Tara

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

wow, widać MEGA różnicę! :love:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Tara stała się kotem widocznym w domu :) Towarzyszącym i reagującym, gdy dzieje się coś ciekawego :) Często trzeba bardzo uważać, by się o nią nie potknąć ;) Bardzo często domaga się głaskania, a gdy obecność innego kota jej w tym przeszkadza, z władczą miną wymierza wymownego klapsa intruzowi ;) Poza tymi indywidualnymi przypadkami jest wobec innych futer nastawiona obojętnie. Chyba, że zaczynają się między sobą kłócić - wtedy interweniuje. Ma bowiem zdecydowanie najwyższą pewność siebie spośród wszystkich 12 kotów, które ze mną mieszkają :lol: Nie ma absolutnie żadnych kompleksów :king:
Wobec człowieka - pełne zaufanie, barankowanie i mruczando :love:
Na rękach czuje się trochę niepewnie, ale póki podajemy kroplówki podskórne (trzymam ją wtedy na kolanach) niełatwo będzie to zmienić...
Waga nadal w górę - Tara waży już prawie 3,5 kg :)
Wyniki najnowszych badań, wkrótce :)
Awatar użytkownika
agusiak
Posty: 1744
Rejestracja: 17 maja 2015, 22:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: agusiak »

Potwerdzam koteczka wypiękniała i jest niesamowita :love:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Mamy najnowsze wyniki badań nerkowych :)
Kreatynina - 2,93 mg/dl (ostatnio było: 3,23)
Moczniik - 164,62 mg/dl (ostatnio było: 270,14)
:aaa: :aaa: :aaa:

Nic dziwnego, że szeryfuje na całego :love:

Co mi tutaj łazisz?
Obrazek
Awatar użytkownika
Basik
Posty: 634
Rejestracja: 27 lip 2016, 13:32
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

Post autor: Basik »

:banan: :banan: :banan:
BB :)
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

jeżuuuu jak się cieszę!! :serce:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Więcej niż 1000 słów :love:
https://youtu.be/vSecAqwLzVE
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Tara vs Kanso - 1:0 :D
Nie, żeby jakaś agresja - po prostu kocia rozmowa :D
https://youtu.be/Zyj_8MBmQQk
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Koci, koci łapci :D
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Patrząc na Tarę nikt nie odgadłby, że może mieć jakiekolwiek problemy zdrowotne. Żywiołowa, skora do zabawy, ustawiająca inne koty, z przegromnym apetytem, którym mogłaby obdzielić kilka innych futer... Ostatnio co prawda zaczęły nam się zbierać jakieś glutki w kącikach oczu, ale krople już wdrożone :good: Gdy "oczne" problemy ustaną, wybierzemy się na kontrolę nerek. Nic nie wskazuje na to, by miało być gorzej. Stopień nawodnienia koty też się polepszył - zdarza się, że kroplówkę podskórną dostaje raz na dwa dni - zwyczajnie po skórze widać, że nie potrzebuje częściej :) Ma się na życie kocie :)
Behawioralnie - Tara jest mistrzynią baranków - rozdaje je chętnie i przy każdej okazji :) Uwielbia kontakt z człowiekiem :) A już zwłaszcza wtedy, gdy pozwoli jej ocierać się pyszczkiem o swą twarz :)
Na marginesie - marzę o takim dniu, gdy jej stan pozwoli na to, by zrobić porządek w zębach... Nagromadziło się na nich sporo osadu, który niestety nie pachnie fiołkami... Stoma-żel pomaga o tyle, że jest poprawa zapachu, jednak dużo bym dała, gdyby mógł zadziałać stomatolog....

Tara wygląda już jak pełnowymiarowy kot :love:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Muszę też dodać, że podawanie tabletek (RenalVet- wyłapywacz fosforu, Benakor - na nadciśnienie), Stoma-żel do pyszczka, zakraplanie oczu, czy jakiekolwiek inne zabiegi, to w przypadku Tary pestka :) Kota ma bezgraniczne zaufanie do człowieka, choć bez wątpienia* wychowała się bez jego udziału :)

* bez wątpienia, bo od początku uczyła się życia w domu - na przykład tego, że tapczan służy do spania, a drapak do drapania :)
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

:serce:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

W czwartek wylądowałam z Tarą u weta. Wcale nie na badania kontrolne. Już jakieś dwa dni wcześniej zauważyłam, że kota zaczęła się podejrzanie ślinić, a zapach z pyszczka się pogorszył - nie mocznikowo - raczej zębowo ;) Na zębach niestety jest mnóstwo osadu, o którym wiem, ale teraz dodatkowo pojawiła się opuchlizna. No i to ślinienie. W czwartek też powiła się brązowa wydzielina z oczu - nie bylo więc na co czekać. Immunodol nie dawał rady.
Okazało się, że trzeba podać antybiotyk i lek przeciwzapalny :( Gardło zaczerwienione. Faktycznie dzień wcześniej Tara zjadła mniej niż zwykle, ale i tak oznaczało to, że zjadła ze dwa razy tyle, co inne koty... Bo dziewczyna je dużo. Nic dziwnego, że waży już 4 kg :shock:
Na szczęście leki zadziałały szybko i kota bryka, bawi się i dokazuje :)
Przy okazji skontrolowaliśmy parametry nerkowe. Kreatynina bez zmian - 3. Ale mocznik znów poszybował do 250 :( Mam nadzieję, że to przez te sprawy zębowe, bo nic, absolutnie nic, nie wskazuje na to, by jakkolwiek ogólnie (poza infekcją) czuła się gorzej.... Podwoję jednak dawkę Biopronu do dwóch razy dziennie, bo przy jej wadze te 7 tabletek to już za mało ;)

Tak się dziewczyna prezentuje :love:
Obrazek
Tara uwielbia dotyk w każdej postaci - a zatem - czesanie też :)
https://youtu.be/Eob7YdH9etY
https://youtu.be/twtE3-3M7xc
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Udało się wyprowadzić paszczę tak, że przynajmniej na razie zabieg nie jest konieczny :tan: Oddech malej jest wreszcie w porządku :) Oprócz antybiotyku wprowadziłam też mycie zębów stomażelem :) I jakoś tak - zadziałało :) :) :)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

Morri pisze:Udało się wyprowadzić paszczę tak, że przynajmniej na razie zabieg nie jest konieczny :tan: Oddech malej jest wreszcie w porządku :) Oprócz antybiotyku wprowadziłam też mycie zębów stomażelem :) I jakoś tak - zadziałało :) :) :)
super!! a pozwala sobie myć zęby?
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Tak, pozwala :) I nawet dokładnie :) Ona w ogóle darzy człowieka wielką ufnością. Są zabiegi, które nie sprawiają jej przyjemności i nie jest z nich zadowolona, ale nie przeszkadza jej to dalej ufać... Jakby rozumiała, że wszystko, co robimy, jest dla jej dobra...

Tak wygląda bardzo chory kot ;)
https://youtu.be/ayydILE3XcQ

a tutaj, kiedy dopiero co obudzona, jeszcze nie wkręciła się na dobre w zabawę - czyli opcja "na lenia" ;)
https://youtu.be/dLsSKFo1pn0
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
ODPOWIEDZ