Szczęściarz w bardzo ciężkim stanie
Moderatorzy: crestwood, Migotka
za Szczęściarza 
oby się go udało ugłaskać, no i czekamy na fotki Jasne, trzymam go w łazience i mam klatkę, ale chciałam porobić zdjecia bo w łazience kiepskie oświetlenie i mmi uciekła, oto zdjecia ale nich was nie zmyli ciepła barwa, jest popielaty, zdjęcia przekłamane bo bez lampy, tylko jedo z i kiepskie bo już ciemno
ta okropna baba bez makijazu to niestety ja
ta okropna baba bez makijazu to niestety ja
Hej, ma się świetnie, jego pani gorzej(psychicznie) widzę go jak jest już ciemno i przy pięknych zdjeciach Niny aż wstyd mi swoje wysatwiać , codziennie sobie obiecuję, ze zrobię lepsze. Nie wystawiam go do adopcji na razie bo już na 90 procent mam dom, czekam tylko aż ta Pani wróci z zagranicy bo akurat wyjechała, to jest znajoma mojej mamy więc mialaby kontakt z przyszłym domkiem, ale ankiety jeszcze nie dostałam więc nie mogę powiedzieć na pewno.
To niesamowite jak szybko przyszedł do siebie!
To niesamowite jak szybko przyszedł do siebie!
rzeczywiście miał wiele szczęścia, że tak szybko wróciła do zdrowia, nowy domek na pewno się w nim zakocha bo jest cudny 
co do zdjęć to rzeczywiście Nina tak wymiata że aż mi wstyd cokolwiek wstawić 
co do zdjęć to rzeczywiście Nina tak wymiata że aż mi wstyd cokolwiek wstawić "Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Ania pisze:Hej, ma się świetnie, jego pani gorzej(psychicznie) widzę go jak jest już ciemno i przy pięknych zdjeciach Niny aż wstyd mi swoje wysatwiać , codziennie sobie obiecuję, ze zrobię lepsze. Nie wystawiam go do adopcji na razie bo już na 90 procent mam dom, czekam tylko aż ta Pani wróci z zagranicy bo akurat wyjechała, to jest znajoma mojej mamy więc mialaby kontakt z przyszłym domkiem, ale ankiety jeszcze nie dostałam więc nie mogę powiedzieć na pewno.
To niesamowite jak szybko przyszedł do siebie!
bez przesady - ja po prostu biegam całymi dniami za nimi z aparatem !!!o do zdjęć to rzeczywiście Nina tak wymiata że aż mi wstyd cokolwiek wstawić
wstawiajcie zdjecia - nawet jak w słabej jakości czy ostrości - bo po pierwsze: łatwiej na miau wątek podbijać; po drugie: jak komuś się kicia spodoba - to im więcej zdjęć - tym bardziej pokocha
a za szczęściarza trzymam kciuki - chociaż z tym imieniem nie wiem czy potrzebne
[/quote]"-Mamo, to jest mały kotek.
Chcesz, odniosę go z powrotem,
tylko daj mu spodek mleka.
Spójrz, jak ładnie się uśmiecha!"
Chcesz, odniosę go z powrotem,
tylko daj mu spodek mleka.
Spójrz, jak ładnie się uśmiecha!"