Zelda

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Zeldzie coś się stało - jest bardzo miła w stosunku do Kubricka (czytaj: nie warczy na Niego, nie paca, nie wkurza się...) - czyli jak na Nią to coś niespotykanego... Generalnie jednak Kocurek w ogóle na Nią nie zwraca uwagi. W domu mamy teraz dwa obozy - męski i żeński. Panie przebywają najczęściej w sypialni, panowie - "w kupie" grzeją się przy największym oknie...
I wszyscy zadowoleni ::
Tu Zelda przyłapana na gorącym uczynku - okupacji baranka chłopaków...

Obrazek
Awatar użytkownika
catta
Posty: 497
Rejestracja: 09 kwie 2015, 21:13
Lokalizacja: Wlkp.

Post autor: catta »

Zelda <3 :serce:


Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Zelda przeżyła najazd gości, dziecka i psa - ludzi dostojnie obejrzała, małoletniego totalnie olała, psa nie zauważyła, bo po jedzeniu dystyngowanie udała się na inny poziom i nie zaszczycając towarzystwa swą obecnością zeszła dopiero rano...
Z cyklu głupie miny Zelduszkina:
Obrazek

I jeszcze dowód na tworzenie się obozów płciowych...Obrazek
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Zelda lubi pić wodę, ale z zupełnie innych poideł, niż byśmy sobie życzyli; np. absolutnie nie można zostawiać w miejscu dostępnym wody z odżywką dla storczyków - zwłaszcza tę śmierdzącą, zawierającą materię organiczną - Zelda ją uwielbia :szok2:
Specjalnie na Jej potrzeby w zlewie stoi miseczka - tylko stamtąd pije; dziś z kolei piła z lejącej się z kranu strugi - w sumie nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że woda najpierw spływała Jej na głowę ::

Tu kontynuacja min:

Obrazek

i jeszcze łapeczki na pierwszym planie:

Obrazek
Ostatnio zmieniony 13 cze 2016, 22:57 przez kotekmamrotek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
catta
Posty: 497
Rejestracja: 09 kwie 2015, 21:13
Lokalizacja: Wlkp.

Post autor: catta »

Czy mi się wydaje, czy Zelduszka ma przecięty/wyszczerbiony języczek?
Śliczna jest :jebanewalentynki: :serce:


Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

ma, nie wiem od czego to może być - ale faktycznie kolejna Jej cecha charakterystyczna:)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Domagam się kolejnych zdjęć Zelduszkowego języczka :tup:

wiem, wstrętna jestem ::
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

proszę bardzo :: :

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

super!!
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:: :: ::
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Kubrick ostatnio się rozbrykał i trochę obie kobitki pogania; Zelduszkin nie daje sobie jednak w kaszę dmuchać - warczy jak pies - i to gigantyczny;) Trochę się z tego powodu martwię, bo stres i duży wysiłek fizyczny są dla Niej absolutnie niewskazane, ale w czwartek jedziemy na kontrolę do dra Niziołka - zatem zobaczymy, jak tam serduszko naszej Wredzi. Trzymajcie kciuki!

Obrazek
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Trzymam :good: ja tam mówię: Zelda przeżyje nas wszystkich ::
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

"Ten kot nie zamierza umrzeć"

To był cytat z dra Niziołka.
Niestety zanim jego sens dotarł do mojego mózgu zdążyłam prawie zejść śmiertelnie - wyobraźcie sobie bowiem taką sytuację: kot przysypia opleciony w cztery dłonie, maszyneria przyłożona do klaty, doktor patrzy raz na kota, raz na monitory, maszyneria pika, chrzęści, mina doktora coraz bardziej poważna, cisza śmiertelna - i nagle to zdanie wypowiedziane bardzo poważnym tonem...

Ale w końcu dotarło - jest dużo, dużo lepiej - przedsionek zmniejszył się aż o 30% w porównaniu do stanu z grudnia!!!! Co to oznacza??? Ano to, że ryzyko zatoru również o tyle spadło ::s

Pozostałe parametry albo nieco lepiej, albo constans - czyli też git!!!!

Co jeszcze - mieliśmy ze sobą aparat do mierzenia ciśnienia - poćwiczyliśmy, może uda nam się robić pomiary częściej; oczywiście ciśnienie w normie - Zelda na stole spała - uwierzycie???? Fakt, że Ona podczas podróży nie zmruży oka i jak czuje naszą bliskość to generalnie ma odlot, ale i tak - jestem z Niej strasznie dumna! I szczęśliwa :aniolek:


Obrazek
Awatar użytkownika
monka
Posty: 2230
Rejestracja: 21 cze 2012, 23:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: monka »

najlepszy przykład, jak kotom służą domowe pielesze :)
Kurciak
Posty: 1532
Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurciak »

Cudowne wieści Olu!
Serce sie cieszy!
Zelduniu, jesteś wielka! Tylko nie przyprawiaj więcej Cioci Oli o zawał serca :)
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
ODPOWIEDZ