Madame Ruina

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Nasza kochana Madame :)
Ania_76
Posty: 55
Rejestracja: 25 maja 2016, 20:12
Lokalizacja: Poznan

Post autor: Ania_76 »

I to jest ten kot, którego wg niektórych mieliśmy nie zabierać, bo Mu było dobrze na przystanku i nie będzie szczęśliwy w domu...
A pewnie, że nieszczęśliwy! Ja nie wiem czy Wy wszyscy wiecie ale tutaj u nas jest okropnie!
1) Serwują jedzenie jedynie 3-4 razy dziennie...
2) Jedzenie jest zróżnicowane! A fe!
3) Serwują do tego od czasu do czasu przysmaczki...
4) Surowego kurczaka podają JEDYNIE 2-3 razy w tygodniu i to w za dużych ilościach!
5) Jest tu ciepło...
6) Wszędzie pełno kartoników, legowisk, kocyków...
7) W każdym pokoju znajduje się drapak
8) Przystosowali dla mnie balkon i okna.. wstawili jakieś siatki czy coś...
9) Co rano odbywa się sesja miziania... za uchem, po brodzie, po tyłku! No kto by to wytrzymał!
10) W mieszkaniu walają się wszędzie zabawki, sznureczki i wyobraźnie sobie, że one się ruszają! No czasami trzeba się namęczyć, żeby je złapać
11) Madame jest pod ciągłą obserwacją, sprawdzają, czy ma zdrowe uszka, oczka, obcinają pazurki.
12) Zabrali ją do WETERYNARZA! no wyobrażacie sobie...
13) A najgorsze jest to że zrobili z niej pełnoprawnego członka rodziny ...
Ja myślę, że lista mogłaby się ciągnąć w nieskończoność... a wszystko zaczęło się od tego, że grupka jakiś ludzi, stwierdziła, że zabierze Madame z ulicy, zrobi jej badania i poszuka domu ...
Straszne! no normalnie nie da się tu wytrzymać... dlatego Madame zwija się w krewetkę na ciepłym kocyku i śni sobie o kurczaczku :)
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

:D
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

:lol:
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

:: :: ::
nie mogę, Kot na mnie leży.
Katarzyna
Posty: 1903
Rejestracja: 28 kwie 2010, 14:52
Lokalizacja: Internet

Post autor: Katarzyna »

Maltretujecie kotę, normalnie, katujecie! :twisted: :: :twisted:
Ania_76
Posty: 55
Rejestracja: 25 maja 2016, 20:12
Lokalizacja: Poznan

Post autor: Ania_76 »

Madame chyba rzecywiscie zastanawia sie czy u nas jest tak dobrze, bo moze gdzies byloby lepiej... ze postanowila chyba, ze sie wyprowadza...
tak wiec zadbala o futerko, nawet brzuch wyszorowala:

Obrazek

i szykuje sie do drogi... tylko wciaz nie moze sie zdecydowac co do srodka transportu...
Moze ten karton, w koncu stoi przy rowerze, no to chyba mnie gdzies zawiezie...
Obrazek

Kurcze, ale tu jakos tak wieje... i zimno... to moze w tym kartonie:
Obrazek

Hmm... ale tu jakos tak malo miejsca...
Zaraz zaraz! Kiedys jak mnie zabrali do tego okropnego weterynarza, ktory mi zagladal gdzie sie da (oburzajace swoja droga...) to mnie wsadzili do tego paskudztwa...:

Obrazek

jakos tu tak strasznie nie jest teraz...

Obrazek

I tak oto plany wyprowadzki spelzly na niczym... sen okazal sie wazniejszy :)

Obrazek
Awatar użytkownika
pantea
Posty: 3958
Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje

Post autor: pantea »

fotek nie widze :(
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Też nie widzę.
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

bardzo dziwne, bo ja wczoraj widziałam, a dziś echo...
Ania_76
Posty: 55
Rejestracja: 25 maja 2016, 20:12
Lokalizacja: Poznan

Post autor: Ania_76 »

Kurczaczek... u mnie sie pokazuja wszytskie... i za bardzo nie wiem juz co zrobic :(
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

A one na pewno są upublicznione i nie były przeniesione do innego katalogu po wrzuceniu na forum?
Ania_76
Posty: 55
Rejestracja: 25 maja 2016, 20:12
Lokalizacja: Poznan

Post autor: Ania_76 »

Dodaje raz jeszcze:

Madame chyba rzecywiscie zastanawia sie czy u nas jest tak dobrze, bo moze gdzies byloby lepiej... ze postanowila chyba, ze sie wyprowadza...
tak wiec zadbala o futerko, nawet brzuch wyszorowala:

Obrazek



i szykuje sie do drogi... tylko wciaz nie moze sie zdecydowac co do srodka transportu...
Moze ten karton, w koncu stoi przy rowerze, no to chyba mnie gdzies zawiezie...

Obrazek

Kurcze, ale tu jakos tak wieje... i zimno... to moze w tym kartonie:

Obrazek

Hmm... ale tu jakos tak malo miejsca...
Zaraz zaraz! Kiedys jak mnie zabrali do tego okropnego weterynarza, ktory mi zagladal gdzie sie da (oburzajace swoja droga...) to mnie wsadzili do tego paskudztwa...:

Obrazek

jakos tu tak strasznie nie jest teraz...

Obrazek


I tak oto plany wyprowadzki spelzly na niczym... sen okazal sie wazniejszy :)
Obrazek
Kurciak
Posty: 1532
Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurciak »

Cudna Madame! :D
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Ania_76 pisze:Kurcze, ale tu jakos tak wieje... i zimno... to moze w tym kartonie:

Obrazek
Zupełnie jakbym naszego Marchewę widziała - im mniejszy karton tym lepiej ::
ODPOWIEDZ