po bretońsku można obdarować też i kota :)

A ja myślałam, że Odynio tak burczał na tego drugiego delikwenta przyglądającego się dziwnemu zielonemu lanczowi ;) który Odyniu tak ochoczo wciągał :)

:banan:
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Tak głodzić kota, że trzęsie się na widok brokuła - i to gotowanego na parze ::

Stefan jest miłośnikiem pomelo:)))))
tess
Posty: 371
Rejestracja: 02 maja 2015, 0:38
Lokalizacja: Września
Kontakt:

Post autor: tess »

Odyn zawsze burczy, jak wciąga coś, co mu smakuje :D Bez względu na to, czy obok jest kot. Ot tak, przezornie odstrasza potencjalną konkurencję. A głodzić? Odyna? :D :D :D

Właśnie zamówiłam 10 kg saszetek Animondy i zastanawiam się, czy wystarczy chociaż na 2 tygodnie na te nasze 3 głodzille :D...
Kocia mama Jaime'ego, Brienne i Odyna, wirtualna Astor (szczęśliwie wyadoptowanej) i Cody'ego :)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Nie opłaca Wam się bardziej zamawianie większych opakowań? :hm:
Ja przy większym stadzie (9+) nie stronię np. od puszek 800-gramowych :roll:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
madmadzia
Posty: 53
Rejestracja: 08 lut 2016, 14:54
Lokalizacja: Poznań-Czapury

Post autor: madmadzia »

pomelo...nie mogę... :shock: :tan:
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

wie, co robi - ponoć bardzo dobrze działa na cukrzycę - seryjnie:)))))
tess
Posty: 371
Rejestracja: 02 maja 2015, 0:38
Lokalizacja: Września
Kontakt:

Post autor: tess »

Pomelo :aniolek:


Ogólnie kupujemy puchy, ale Brienne jak prawdziwa królewna musi czasem powybrzydzać i wtedy w grę wchodzi tylko Animonda w sosie śmietanowym, a tej nie widziałam w niczym innym niż w saszetkach. Więc polujemy na zniżki w sklepach online, wszelkie akcje "kup pakiet, dwie saszetki gratis" etc.

Dla dzikotków i dla działkotków też mamy puchy... no ale córeczkę tatusia trzeba rozpieszczać :D
Kocia mama Jaime'ego, Brienne i Odyna, wirtualna Astor (szczęśliwie wyadoptowanej) i Cody'ego :)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Tess, Miamor ma całkiem ciekawe smaki w ofercie ;) Może Księżnej Pani przypasują ;)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
ODPOWIEDZ