
Skadi
Moderatorzy: crestwood, Migotka
No ja już nie wiem, co to się dzieje... Skadi po prostu adoruje Kanso
Chodzi za nim, kładzie się spać tam, gdzie on (jeśli oczywiście jest w stanie tam wejść
) Mycie głowy i pyszczka jest na porządku dziennym... Z innymi kotami zupełnie brak spięć - powiedziałabym nawet, że Skadi dobrze się czuje w grupie...! Koty nie przestaną mnie zadziwiać 



Skadi zdecydowanie preferuje facetów
Mój Przemo jest jej wielką miłością - śpi przytulona do niego, zawsze chętna, by wziął ją na ręce... Ze mną trochę gorzej - zatrzymałyśmy się na etapie mizianek na rękach, ale do ocierania się o twarz Przemo jest chyba lepszy - może dlatego, że ja nie drapię
No nie wiem, jak bym się nie cieszyła, jakby mnie facet nazywał "kluseczką" 
Sposób na zwrócenie uwagi wg Skadi jest taki: idę przed człowiekiem, oglądam się, czy on idzie za mną i... bach na podłogę i robię biedronkę, mrucząc głośno
A taka jestem piękna





Sposób na zwrócenie uwagi wg Skadi jest taki: idę przed człowiekiem, oglądam się, czy on idzie za mną i... bach na podłogę i robię biedronkę, mrucząc głośno

A taka jestem piękna


Skadi miała gości zainteresowanych jej adopcją... Niestety, choć uprzedzałam telefonicznie, że dziewczyna, choć miziak nad miziaki, nie przyjdzie na kolana do nowo poznanych osób. Będzie potrzebowała czasu na zbudowanie relacji z nowym opiekunem. Z tej wizyty więc domu nie będzie 
Ostatnio mamy trochę nerwowy czas - Skadi źle znosi wszelkie afronty ze strony innych kotów. A pojawili się ostatnio w naszym domu nowi lokatorzy - Halka i Kaleson. Hali dość trudno przychodzi aklimatyzacja, więc Skadi zaliczy raz po raz owarczenie, osyczenie, a także pacnięcie łapą :/ A to nie jest to, co tygryski lubią najbardziej... Jest więc trochę podstresowana i raczej unika przebywania tam, gdzie aktualnie zainstalowała się dzieciarnia
Poprawiły się natomiast relacje z pozostałymi członkami stada. Ostatnio przyłapałam Skadi na jedzeniu z jednej miski z... Luną!
Dziewczyny ośmieliła się do tego stopnia, że nie ma oporów, by rywalizować z rezydentką o pierwszeństwo w witaniu się z Przemem
On zaś poszedł na sposób i żeby zadowolić obie kotki, Lunie pozwala wskoczyć sobie na plecy i tam mrucząc ugniatać kręgosłup, a jednocześnie schyla się do Skadi krewetkującej na podłodze i mizia jej brzuszek
Faceci
Skadi tylko wygląda tu grubiej niż zwykle - nie przybrało jej się
Ubolewam, ale Skadi nie lubi zdjęć
Chwytam aparat i najczęściej mogę liczyć na coś takiego 


Ostatnio mamy trochę nerwowy czas - Skadi źle znosi wszelkie afronty ze strony innych kotów. A pojawili się ostatnio w naszym domu nowi lokatorzy - Halka i Kaleson. Hali dość trudno przychodzi aklimatyzacja, więc Skadi zaliczy raz po raz owarczenie, osyczenie, a także pacnięcie łapą :/ A to nie jest to, co tygryski lubią najbardziej... Jest więc trochę podstresowana i raczej unika przebywania tam, gdzie aktualnie zainstalowała się dzieciarnia

Poprawiły się natomiast relacje z pozostałymi członkami stada. Ostatnio przyłapałam Skadi na jedzeniu z jednej miski z... Luną!




Skadi tylko wygląda tu grubiej niż zwykle - nie przybrało jej się


Ubolewam, ale Skadi nie lubi zdjęć



"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
-
- Posty: 4939
- Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
- Lokalizacja: Piątkowo / Poznań
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń