Błękitka

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
GatosDePau
Posty: 414
Rejestracja: 10 lis 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: GatosDePau »

tess pisze:Awww :) Pytam, bo wiele razy słyszałam, że psom absolutnie nie wolno podawać kurzych kości, ponieważ te są bardzo kruche i mogą np. przebić przewód pokarmowy, dlatego też serwując kociakom surowe mięska, kupowaliśmy piersi (ew. bardzo skrupulatnie wycinaliśmy każdą kostkę). A tu skrzydełko? Kurde, wygodnie by było! :D
Wygodnie i zdrowo ;) Piersi to za chude mięso dla kota. Skrzydełko ma dodatkowo tłuściutką skórę.
Próbowałaś dawać im wołowinę? Kup im kawałek w moim imieniu ::, zobaczysz jaki będzie szał. Czasem można dostać wołowinę drugiej kategorii (czyli poprzerastaną tłuszczykiem, błonami i innymi smakowitościami) za 14-16zł/kg.
Z tymi kośćmi drobiowymi i psami chodzi chyba o to, że to bardzo drobne kości i pies może taką kosteczkę w całości połknąć i zostać z nią w gardle. Nie znam się jednak na psach, musiałabym zgłębić temat.
Niebezpieczne są kości gotowane.
Demonizowanie kości surowych (nawet przez wetów) jest nielogiczne - wszak koty jedzą drobne ssaki w całości, razem z kośćcem. Nawet kilkutygodniowe maluchy -> link do filmiku nie dla wrażliwych ;) a tu kociaki Ines z BŚ wcinają aż im się uszy trzęsą :): klik

Wczoraj dałam Błękitce ten kawałek skrzydełka, odwróciłam się na chwilę, żeby zalać herbatę, a ona w tym czasie błyskawicznie go pożarła i rozglądała się za dokładką. Sfilmowany został dopiero drugi kawałek. Przyjemnie było patrzeć jak z taką radością rzuca się na surowiznę, mimo puszki podanej na śniadanie ;)
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
tess
Posty: 371
Rejestracja: 02 maja 2015, 0:38
Lokalizacja: Września
Kontakt:

Post autor: tess »

Wołowinę jadają :D Choć kurę częściej, a najbardziej wątróbki (a Odi też serducha). Ogólnie są na puszkach/saszetkach, ale coraz częściej rozważam przejście całkiem na mięcho. Na pewno skorzystam z opcji skrzydełkowej <3 Dzięki!
Kocia mama Jaime'ego, Brienne i Odyna, wirtualna Astor (szczęśliwie wyadoptowanej) i Cody'ego :)
Awatar użytkownika
GatosDePau
Posty: 414
Rejestracja: 10 lis 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: GatosDePau »

tess pisze:Wołowinę jadają :D Choć kurę częściej, a najbardziej wątróbki (a Odi też serducha). Ogólnie są na puszkach/saszetkach, ale coraz częściej rozważam przejście całkiem na mięcho. Na pewno skorzystam z opcji skrzydełkowej <3 Dzięki!
Tesska, koniecznie nagraj pożeranie skrzydełek :: :jesc:
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
Awatar użytkownika
GatosDePau
Posty: 414
Rejestracja: 10 lis 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: GatosDePau »

Każdego ranka mam takiego futrzaka czekającego na zabawę.
Nie koło misek się kręci, tylko koło miejsca z atrakcjami ;) Czasem sobie rozmawiamy:
-"chcesz?"
-"chcę"
-"chceeesz?"
-"chcę!"

https://youtu.be/PnWajVSLXac
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
tess
Posty: 371
Rejestracja: 02 maja 2015, 0:38
Lokalizacja: Września
Kontakt:

Post autor: tess »

Na bank nagram!
Kocia mama Jaime'ego, Brienne i Odyna, wirtualna Astor (szczęśliwie wyadoptowanej) i Cody'ego :)
Awatar użytkownika
GatosDePau
Posty: 414
Rejestracja: 10 lis 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: GatosDePau »

W leniwą niedzielę leniący się leń się leni.
(nie mylić z linieniem ;))

Obrazek
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
Awatar użytkownika
GatosDePau
Posty: 414
Rejestracja: 10 lis 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: GatosDePau »

Błękitka odwiedziła dziś weterynarza. Została zaszczepiona, zaczipowana oraz zważona (na moją prośbę - 3620g).
Podróż i wizytę zniosła bardzo dobrze, a w stosunku do weterynarza była jak zawsze łagodna :)
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
tess
Posty: 371
Rejestracja: 02 maja 2015, 0:38
Lokalizacja: Września
Kontakt:

Post autor: tess »

Delikatna i maleńka :)
Kocia mama Jaime'ego, Brienne i Odyna, wirtualna Astor (szczęśliwie wyadoptowanej) i Cody'ego :)
Awatar użytkownika
GatosDePau
Posty: 414
Rejestracja: 10 lis 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: GatosDePau »

https://youtu.be/6iVsghSf_Ek
:)

Uzbierało nam się trochę filmików.
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
tess
Posty: 371
Rejestracja: 02 maja 2015, 0:38
Lokalizacja: Września
Kontakt:

Post autor: tess »

Jaka słodycz :)
Kocia mama Jaime'ego, Brienne i Odyna, wirtualna Astor (szczęśliwie wyadoptowanej) i Cody'ego :)
Awatar użytkownika
GatosDePau
Posty: 414
Rejestracja: 10 lis 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: GatosDePau »

Tak będzie prawdopodobnie wyglądało PA Błękitki (już jutro! :)):

https://youtu.be/9VoFXDp30WY
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
Awatar użytkownika
GatosDePau
Posty: 414
Rejestracja: 10 lis 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: GatosDePau »

A takie skoki ostatnio uprawia nasza Błękitka:

https://youtu.be/v8omsia9Uww

I tak kombinuje:

https://youtu.be/vaxaaknkdwc
(tych urodzinowych kwiatków w tle trzeba było cały czas pilnować, a na noc chować poza jej zasięg, bo czuła do nich dziwny pociąg - choć nie gryzła)
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
tess
Posty: 371
Rejestracja: 02 maja 2015, 0:38
Lokalizacja: Września
Kontakt:

Post autor: tess »

Jaka cwaniara i akrobatka :)
Kocia mama Jaime'ego, Brienne i Odyna, wirtualna Astor (szczęśliwie wyadoptowanej) i Cody'ego :)
Awatar użytkownika
GatosDePau
Posty: 414
Rejestracja: 10 lis 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: GatosDePau »

https://youtu.be/d3z8ouu3c88

Błękitka w sobotę się przeprowadza, musi więc znosić więcej uścisków, więcej głasków i więcej rozmów :) Śpiąca dała się nawet wziąć Opiekunowi Większemu w ramiona i tak została. Filmik został jednak objęty cenzurą i nie ukaże się publicznie. :lol:
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez GatosDePau, łącznie zmieniany 1 raz.
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
Awatar użytkownika
GatosDePau
Posty: 414
Rejestracja: 10 lis 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: GatosDePau »

W świetle nowego artykułu o żywieniu na stronie Fundacji -> klik! to wideo jest jak najbardziej na czasie ;)

https://youtu.be/nR2vGMr2XUU?list=PLlNv ... 38TpWYVNnC
::

Tak więc nie poddawać się :) Każdy kot czasem marudzi, odmawia współpracy i każdy, tak jak człowiek, najchętniej jadłby pyszne fast-foody miast zdrowej surowej wołowiny, tudzież marchewki ;)
ja dziś zaproponowałam Błękitce kawałek surowego buraka* (akurat robiłam sok). Nie skorzystała ;)

*surowy burak dobry, zdrowy, wartościowy, również dla futrzaka
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
ODPOWIEDZ