Nasi podopieczni, którzy odeszli...
Moderatorzy: crestwood , Migotka
kikin
Posty: 7938 Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kikin » 25 paź 2016, 17:57
Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
agusiak
Posty: 1744 Rejestracja: 17 maja 2015, 22:27
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: agusiak » 25 paź 2016, 18:00
Nie wierzę... tak bardzo współczuję, trzymaj się kochana
Essi
Posty: 810 Rejestracja: 19 maja 2014, 18:09
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Essi » 25 paź 2016, 18:12
Wstawiłam jeszcze tu zdjęcia Delcika, nie jestem pewna, czy w pierwszym poście są widoczne...
Bardzo dziękuję za słowa otuchy i wsparcia.
Chitos
Posty: 3127 Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Chitos » 25 paź 2016, 18:16
No ja piernicze nie mogę w to uwierzyć. No nie mogę... Poznałam kotę choć nie umiałam nigdy jej rozpoznać od Gammy..
Ryczec się chce jak czyta się takie wiafomosci!
Pamiętajcie te radosne chwilę!
! [*] Delciku śpij spokojnie kochana!
Cotleone
Posty: 2820 Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Cotleone » 25 paź 2016, 19:21
Bardzo mi przykro
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123 Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: saszka » 25 paź 2016, 19:43
Bardzo współczuję...
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
tajga
Posty: 352 Rejestracja: 02 paź 2016, 10:33
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: tajga » 25 paź 2016, 22:05
Choć widziałam je tylko raz, ale... nie wiem co napisać, poryczałam się czytając co napisałaś. Bardzo mi przykro.
kotekmamrotek
Posty: 13578 Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń
Post
autor: kotekmamrotek » 25 paź 2016, 23:05
Asiu - po prostu nie wiem, co napisać... Nie rozumiem takich sytuacji, to mi się w głowie nie mieści... Była - i nie ma... Jak to - kot z krzesła???? to jest tak nieprawdopodobne, to chyba się śni... Strasznie, z całego serca Wam współczuję, bądźcie dzielni, to była WYJĄTKOWA KOTECZKA...
Morri
Posty: 17421 Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Morri » 26 paź 2016, 2:10
Asiu, współczuję z całego serca
Delciku, maleńka... [*]
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
BEATA olag
Posty: 4939 Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań
Post
autor: BEATA olag » 26 paź 2016, 9:10
niesamowicie przykro, Delcia
kat
Posty: 15131 Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kat » 26 paź 2016, 10:28
[']
Cynamon
Posty: 3402 Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Cynamon » 26 paź 2016, 11:39
Bardzo nam przykro
Trzymajcie się
Przytulam codziennie wszystkie tymczaski, zwlaszcza Kitkę, bo wiemy że niestety walki z nowotworem złośliwym już nie wygra.
brynia
Posty: 13092 Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia
Post
autor: brynia » 26 paź 2016, 17:08
[']
catta
Posty: 497 Rejestracja: 09 kwie 2015, 21:13
Lokalizacja: Wlkp.
Post
autor: catta » 26 paź 2016, 18:03
Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
tajga
Posty: 352 Rejestracja: 02 paź 2016, 10:33
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: tajga » 26 paź 2016, 22:38
Asiu, może Scala.....