Ewo w tej chwili poszukiwany jest juz takze dom tymczasowy (bez kotow na wszelki wypadek), w ktorym bedzie mogla poczekac na nowych wlascicieli. Gdybys mogla tez te potrzebe naglosnic wsrod znajomych... Bede bardzo wdzieczna...Ewka pisze:KurczeGdyby nie to, że mnie tyle czasu dziennie nie ma w domu i nie miałabym jak z nią wychodzić na dwór to i pewnie moje kocia by swoją niechęć do psów przezwyciężyły
Popytam znajomych. Trzymam kciuki. Piesek śliczny.
Fiona, wyjątkowa suczka, szuka domu...
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Spiesze doniesc, ze Fiona znalazla juz nowy, cudowny dom i wspanialych wlascicieli.
Bardzo sie ciesze, tym bardziej, ze jej stan w chwili zabierania jej od starszej pani, u ktorej byla od momentu zabrania z Sielanki, wskazywal, ze czas juz najwyzszy.
Niestety w ciagu ostatniego miesiaca, kiedy jej nie widzialam, jej stan ulegl powaznemu pogorszeniu (znacznie stracila na wadze, miala tez pchelki i ogolnie nie byla w najlepszej formie). Chce miec tylko nadzieje, ze bylo to zwiazane z pogorszeniem stanu zdrowia jej dotychczasowej opiekunki (o ktorym pisalam w pierwszym poscie i ktory zmotywowal mnie do szukania dla Fionki nowego domu), a nie z celowym dzialaniem na szkode Fionki.
Na szczescie ten koszmar nareszcie sie skonczyl.


Bardzo sie ciesze, tym bardziej, ze jej stan w chwili zabierania jej od starszej pani, u ktorej byla od momentu zabrania z Sielanki, wskazywal, ze czas juz najwyzszy.


Na szczescie ten koszmar nareszcie sie skonczyl.

jest domek
jupi aj ej!!!
hurrrrrrrrrrrrrrra:)
jupi aj ej!!!
hurrrrrrrrrrrrrrra:)

Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
Wieści od FIONKI
Witajcie
Wszystkim, którym nie był obojętny los Fionki, radosnie spieszę donieść iż:
Fionka jest już u nas
! Czuje się świetnie, bardzo szybko zaaklimatyzowała się w nowym domku, rozkochała w sobie mojego psa i całą naszą rodzinę, jest wspaniałym psiakiem. Dziś mija zaledwie tydzień, od dnia kiedy pojawiła się w mojej rodzinie, a ja odnoszę wrażenie, jakby była z nami zawsze, od szczeniaczka
Teraz nadrabiamy te stracone 5 lat jej smutnego życia i zrobimy wszystko, aby niczego jej u nas nie zabrakło.
Dziękuję serdecznie Pani Ani za pośredniczenie w jej adopcji
Tu możecie obejrzeć pierwsze fotki Codiego i Fionki: http://boobu.fotosik.pl/albumy/311649.html#e
Pozdrawiam
Kasia

Wszystkim, którym nie był obojętny los Fionki, radosnie spieszę donieść iż:
Fionka jest już u nas


Dziękuję serdecznie Pani Ani za pośredniczenie w jej adopcji

Tu możecie obejrzeć pierwsze fotki Codiego i Fionki: http://boobu.fotosik.pl/albumy/311649.html#e
Pozdrawiam
Kasia