Przeważnie jest tak, że Funcik poluje na Jagusie. Czasem mi jej żal bo łobuz nie daje jej spokoju. Z drugiej strony czasem relacje się zamieniają. Dziś Jaga poluje na Funcika
A to wersja Jagusi na słodko. I jak jej nie kochać...
Czasem sobie myślę, że Jagusia nie jest świadoma, że nasz dom to nie jej stały adres zamieszkania. Staramy się jednak, żeby była kochana i rozpieszczana tak samo lub mocniej niż nasz rezydent.
Jednak patrząc na Jagę i Kózkę muszę przyznać, że mają boczki. Jaga to tylko koło miski chodzi. Jak wsypałam około połowy miski chrupek to zjadła za jednym razem. Aż mi szczęka opadła. Tak się zastanawiam ile ona właściwie zjada. Porcje są na 6 kotów ale skąd mam wiedzieć, że ona je 1/6 porcji
Biorąc pod uwagę, że Jaga ma słaby kręgosłup i nie może być za gruba to konieczne są zmiany. Jak myślicie jak mam karmić te 6 kotów. Daje rano i wieczorem porcyjki mięsa i wystawiam chrupki, gdyby były głodne. Może za dużo?
Może chrupki powinnam dać w jakiejś zabawce, żeby kot musiał się ruszyć, żeby zdobyć chrupkę
Agusiak jest specem od dobrej linik swojej kotecki
tak jak pisałam, odmierzać, wiem że to będzie problematyczne, ja daję radę
praktycznie każdy z moich kociambrów je coś innego
Jestem i ja, największy dietetyk i żandarm!!
Misiek może więcej porcji mokrego, ale małych dla każdego kota, a suche na noc i spróbować każdemu kotu miskę podstawić z niewielką ilością (łyżka stołowa).
Augusiak, słyszałam że jesteś bardzo dobrym żandarmem ;-)
Zmieniłam już metodę karmienia. Dostają częściej i mniej (głownie mokre). Nie ma już dostępu do chrupek przez cały dzień. Chrupki są wydzielane i podawane po trochu. Zobaczymy jakie będą efekty ;-)
Zmieniliśmy sposób karmienia kotów. Rano koty dostawały suchą, która miała im starczyć do wieczora. Często popołudniu już nic nie było. Mam nawet podejrzenia, że Jaga jadła nie tylko swoją porcję. Teraz dajemy często ale mało. Dzięki temu Jaga zaczęła się więcej ruszać. No powiedzmy, że zaczęła polować ... Miejmy nadzieję, że to ograniczy jej okrągłe kształty, a mnie pozwoli mieć lepszy obraz, który kot co i ile je. U mnie kradzież jedzenia przez inne futra jest na porządku dziennym.