Zelda

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

oj :( kciukam bardzo!
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
catta
Posty: 497
Rejestracja: 09 kwie 2015, 21:13
Lokalizacja: Wlkp.

Post autor: catta »

Trzymam kciuki zdrówka Zelduszko :* :hug: :hug:


Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Zelda grzecznie łyka tablety (oczywiście Jej jadłospis z tego powodu jest tak urozmaicony i wyszukany, że my możemy sobie o takowym jedynie pomarzyć :: ).
Wczoraj też udaliśmy się na badania krwi - no nie powiem, by było bezproblemowo, ale wszyscy przeżyli :twisted:

Z innej beczki - zadziwia mnie zaś coś takiego:
Obrazek

Obrazek

Po prostu nie wiem, o co chodzi :szok: Przecie to Dżidżi jest ślepy :wink:
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Wyniki Zeldy - nie jest najgorzej;)
Potas w końcu w normie:)
Ale za to chlorki nieco poniżej :twisted:
Parametry wątrobowe - zonk - to, co było powyżej normy - jest OK, natomiast wzrósł inny; dodatkowo skoczył nam mocznik! Jako że nerki są mocno zagrożone przy schorzeniach kardiologicznych z duszą na ramieniu poprosiliśmy o dorobienie kreatyniny - ULGA! W normie:))))
Wyniki zostały wysłane do dra Niziołka - czekamy na zalecenia...

W międzyczasie - Zelduszkin grzeje sobie korzonki ::

Obrazek
Awatar użytkownika
Marianna
Posty: 1027
Rejestracja: 10 lut 2017, 21:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marianna »

Pełen relaks :cool:
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Zelda jest kotem niesamowitym - tak powiedziała Pani Doktor - ja oczywiście wiem to od dawna :aniolek:
W tym przypadku jednak chodzi o nowy lek przeciwdziałający zakrzepicy - niewiele kotów go toleruje, zdecydowana większość wymiotuje, traci apetyt - Zelda je jak nigdy!!! Padło nawet podejrzenie na tarczycę - ale wyniki w normie ::
Ale przy okazji trza było pobrać krew - z tym zawsze jest problem, bo kotka nie znosi stazy, staje się nawet agresywna, nie wspominając o ciśnieniu, które szaleje... A tu - niespodzianka - a raczej dwie! Brak reakcji Zeldy, i wkłucie... w tylną łapkę!!!!
Ponoć świetnie sprawdza się zwłaszcza u kotów, które gorzej widzą - jak dla mnie - BOMBA!!!

A tutaj - dwa przytulasy:

Obrazek
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Dziś rocznica - z jednej strony smutna, bo Zelda już dwa lata w domu tymczasowym; radosna - bo to my możemy cieszyć się Jej wyjątkową obecnością... Szkoda, że nikt tego nie widzi :cry:

Obrazek
Awatar użytkownika
Marianna
Posty: 1027
Rejestracja: 10 lut 2017, 21:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marianna »

Uściski dla Zeldy od nas! :love:
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

:serce: :serce: :serce:
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Zelda stała się naczelnym karmicielem kotów :diabel: Wiedziałam, że bestia jest inteligentna, o głowę przewyższająca inne kociaste, ale tu po prostu wymiękłam...
To, że musiałam zacząć chować pudełka z karmą suchą (mamy kilka rodzajów, bo w zasadzie każda sztuka lubi inną...), bo Zołza - tfu, Zelda! - nie dosyć, że je otwiera, to później zrzuca na podłogę dla innych, wcześniej się najadając - to nic.
Wyobraźcie sobie, że zczaiła, że w saszetkach jest karma - wystarczy rozerwać opakowanie... ALE UWAGA - nie w pojedynczych saszetkach - w czteropakach! Czyli musiała rozwalić dwa szczelne opakowania... Aggggghhhhhhrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr - kocham Ją :oops:

Obrazek
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

::
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

U Zeldzi nic nadzwyczajnego - je (a raczej pożera;), śpi, nadzoruje kocią drużynę, usiłuje wychowywać Dżidżulę, no po prostu - króluje ::

Obrazek
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

W poniedziałek wybieramy się do kardiologa, przede wszystkim sprawdzić jak koteczka zareagowała na nowe leki przeciw arytmii - trzymajcie kciuki!

A tak spędzałyśmy sobie śmigus-dyngus - było bossssssko ::

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Marianna
Posty: 1027
Rejestracja: 10 lut 2017, 21:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marianna »

Ale miziak!!! :serce:
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

No i Zelda nas znowu zaskoczyła:))))
Jest poprawa :banan: Niewielka, ale jednak - przedsionek się zmniejszył nieco, no i arytmia zanikła!!!!! Oczywiście szok - bo nowy lek miał być dopiero "rozkręcony", a okazało się, że ta dawka wprowadzająca zdecydowanie wystarczy!!!!

Niestety kotka odmówiła współpracy jeśli chodzi o przyjmowanie nowych leków w karmie - trza Jej wpychać "podawaczem":( Początkowo się obrażała, walczyła, ale teraz już nawet nie ucieka, tylko czeka na nieuniknione - cwana bestia - no i przyłazi do łóżka, jak tylko tam zlądujemy... Bo mizianki to Ona uwielbia najbardziej z całego stada:

https://www.youtube.com/watch?v=5sZeyri ... LPHyRTI9Z8
ODPOWIEDZ