Szczęsny

[wiedźma]

Tak mi przykro :-(. Dobrze chociaż, że te ostatnie dni spędził otoczony opieką i czułością, a nie zwinięty w kłębek w krzakach na zmarzniętej ziemi

[kotekmamrotek]

Nie wiem, co powiedzieć... Dziś rocznica Tekielki, teraz Szczęsny, te wszystkie informacje o kotach potrzebujących, umierających... Powiało taką beznadzieją... Bezsilność po prostu dobija...

[Chitos]

Nie wierzę... nie wierzę, ze przyjde na dyżur i Go nie będzie...

[Chitos]

Kotku kochany już mnie nie przywitasz jak podejde do klatki.. Już nie wtulisz lebka w rękę... to tak bardzo boli bo miałeś być szczęśliwy zdrowy... przeklęty FIP! Nie powinno Ciebie to spotkać! Będę pamiętać!

Jeszcze się spotkamy!

[Morri]

Kat, dziękuję za to, że miał te chwile na Twoich kolanach, w domu, przytulony

[kat]

Żałuję, że wcześniej Go nie zabralam...
Gdyby nie alergia TZ, już dawno byłby u mnie

[BEATA olag]

[brynia]

[']

[Nadira]

Kasiu, trzymaj się... dałaś mu ostatnie dni w ciepełku i z kochającym człowiekiem, to ogromnie dużo...
Brykaj radośnie za TM, miziaku...

[Kurciak]

[*]

[jaggal]

...nienawidzę FIP.

[*]

[Neda]

Kat, dziękuję, że te ostatnie dni mógł spędzić u Ciebie, otoczony najlepszą opieką.
Będzie mi go brakować - niedużego, trochę wycofanego i nieśmiałego. Zawsze dostojnie leżał na swym posłaniu, ze stoickim spokojem obserwowując poczynania dyżurnych. USG znosił tak dzielnie, co parę minut tylko lekko wzdychając.

Cholerne FIP. Gdybyśmy mogli z tym iść na pięści... Ale nie możemy.

[Katarzyna]

Strasznie mi przykro.....
Trzymaj się Kat ...

[KrisButton]

Szczęsny, nas boli Twoje odejście ale Tobie jest lepiej, bo nie boli już nic Ciebie, nie zapomnę Cię kotu, tego jak spokojnie leżałeś gdy byłeś badany, tego jak cierpliwy byłeś, gdy Cię karmiłem, bardzo mi smutno.
Kasiu, ściskam

[Eva]

[*]