
Czarna Owca
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Niestety musiałem ją wyciągnąć na tą kanapę. Owca jest strasznie płochliwa, na szczęście już trochę mniej syczy. Odstawiłem jej również miskę, aby musiała wyjść z kąta i często w nocy słyszę jak się bawi, niestety hałas powoduje że od razu zmienia się w tryb niskopodłogowy i ucieka. W kącie zazwyczaj już leży rozwalona na całej długości, oraz korzysta z kartonu, tak jak Madame kiedyś. Jest strasznie chętna na głaskanie, mruczy, rozkłada się oraz robi baranki. Jeżeli chodzi o wyczesywanie to nawet to lubi.











Czarna się rozkręca, zaczyna zwiedzać pokój, bawić się po nocach, oraz grzać mi krzesło. W momencie kiedy pochodzę do jej miejsca za biurkiem to już się ustawia do drapania. Jest strasznie miziasta i spragniona tego. Podczas mruczenia lubi się poślinić trochę, pewnie przez brak niektórych zębów. Niestety jest dalej płochliwa, ale już z ciekawością wygląda zza biurka jak coś robię. W ciągu najbliższych dni okaże się jak jej stosunek do innych kotów..
Teraz postanowiła chrapać.
Teraz postanowiła chrapać.
Jak widać Owca jest bardzo chętna do interakcji z człowiekiem. Zaczyna spać w drapaku, oraz na krześle, niestety wystarczy ze wejdę do pokoju lub przejdę obok i już ucieka pod biurko. Noszenie na rękach, czy trzymanie na kolanach również przeciętnie znosi, ale za to jak poleruje podłogę swoim futrem
A i zauważyłem że lubi się poślinić ze szczęścia, oraz tupta w miejscu podczas mruczenia
https://www.youtube.com/watch?v=-mMpWRw ... zL&index=2

https://www.youtube.com/watch?v=-mMpWRw ... zL&index=2
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
-
- Posty: 4939
- Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
- Lokalizacja: Piątkowo / Poznań
Na życzenie pięknej damy kolejna porcja o fundacyjnej piękności.BEATA olag pisze:co tam słychać u naszej piękności, super że robi niesamowite postępy ale chcę jeszcze i jeszcze informacji o Owieczce
Czarna ma styczność z 2.5 rocznym dzieckiem, podobno syczy na dziecko, no ale rozumiem ją bo też nie lubię dzieci. Zaczyna interesować się tym co jest poza pokojem, niestety przy hałasie zwiewa w kąt. Jak robi się ciemno, zaczyna interesować się zabawkami. W nocy lubi sprawdzić biurko, a śpi już głownie na krześle, w dzień też ją tam przyłapie w sumie. Jak ją rozkręcę to obdarowuje mnie śliną. Zaczyna kłaść się obok mojego krzesła, lub je zaczepia jak na nim siedzę. Wystawiam do niej rękę czasami, jest tym zainteresowana ale nie wie czy ma podejść czy uciekać, ale widać że kusi ją drapanie. Jak do niej klękam to już wstaje i się wypina do drapania. Sporadycznie interesuje się drapakiem, myszkami, piłeczkami ogólnie wszystkim czym może się pobawić. Od wczoraj masuje jej dziąsła, aby za tydzień zacząć myć jej zęby i wiecie co? Mruczy podczas masowania dziąseł

Na tym zdjęciu sprawdza teren, czy aby na pewno nie ma ludzi.

Tutaj widzimy polowanie

Tutaj widać jak pracujemy nad jej socjalizacją:



Tutaj pozuje na krześle

Tym razem noga na nogę

Możecie nie uwierzyć, ale ona tak śpi.

A tutaj zdziwienie że robię jej zdjęcia podczas snu

Niestety Owca jest tylko dla mnie taka ufna, mimo że siostra często jąka karmi, ale od lubienia jednego człowieka się zaczyna.
-
- Posty: 4939
- Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
- Lokalizacja: Piątkowo / Poznań
-
- Posty: 4939
- Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
- Lokalizacja: Piątkowo / Poznań
Owca od paru dni ma małych towarzyszy. Na początku reagowała sykiem, ponieważ małe Fafołki nie uznawały jej przestrzeni osobistej. Wycofywała się i syczała. Teraz jest trochę lepiej, znacznie mniej syczy, obwąchuje małych przybyszy a podczas sesji mruczenia nie przeszkadza jej leżenie obok Farfocla, który też oddaje brzuch. Jest prawdziwą damą w swoich ruchach, zaczyna już sama podchodzić i się ocierać/ przewracać na plecy. Ostatnio jest trochę wycofana, ale to dlatego że dużo się działo obok jej osoby. Przed przybyciem małych lubiła pospać na parapecie, oraz od czasu do czasu pobawić się myszką.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez KociTata, łącznie zmieniany 1 raz.