Opal i Pompon

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

Eva pisze:zamieszanie to jest na prawdę subtelne określenie... ;P
zagęszczenie sajgonu na powierzchni jednego małego kotka jest wprost proporcjonalne do poziomu jego miłości ::
:dance: :dance:
Awatar użytkownika
Essi
Posty: 810
Rejestracja: 19 maja 2014, 18:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Essi »

Moje kochane głupole pomponiaste :love: Do sajgonu można się przyzwyczaić :: Za to codzienna dawka TAKIEJ kociakowej miłości - silnie uzależnia ;) Żeby nie było, że nie ostrzegałam ::
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Pompon, brat krówek, wszędzie go pełno :) z gatunku wysokopiennych, już pierwszego dnia skitrał się najwyżej, jak się dało :)

zabawa z cyklu "znajdź mnie jeśli potrafisz" ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

dla Pompona żadne miejsce nie jest zbyt wysoko lub zbyt miękko, być trzeba wszędzie i to najchętniej w tym samym czasie ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Opal, siostra tri, chodząca miłość i słodycz :) mała wyścigówka, wszystko jest ciekawe i fajne, choć najchętniej aby to brat pierwszy sprawdzał, czy aby na pewno bezpieczne ;) No chyba, że chodzi o mięsko - do mięska jest absolutnie najpierwszejsza :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Obrazek


więcej nowych zdjęć w albumie >klik<
nie mogę, Kot na mnie leży.
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

No to masz super ekipę :serce:
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Po 12 godzinach wracam wieczorem do domu. Marzę jedynie o świętym spokoju.
Otwieram. Cztery pary oczu łypią na mnie „mame, czo tak długo!” „mame, brzuchy puste!” „maaaameeee, już myśleliśmy, że nie wrócisz!!” „miauuuuu miauuuu mameeee” .. nie wiem, czy zabrać się za sprzątnięcie zakasztanionych kuwet, otwierania balkonu do wietrzenia, karmienia czy miziania?... a może po prostu najpierw ściągnę buty..
no to po kolei, balkon, kuwety, buty „mameee głooooodniiii!!” zatem karmienie, każde z innej miski, każde inną karmę, bo Opal chrupki nie bardzo, Pompon mokre tak, ale niekoniecznie to, co dziś otwarte, Perła mokrego w ogóle nie, ale zwabiona zapachem wpycha się do saszetki razem z ogonem, a Zeus niby głodny, ale jak wybór za duży to nie może się zdecydować, a zanim się zdecyduje, Opal już dawno posprząta jego miskę….uffff…
Kanapa, książka, plissss, chociaż godzina spokoju…dlaczego wszyscy chcą głaskać się w tym samym czasie? No ok, można w tym samym czasie ale trzeba by w jednym miejscu… Pompon się mizia, to Opal go pac do zabawy, Perła jęczy, że dzieciarnia pod nogami, Zeus na to wszystko z boku patrzy i też by się chciał pogłaskać, ale w sumie nie wie…. Koniec końców, rezydenci uciekają na wysokie półki bo maluchy zaczynają działać w trybie „huragan” … kanapa, książka…taaaaa…
Szybkie mycie, w łazience chociaż przez chwilę jestem sama ze sobą. Wychodzę, przed sypialnią znowu łypiące cztery pary oczu… „mameeee, śpimy już?” „a ja mogę dziś na poduszce?” „no chodź już chooooodź ile możemy na ciebie czekać” „tuuulllliiiiimmmmmyyyyyy”

Byłam normalna cztery koty temu. Ale właściwie, co z tego ;)

:serce: :serce:
nie mogę, Kot na mnie leży.
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Ale super, tak jak u mnie :serce:
No może z tym tuleniem to trochę przesadziłam :twisted:
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

jest tylko jeden dobry sposób, aby dzieciarnię na chwilę "wyłączyć" :twisted:

:jesc: :jesc: :jesc:

Obrazek

https://www.youtube.com/watch?v=0-oBwlz ... XTgnElmPM-

https://www.youtube.com/watch?v=ox4pmMS ... XTgnElmPM-

Obrazek
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Essi
Posty: 810
Rejestracja: 19 maja 2014, 18:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Essi »

Eva pisze: a Zeus niby głodny, ale jak wybór za duży to nie może się zdecydować, a zanim się zdecyduje, Opal już dawno posprząta jego miskę…
Cała Opal :love: Zważywszy na to, jak ona bardzo lofcia jedzonko, aż dziw bierze, że wciąż z niej taka smukła wyścigówa :cool:
A u Ciebie jakaś dziwna cisza przy spożywaniu mięska - u nas cały rytuał zawsze odbywał się przy akompaniamencie pomruków i powarkiwań - Opalca na wszystkich, Pompona na Opal ;)
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

to pewnie dlatego, że moje widząc mięso, niespecjalnie czają, do czego to i po co i na co i nie próbują maluchom podbierać ;)
Próbowałam już parę razy rezydentom podstawiać surowiznę, niestety nadal wolą jedzenie przetworzone :/ na szczęście szarańcza wie, co dobre :good: :good:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Kiedy własna miska już pusta, zawsze można podebrać trochę bratu ;)

https://youtu.be/TKs7FjMMqxs

Niekiedy mamy tryb "no miziaj mnie"

https://youtu.be/3eXQj7ZSIvM

https://youtu.be/Ey4yNhh1LBo

ale jednak częściej tryb "szarańcza" ;)

https://youtu.be/zwuulZnvB4A

i tak w kółko macieju :love:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

no nie pozwalają Ci się nudzić :lol: :lol: :lol:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Essi
Posty: 810
Rejestracja: 19 maja 2014, 18:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Essi »

Eva, nie "tryb szarańcza", tylko "nieposkromiona radość życia" ::
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek
nie mogę, Kot na mnie leży.
ODPOWIEDZ