popieram GatosDePau - na rynku dostępne są karmy bazujące na mięsie i bezzbożowe. Kot w naturze nie będzie jadł pszenicy, kukurydzy i ryżu. a 4% mięsa to tyle co whiskas i inne tego typu śmieciowe jedzenie.GatosDePau pisze:Brzmi bardzo jak reklama. Dopasowywanie karmy do wieku, płci i faktu kastracji bądź jej braku mówi wszystkoMurciak pisze:Ja od jakiegoś czasu stosuję karmy dla kotów http://www.weterynek.pl/kot Mają bardzo dużo substancji odżywczych. Dopasowałam odpowiednie do swojego zwierzaka i jak na razie wszystko jest ok. Kotka moja ma zdrową, piękną sierść i jest bardzo aktywna
Mam nadzieję,że nikt rozsądny w to nie uwierzy. A royal canin i jej podobne to bardzo słabe karmy, Murciak, zdajesz sobie z tego sprawę? 4% mięsa, reszta zbóż i innych zapychaczy.
Żywienie kotów (karmy, BARF)
Jeżeli ta karma jest dodatkiem, przysmakiem, to co innego. Ale jako karma bytowa, to odpada.Murciak pisze:GatosDePau mój zwierzak bardzo tą karmę lubi więc dlaczego mu jej zabraniać ?? Jest to dodatek, przysmak za którym szaleje i nic na to nie poradzę. Jeśli będziemy aż tak się zagłębiać w skład produktów to się okaże, że nic nie możemy podawać
Piszesz, że jak będziemy się zagłębiać w skład produktów, to nic nie możemy podawać. Przeciwnie, na rynku jest sporo karm bytowych, które pozwolą na rozsądne żywienie naszych podopiecznych. Wystarczy własnie przeczytać etykietkę ze składem.

A 4% mięsa i masa zbóż, to w żaden sposób nie jest racjonalna dieta i nie ma co jej polecać.
A argument, że kot uwielbia i dlaczego masz mu zabraniać, jest no.... kiepski.
Kot nie ma wyboru. Jest zamknięty w domu, nie pójdzie zapolować, jest skazany na to, co Ty mu dasz. Więc lepiej przeczytać etykietkę i dać coś wartościowego, a śmieciowe karmy zostawić (jeżeli już) do zabaw i wydzielać po kilka sztuk w trakcie np. zabawy łowieckiej.
- GatosDePau
- Posty: 414
- Rejestracja: 10 lis 2015, 20:52
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Kot uwielbia, bo mu dałaś. Zabierz - a przestanie uwielbiać.Murciak pisze:GatosDePau mój zwierzak bardzo tą karmę lubi więc dlaczego mu jej zabraniać ?? Jest to dodatek, przysmak za którym szaleje i nic na to nie poradzę. Jeśli będziemy aż tak się zagłębiać w skład produktów to się okaże, że nic nie możemy podawaćWychodzę z założenia, że można wszystko... oczywiście w zgodzie ze zdrowym rozsądkiem.
Ps. Uważam, że jak najbardziej dopasowywać karmę do wieku bądź też zapotrzebowania. Wiele osób pyta co podawać zwierzakom właśnie np po kastracji i to może pomóc w podjęciu decyzji kupna karmy. Pozdrawiam
Gdyby moje dziecko uwielbiało coca-colę, nie dostawałoby jej, bo to ja, w trosce o jego zdrowie, decyduję o tym co może, a czego nie może. To samo tyczy się kotów.
Wiek nie zmienia w kocie stopnia jego mięsożerności, starzejąc się nie staje się bardziej podobny do krowy, niż do drapieżnika. Kastracja również nie ma na to wpływu.
Karmy dla kastratów to naciąganie opiekunów, karmy typu light też, karmy dla kotów brytyjskich długowłosych - jak wyżej. Kocięta różnią się od kotów dorosłych tylko większym zapotrzebowaniem na kalorie i taurynę, mogą więc jeść to samo, tylko bez ograniczeń w ilości.
Jaki kot specjalnej troski Twoim zdaniem powinien jeść royal canin i dlaczego?
Nikt rozsądny nie potrzebuje żadnej strony internetowej, by ustaliła mu jaka dieta będzie dla jego zwierzaka najodpowiedniejsza


Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
Zbyt wiele wiatraków.
podpisuję się ręcami i nogamiGatosDePau pisze:Kot uwielbia, bo mu dałaś. Zabierz - a przestanie uwielbiać.Murciak pisze:GatosDePau mój zwierzak bardzo tą karmę lubi więc dlaczego mu jej zabraniać ?? Jest to dodatek, przysmak za którym szaleje i nic na to nie poradzę. Jeśli będziemy aż tak się zagłębiać w skład produktów to się okaże, że nic nie możemy podawaćWychodzę z założenia, że można wszystko... oczywiście w zgodzie ze zdrowym rozsądkiem.
Ps. Uważam, że jak najbardziej dopasowywać karmę do wieku bądź też zapotrzebowania. Wiele osób pyta co podawać zwierzakom właśnie np po kastracji i to może pomóc w podjęciu decyzji kupna karmy. Pozdrawiam
Gdyby moje dziecko uwielbiało coca-colę, nie dostawałoby jej, bo to ja, w trosce o jego zdrowie, decyduję o tym co może, a czego nie może. To samo tyczy się kotów.
Wiek nie zmienia w kocie stopnia jego mięsożerności, starzejąc się nie staje się bardziej podobny do krowy, niż do drapieżnika. Kastracja również nie ma na to wpływu.
Karmy dla kastratów to naciąganie opiekunów, karmy typu light też, karmy dla kotów brytyjskich długowłosych - jak wyżej. Kocięta różnią się od kotów dorosłych tylko większym zapotrzebowaniem na kalorie i taurynę, mogą więc jeść to samo, tylko bez ograniczeń w ilości.
Jaki kot specjalnej troski Twoim zdaniem powinien jeść royal canin i dlaczego?
Nikt rozsądny nie potrzebuje żadnej strony internetowej, by ustaliła mu jaka dieta będzie dla jego zwierzaka najodpowiedniejszaBo najodpowiedniejsza to ta zdrowa - pozbawiona zbóż, ilością węglowodanów nie przekraczająca kilku procent i nade wszystko prawie w 100% mięsna. Najlepiej surowa, coś jak mysz

w zooplusie pojawiła się polędwica z tuńczyka - jest taż w premiach za punkty.
dziś przetestowałam i dziewczynom smakuje. Może się nadać do przemycania leków bo ma dość zwartą konsystencję
http://www.zooplus.pl/shop/koty/przysma ... bne/468848
dziś przetestowałam i dziewczynom smakuje. Może się nadać do przemycania leków bo ma dość zwartą konsystencję
http://www.zooplus.pl/shop/koty/przysma ... bne/468848
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Dostałam polecenie od wetki, żeby mój kot mieszkający u rodziców jadł karmę niskotłuszczową (bo trzustka) i niskobiałkową (bo nerki). Kocur ma 16 lat i dostaje Famidynę na nadkwasowość. Bryka po niej jak szalony i wrócił do normy, a był już apatyczny, mało się mył. Czy znacie może jakąś fajną karmę, która by się dla niego nadała?
Przez jakiś czas z wielkim smakiem jadał też pastę Gimpet z prebiotykiem, ale pewnego dnia po prostu odmówił.
Podawanie Famidyny codziennie jest uciążliwe, ale Mama znalazła sposób - wciska mu ją, kiedy kot jest śpiący
.
Przez jakiś czas z wielkim smakiem jadał też pastę Gimpet z prebiotykiem, ale pewnego dnia po prostu odmówił.
Podawanie Famidyny codziennie jest uciążliwe, ale Mama znalazła sposób - wciska mu ją, kiedy kot jest śpiący

Jeśli kryzys ci zdrowie rujnuje lub zawiodła cię bliska istota, to zrób to, co niewiele kosztuje: weź kota. - Franciszek Klimek
Naszą Tarę, gdy miała zapalenie trzustki karmiliśmy gotowanym kurczakiem (piersią). Teraz, kiedy ma PNN jest karmiona normalnie mięsem + RenalVet (wyłapywacz fosforu).
W jedzeniu mamy: węglowodany, białko i tłuszcze. Kot żywią się głównie białkiem. Przecież nie można kota karmić węglowodanami - bo zaraz posypie się cały kot
W jedzeniu mamy: węglowodany, białko i tłuszcze. Kot żywią się głównie białkiem. Przecież nie można kota karmić węglowodanami - bo zaraz posypie się cały kot

"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Morri, właśnie zgłupiałam - skoro mało tłuszczu i białka, to niby co?
Dziękuję za podpowiedź. Czy zapalenie przeszło po samym karmieniu kurczakiem, czy dostawała coś jeszcze?
Dziękuję za podpowiedź. Czy zapalenie przeszło po samym karmieniu kurczakiem, czy dostawała coś jeszcze?
Jeśli kryzys ci zdrowie rujnuje lub zawiodła cię bliska istota, to zrób to, co niewiele kosztuje: weź kota. - Franciszek Klimek
Jeśli kotu trzustkowemu ograniczy się białko i tłuszcz to zostają węglowodany, które do reszty rozwalą trzustkę. Inna sprawa, że karmy "lecznicze" zaliczają trzustkę do reszty problemów układu pokarmowego - błąd.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Ja jeszcze cztery lata temu od weta słyszałam, że nie powinnam karmić kota tylko mokrą karmą, bo nie będzie czyścił zębów, a jak wcina chrupki, to szczęka popracuje i takie tam. Z kolei koleżanka twierdziła, że jej wet zalecał raczej mokrą, chrupki na zasadzie wyjątku. Gubię się w tych zaleceniach, raz tak, a za chwilę drugi wet powie zupełnie coś innego... Nie ma opcji, żeby się dostosować do wszystkich.
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)