
Powolniak
Moderatorzy: crestwood, Migotka
- malgossiaa
- Posty: 63
- Rejestracja: 18 paź 2016, 15:48
- Lokalizacja: Poznań - Piątkowo
-
- Posty: 4939
- Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
- Lokalizacja: Piątkowo / Poznań
-
- Posty: 4939
- Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
- Lokalizacja: Piątkowo / Poznań
- malgossiaa
- Posty: 63
- Rejestracja: 18 paź 2016, 15:48
- Lokalizacja: Poznań - Piątkowo
Powolniak zniósł zabieg z godnością. Jeszcze przyzwyczaja się do braku zębów, bo musi nauczyć się nowych technik jedzenia.
Trochę martwiliśmy się tym, że nie do końca wróciła mu energia do zabawy - ale dzisiejsza kontrola u dentysty nas uspokoiła. Pan dentysta mówi, że wszystko jeszcze się goi, szwy muszą się do końca wchłonąć i kot może mieć ogólnie focha, że go tak męczymy. Ale zdrowotnie jest wszystko w porządku
Na najbliższe dni planujemy jeszcze dokładne badanie w kierunku FIV (mamy nadzieję, że się nie potwierdzi). Także przyjmujemy na klatę fochy kotełka, żeby nowy dom stały (oby niedługo) mógł zacząć z czystą kartą, bez ciągania kota po weterynarzach
Trochę martwiliśmy się tym, że nie do końca wróciła mu energia do zabawy - ale dzisiejsza kontrola u dentysty nas uspokoiła. Pan dentysta mówi, że wszystko jeszcze się goi, szwy muszą się do końca wchłonąć i kot może mieć ogólnie focha, że go tak męczymy. Ale zdrowotnie jest wszystko w porządku

Na najbliższe dni planujemy jeszcze dokładne badanie w kierunku FIV (mamy nadzieję, że się nie potwierdzi). Także przyjmujemy na klatę fochy kotełka, żeby nowy dom stały (oby niedługo) mógł zacząć z czystą kartą, bez ciągania kota po weterynarzach

-
- Posty: 4939
- Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
- Lokalizacja: Piątkowo / Poznań