Lessa

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

ta mordeczka kochana :aniolek:
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

Ona po prostu dba o to, żeby Marcin nie miał koszmarów, wyłapuje wszystkie :D
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

:oops: mordeczki...
Nie wiem, czy nie zostanę teraz spacyfikowana ::
Tylko zastanawiam się - przez Kurciak czy Marcina :twisted:
Kurciak
Posty: 1532
Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurciak »

jaggal pisze:Ona po prostu dba o to, żeby Marcin nie miał koszmarów, wyłapuje wszystkie :D
taki żywy dreamcatcheer :D coś w tym jest, bo Ona tylko z nim śpi :P
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Kurciak
Posty: 1532
Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurciak »

kotekmamrotek pisze::oops: mordeczki...
Nie wiem, czy nie zostanę teraz spacyfikowana ::
Tylko zastanawiam się - przez Kurciak czy Marcina :twisted:
spacyfikowana? Olu.. Ty wiesz, że ja Cię uwielbiam :D
Chyba, że miałaś na myśli swojego Marcina ;)
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Kurciak
Posty: 1532
Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurciak »

Stosunku kocio-kocie w naszym 3 kotowym stadzie są delikatnie mówiąc dziwne.
Tak więc:
Lessa ma respekt przed rezydentką,
Babcyjka ma respekt przed Lessą, zawsze do miski ją przepuści,
a rezydentka zaczyna pokładać się przed Babcyjką. Kładzie się na ziemi i ją prosi...
I weź tu bądź człowieku mądry ::

Dziewczynka zza krzesełka ;)
Obrazek
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Kurciak
Posty: 1532
Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurciak »

Lessa to mały żarłoczek. Je ze swojej miseczki ale równiez nie pogardzi miseczką Babcyjki.
Dzisiaj rano przyszła jako pierwsza do Babcyjkowej miseczki aby podjeść troszkę suchej Acany.
Babcyjka stała tuż na nią, przy jej ogonie, na swoją kolej (Lessa ma pierwszeństwo)
jednak Lessa chyba, tego faktu nie zanotowała, bo podczas jedzenia nagle odwróciła się i zobaczyła Babcyjkę. Tak się przestraszyła, że podskoczyła na pół metra do góry :D
A Babcyjka, ze stoickim spokojem podeszła do miseczki i zaczęła wcinać jedzonko :)
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Kurciak
Posty: 1532
Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurciak »

Do Lessy w zeszłym tygodniu przychodziła Ciocia Basik.
Jak moje serce się ucieszyło, gdy dostałam wiadomość, że Lessa dała się wygłaskac! i to kiedy nas nie było w domu!
Nie wierzyłam, że ten dzień kiedyś nadejdzie! A jednak :D Tak samo Lessa przestaje się chować gdy ktoś odwiedza nas w mieszkaniu! Otwiera się kota, otwiera!
Lessuni się ostatnimi czasy troszkę przytyło...
Niebawem będzie trzeba wprowadzić dla niej dietę, bo sama nie ma zamiaru ograniczyć spożywanego jedzonka.
Po za tym Lessa jest miziasta... pokłada się do głasków, mruczy praktycznie od pierwszego dotknięcia! Tylko brać i kochać! a jest co kochać! ;)
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

jakie cudne wieści :love: :love: :love:

pozdrawiamy - ja i mój krzywy palec ;)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Kurciak
Posty: 1532
Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurciak »

Kasiu, może czas zmienić wspomnienia? :D
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Kurciak
Posty: 1532
Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurciak »

No nic.
Decyzja podjęta.
Klamka zapadła.
Czy to się komuś podoba czy nie.

Lessa idzie na dietę!
Musi, nie ma wyjścia.

Taka sytuacja:

Niedzielny wieczór. Godzina 20:20
Siedzimy sobie z TŻem zadowoleni, że Lwa udało się szybko położyć.
mamy jakieś 30min dla wolnego nim sami padniemy spać. Może 35min..
Nagle pijąc herbatę słyszę dziwne dźwięki...
Po kilu sekundach cisza...
I znów te same dźwięki...
Ale co to są za dźwięki... od nas czy od sąsiadów z dołu..?
Tyle dobrego, że wiem, że nie z góry, bo tam sąsiadów jeszcze nie mam.
Mówię do TŻ`ta czy słyszy...
Widzę, że myśli... ale też nie wie co to.
TŻ wstaje...rozgląda się...
i tylko widzę jak zaczyna się śmiać!
WTF?!
Okazało się, iż te dziwne dźwięki to była Lessa usiłująca wyjść zza szafy od strony kaloryfera..
Morri powinna bardzo dobrze to miesce pamiętać :twisted:
a że Lessa ładne gabaryty ma a źli ludzie jakiś karton tam postawili
to biedna nie miała miejsca aby przecisnąć swój grubiutki tyłeczek ::

Tak więc, postanowiono jak na wstępie :)
Lessa idzie na dietę, choć wiemy, że jej to się nie podoba :D
Kocica uwielbia jeść ;)
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Awatar użytkownika
Basik
Posty: 634
Rejestracja: 27 lip 2016, 13:32
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

Post autor: Basik »

biedna Lessa, a może tylko karton trzeba przestawić :roll:
BB :)
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

to się nazywa dręczenie i brak akceptacji, precz z kultem szczupłej figury!!! <je ciastko>
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

jaggal pisze:to się nazywa dręczenie i brak akceptacji, precz z kultem szczupłej figury!!! <je ciastko>
przyłączam się (skończyławłaśniejeśćkanapki)
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

CAŁY CZAS PRZED OCZAMI MAM FILMIK PUSZCZANY U WETA POD WIEŻĄ
kiedy zaczyna się puszystkość u kota :twisted:

OD TEGO MOMENTU EBUSIA WALCZY - JA JESTEM NIEUGIĘTA - A ONA MNIE I TAK KOCHA

ps
wizyta u Karasia, pacjent Stiwen, ja tłumaczę się, że On nie jest głodzony tylko typ niejadka
na to Karaś - Sztefan (tak do Niego mówi) ma idealną figurę
ODPOWIEDZ