Przesunięty przez: saszka Czw 14 Wrz, 2023 21:48 |
Rasputin |
Autor |
Wiadomość |
KASIAIKRZYS
Dołączyła: 22 Lut 2014 Posty: 259 Skąd: Poznań Stare Miasto
|
Wysłany: Czw 13 Paź, 2016 22:20
|
|
|
<Krzyś>
Przyznaję się do winy lubię molestować Rasputina ..Na swoją obronę mam jednak fakt że "menda" sama przychodzi i się domaga . Uwielbia głaskanie i drapanie po głowie a w chwilach zapomnienia nawet potrafi obrócić się na plecy i dać brzucho ( kałdun taktyczny) do masowania.
Potrafi jednak zasygnalizować jasno -DOSYĆ . I wtedy wypada zakończyć pieszczoty bo inaczej Rasputin przejmie inicjatywę - a zrobi to wszelkim dostępnym orężem .
Wczoraj nagle wyrwał się ze snu w ciągu dnia . W panice wyrzucił spod siebie legowisko i spadł obijając się o stopnie drapaka . Zły sen?? Pozostałe futra nawet nie drgnęły . Dał się złapać a serducho mało nie wyskoczyło z futra . Pierwszy raz tak się tulił do Kasi . Chyba jakiś koszmar się śnił . Ja myślę że to był sen o tym że wszystkie miski w domu były puste.
Nauczył się od Psoty i Marlenki numeru z "niejedzeniem z miski ".
Uderza łapką w miskę i zjada tylko to co wyskoczy poza michę
Rasputin i Huba są dowodem na zazdrość między kotami .
Gdy jeden położy się obok człowieka drugi natychmiast przybywa i chce się jeszcze bardziej przytulić po drugiej stronie .Takie męskie przepychanki - który ma większego yyy znaczy chciałem napisać -który bardziej mruczy
Są chwile że Rasputina dopada natura samotnika - ucieka do drugiego pokoju i godzinami patrzy się w akwaria .
Jest jeszcze jedna kwestia .Rasputin zmienił futro . Teraz bardziej przypomina w dotyku Marlenkę niż Hubę . Ręce dosłownie zapadają się w puchu .Żadnego śladu po sztywnych kłakach. Był fajny od początku ale teraz to miękkość z dopalaczem . Aż chce się go głaskać ! Teraz to chyba ja a nie Kasia będę płakać po futrze jak pójdzie do DS |
_________________ Pozdrawiamy Kasia i Krzyś |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17310 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 15 Paź, 2016 07:28
|
|
|
|
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 52 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Sob 15 Paź, 2016 08:44
|
|
|
elektryczna, cieplutka, puchowa poducha
tulę Rastiego |
|
|
|
|
KASIAIKRZYS
Dołączyła: 22 Lut 2014 Posty: 259 Skąd: Poznań Stare Miasto
|
Wysłany: Sob 15 Paź, 2016 12:39
|
|
|
Przedstawiamy Państwu ciepłą kluchę Rasti z kolegą
|
_________________ Pozdrawiamy Kasia i Krzyś |
Ostatnio zmieniony przez brynia Sob 15 Paź, 2016 15:15, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Sob 15 Paź, 2016 12:59
|
|
|
hmm - czy powinnam tu widzieć zdjęcie? |
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 52 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Sob 15 Paź, 2016 13:11
|
|
|
ja widzę |
|
|
|
|
brynia
TheDżenders ThePasiuczers
Dołączyła: 28 Lip 2007 Posty: 13092 Skąd: Ziemia
|
Wysłany: Sob 15 Paź, 2016 15:15
|
|
|
Poprawiłam linki, już każdy powinien widzieć. |
|
|
|
|
KASIAIKRZYS
Dołączyła: 22 Lut 2014 Posty: 259 Skąd: Poznań Stare Miasto
|
Wysłany: Pon 24 Paź, 2016 19:47
|
|
|
<krzyś>
Rasti zaczyna nas traktować jak "swoje " człowieki - gdy tylko człowiek usiądzie przyjdzie jeden kot to zaraz drugi leci . Zazdrość jest wielka. Trzeba jednak przyznać że Rasputin to piec atomowy . Zawsze grzeje , zawsze puchaty zawsze wchodzący na kolana.. |
_________________ Pozdrawiamy Kasia i Krzyś |
|
|
|
|
KASIAIKRZYS
Dołączyła: 22 Lut 2014 Posty: 259 Skąd: Poznań Stare Miasto
|
Wysłany: Sro 26 Paź, 2016 20:13
|
|
|
Rasputin zakręcił sobie wokół palca Krzysia
Nie wiem nawet kiedy to się stało, że Krzyś tak zwariował na punkcie Rastiego. Na samym początku pobytu Rastiego w domu tymczasowym (naszym) dochodziło do sprzeczek między nami człowiekami - na zasadzie ja mówiłam daj mu czas musi się do nas przyzwyczaić do nowych warunków nowych ludzi nowych kolegów zwierzaków, natomiast Krzyś zawsze miał jakieś ale bo za głośno bo dochodzi do spięć. A teraz no cóż Krzyś przepada za Rasputinem, często bierze go na ręce tuli i głaszcze a on oddaje mu się całkowicie. Jak to Krzyś mówi o Rasputinie Moja Puszystość Bardzo mnie to cieszy jak Rasti się zmienił faktycznie taka puszystość nad puszystościami i nie chodzi mi tu tylko o jego sierść ale także o stosunek do innych domowników. Teraz jest chwila kiedy mogę usiąść i cos tam skrobnąć cała czwórka śpi. Jak ja to nazywam odpoczynek przed snem bo jak tylko zacznę rozkładać łóżko do spania wówczas następuje "orgia" zabaw i nawoływań - szukania i gonitw głównie chłopaków bo dziewczyny stają się obserwatorami tych pociesznych zabaw
Jakie życie było nudne bez kotów... |
_________________ Pozdrawiamy Kasia i Krzyś |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17310 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 27 Paź, 2016 00:30
|
|
|
Kurczę, tak czytam i czytam... Huba chyba lubi Rastiego, prawda? |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
KASIAIKRZYS
Dołączyła: 22 Lut 2014 Posty: 259 Skąd: Poznań Stare Miasto
|
Wysłany: Nie 30 Paź, 2016 11:14
|
|
|
Morri Huba lubi wszystko co się rusza
A tak serio to różnie jest z Hubą i Rastim czasem pałają wielką miłością do siebie a czasami patrzą sobie w twarz i wyginają się aby pokazać który jest większy i silniejszy - przegrywa w tych wzrokowych starciach Rasti bo po chwili kładzie się i cieniutkim głosem miałknie "miau miau" w rozumieniu chłopie no dobra wygrałeś. Wtedy Huba siada i z nonszalancją zaczyna czyścić sobie futerko
Od dwóch dni Panowie robią wiele rzeczy synchronicznie - w czwartek po powrocie z pracy i ogarnięciu kuwet obaj postanowili w tym samy czasie w postawionych obok kuwetach zaliczyć "jedyneczkę". Potem popatrzyli na człowieków na zasadzie rusz się posprzątaj. Oczywiście ja wierny niewolnik wykonałam zadanie bez narzekania. Następnie co do sekundy weszli ponownie do kuwet i z błogim wyrazem twarzy zaliczyli "dwójeczkę". Nie mogliśmy uwierzyć z Krzysiem w to co widzimy
Dziś rano czuję obok nóg coś ciężkiego hmmm zastanawiam się który - zadałam pytanie Krzysiowi on mówi że Rasti bo więcej czarnego (tak ich często rozpoznajemy jak łobuzują) ja jednak próbuję się odwrócić i nie mogę co jest ?? No i zagadka się rozwiązałam Rasti spał za plecami a Huba obok zgiętych nóg. Fajnie jest tak się budzić, wtedy człowiek ma wymówkę że może leżeć długo bez wyrzutów sumienia |
_________________ Pozdrawiamy Kasia i Krzyś |
|
|
|
|
KASIAIKRZYS
Dołączyła: 22 Lut 2014 Posty: 259 Skąd: Poznań Stare Miasto
|
Wysłany: Nie 13 Lis, 2016 11:47
|
|
|
Mały złośliwiec
Dziś Rasti wyczuwa ruchy człowieka w taki sposób iż przewiduje gdzie człowiek chce usiąść wówczas on Pan i Władca zajmuje to miejsce i udaje że śpi... W sumie to zasypia ale my człowieki możemy się dziś tylko gnieść na małej sofie. Gdzie tu sprawiedliwość
Ale myślę że wszyscy kociarze to wiedzą, że kotki w tych sprawach są przebiegłe i szybkie
Jesień już pełną parą co tam zima już powoli nadchodzi a można poznać to po tym że koty jakieś takie bardziej ciepłolubne się stały
Rasputin upodobał sobie piec i czasem cały dzień tam spędza a oponki rosną.
Nie wiem co mam wymyślić jak pilnować aby inne koty nie były pokrzywdzone brakiem jedzenia a Rasti nie pałaszował z misek Rezydentów Nawet większy ruch i więcej zabaw jakoś nie pomaga - Rasti upodobał sobie pozę do zabawy na leniwca kładzie się na plecach i próbuje łapać piórko czy myszkę. Czasem więcej ruchów wykona jak goni laser ale tak na chwilę bo dochodzi do wniosku, że nie ma się co wysilać.
Pozdrawiamy jesiennie
Kasia |
_________________ Pozdrawiamy Kasia i Krzyś |
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 52 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Pon 14 Lis, 2016 08:49
|
|
|
Buchę też muszę zmuszać do zabawy, odganiać od innych misek, ach ten los człowieków... |
|
|
|
|
KASIAIKRZYS
Dołączyła: 22 Lut 2014 Posty: 259 Skąd: Poznań Stare Miasto
|
Wysłany: Wto 15 Lis, 2016 17:38
|
|
|
Od wczoraj Rasti ma dzień tulenia miziania i mruczenia
W nocy spał obok nas a raczej blisko mnie choć to Krzyś zawołał go do łózka on jednak wybrał "matkę karmicielkę" co oczywiście nie spodobało się pańciowi. Kochany chłopaczek tylko go schrupać całego mniam mniam mniam.
Wkrótce wrzucimy nowe zdjęcia i może filmik co by ogół mógł podziwiać Mistrzunia |
_________________ Pozdrawiamy Kasia i Krzyś |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17310 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 26 Lis, 2016 04:09
|
|
|
no i gdzie te zdjęcia? |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
|