Wiórek

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
magda
Posty: 662
Rejestracja: 26 sie 2015, 23:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: magda »

Wiórek nauczył się aportować piłeczkę! Ma swoją jedną, ulubioną. Innymi zabawkami się bawi, ale ta piłeczka jest tylko jego. Czasem, gdy inny kot chce się nią pobawić, to bierze ją w zęby, buczy i ucieka. Ale i tak wszystkie futra go lubią, ostatnio rezydentka Geparda - najbardziej niedostępna, zwykle sycząca, gdy jakiś tymczas zbliży się za bardzo - gdy przywiozłam Wiórka od weta i wypuściłam z transportera zaczęła go lizać po główce!! I tak przez jakieś 15 sekund... Tak sobie pomyślałam, że ta małpa ma dobre serduszko :twisted:
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Ja tam zawsze wierzyłam w Gepardę:)
Ale Wiórek jest faktycznie przesłodkim kotem - wszyscy go kochają:)))))
Awatar użytkownika
magda
Posty: 662
Rejestracja: 26 sie 2015, 23:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: magda »

Wiórek miał ostatnio znów kłopoty z brzuszkiem, ale już jest dobrze. Biega i bawi się. Na dniach będzie filmik z aportowaniem piłeczki :: A tymczasem chłopak pomaga przy gotowaniu i miesza w garach :twisted:
Obrazek

I czaruje nad kotłem:
Obrazek

No i Wiórek znajduje też czas na bardziej dziecięce zajęcia. Zaraz nastąpi atak na Gepardę :wink:
Obrazek

Wiórek to niesamowity przytulas. Śpi mi na twarzy, wtula się w szyję, ugniata włosy - robi mi eleganckie... kołtuny :: - zdjęcia nie załączę :wink:
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Mnie się najbardziej czarowanie podoba:))))) Zresztą co mógłby robić najlepiej czarny kot ::
a fotki kołtunów - czemu nie????
Awatar użytkownika
magda
Posty: 662
Rejestracja: 26 sie 2015, 23:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: magda »

Dzisiaj Wiórek też czarował w kuchni :? Wysypał na blat ok. 1/2 kg soli i się w niej tarzał :twisted:
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

magda pisze:Dzisiaj Wiórek też czarował w kuchni :? Wysypał na blat ok. 1/2 kg soli i się w niej tarzał :twisted:
solą to się chyba odczarowywał :lol:
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

widzę, że fasolka to standardowa zabawa chyba wszystkich kotełów
Awatar użytkownika
magda
Posty: 662
Rejestracja: 26 sie 2015, 23:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: magda »

Aż poczytałam o co chodzi z czarami i solą no i się okazuje, że mam w domu całkiem pożytecznego kota :twisted:
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2821
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

A może przerzucał przez lewe ramię. Czyżby był przesądny? :wink: Ciekawe, czy przeszedłby pod drabiną? Albo co by zrobił, gdyby czarny kot przebiegł mu drogę :wink:
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
magda
Posty: 662
Rejestracja: 26 sie 2015, 23:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: magda »

Wiórek rządzi! Np.: całe siedmiokotowe stado goni pająka. Kto dostaje go do zabawy na końcu? Wiórek oczywiście :twisted: Ostatnio przyuważyłam parę takich sytuacji.

Wiórek nadal ma swoja piłeczkę, ale aportuje co się da.

Obrazek

I dzieli się z Basią:

Obrazek

I popis aportowania. Potrafi tak 10 razy i więcej przynosić piłkę, ale niezwykle trudno to nagrać ::

https://youtu.be/627S_rCRO2Y?list=PLlNvDXHEddbS6PmncO4qPK_TLs5C8ymkB

A tu - Misiek zastępuje Bogdana, chyba jakieś zajecia teoretyczne. Bogdan jest od zajęć ruchowych :wink:

Obrazek

Na tym filmiku Bogdan się starał...

https://youtu.be/5NDgQwp_XIo?list=PLlNvDXHEddbS6PmncO4qPK_TLs5C8ymkB
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Matko, jaki Bogdan cierpliwy - niczym starszy brat...
A Wiórek jest po prostu do schrupania - w całości:)))))
Awatar użytkownika
magda
Posty: 662
Rejestracja: 26 sie 2015, 23:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: magda »

Wszystkie tymczasy mam super, ale Wiórek jest rzeczywiście wyjątkowy. Szczególnie jak mi cysia szyję ::

Mam jeszcze jedno zdjęcie świadczące o kulinarnych zainteresowaniach. Oprócz fasolki - truskawki. Chwytał za szypułki i zwiewał :twisted:

Obrazek
Awatar użytkownika
magda
Posty: 662
Rejestracja: 26 sie 2015, 23:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: magda »

Wiórek lubi robić zamieszanie - wczoraj zlikwidował 3 talerze i 1 kubek. A dzisiaj na jakiś czas sam się zlikwidował... Normalnie znikający kot :twisted: Jakoś długo go nie widziałam, więc zaczęłam szukać. Wołam - cała szóstka się pojawiła, Wiórka brak! No to szukam dalej, już myślałam, że może wyszedł na klatkę schodową przy otwieraniu drzwi - nie ma kota. Okna, balkon - niemożliwe, ale sprawdziłam siatkę, może zrobił dziurę i pofrunął - ale nie, wszystko ok. No to dalej analizuję, szukam w zmywarce, w lodówce no i mnie oświeciło - robiłam porządek w kuchni w dolnej szafce. Otwieram, a ten sobie śpi na pustej półce i ani się nie miał zamiaru ruszyć... No to lekko przymknęłam drzwiczki, niech dziecko śpi dalej :aniolek:
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

a w jakich okolicznościach ta likwidacja nastąpiła?Bo przyznam, że ma chłopak rozmach;)
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

On stwierdził, że zastawe trzeba wymienić :) bo widział pewnie ładniejsząi konsekwentnie do tego dąży ;)
ODPOWIEDZ