einfach pisze:w sumie wygląda jak taki słodki szatanek
Jest słodkim szatankiem absolutnie. Poluje na cienie, światełka, każda muszka jest jej. Zrzuca książki z półek gdy za długo śpię za zamkniętymi drzwiami i biega po całym domu, włączajac w to sufity
Nie chcę iść do raju, jeśli tam moje koty mnie nie powitają.
einfach pisze:w sumie wygląda jak taki słodki szatanek
Jest słodkim szatankiem absolutnie. Poluje na cienie, światełka, każda muszka jest jej. Zrzuca książki z półek gdy za długo śpię za zamkniętymi drzwiami i biega po całym domu, włączajac w to sufity
choć lubię te chwile spokoju to czasem już chcę żeby sie obudziły i trochę powariowały. A najlepiej przyszły na pieszczoty. Dorotka wskakuje na kolana, Stokrotka miauczy i ocera się o meble a potem biegnie do drapaka pokazać jak pięknie drapie, a na dokładkę Dusia ociera się pyszczkiem o moje kolana mrucząc zawzięcie, po czym przyjmuje mniej więcej taką pozę:
Oczywiście wiecie co ona oznacza?
Nie chcę iść do raju, jeśli tam moje koty mnie nie powitają.