Nina damą jest i basta

Ale bawi się, jak kociak

Czasem, kiedy widzi, że jest obserwowana, jakby zawstydza się na chwilę

Ostatnio mniej interesuje się torem z kulką na rzecz kartonu

Bawi się przeważnie sama lub z Alfą. Jedynie jeszcze mój Kanso dostąpi czasem zaszczytu dzielenia zabawy z jej wysokością

Nawet nie wiecie, jak bardzo cieszy mnie widok bawiącej się Niny!
To kot zupełnie bezproblemowy - większość czasu przesypia, bez problemu można ją wziąć na ręce, pozwoli przy sobie wykonać wszystkie zabiegi pielęgnacyjne, a bawiąc się, strzela prześmieszne miny
O ile potrafi jeść z jednej miski z moimi rezydentami (nawet z Luną!), o tyle konkurencja w postaci Babci Biszkoptowej nie bardzo jej się podoba
