Bądź tu człowieku mądry i zrozum kota
Opal to 100% kobieta. Przy jedzeniu absolutnie nie grymasi - pod warunkiem, że jest to mięsko lub mokra karma. Chrupkom mówi stanowcze nie, dotychczas jeden raz skusiła się na kurczakowego Purizona Kitten. Akurat taką otrzymaliśmy od darczyńcy, więc mogłam księżniczkę uraczyć czymś extra z wysokiej górnej półki. Na codzień karmię Sanabelle no grain, to dobra jakościowo karma bezzbożowa, najwyraźniej jednak nie spełnia wymogów Opal. A może nie spełniała, bo wczoraj:
https://youtu.be/nBq4IQba06E
wsuwała aż miło

nie wiem, co jej się odmieniło, ale cieszę się, bo może dla czterech kotów nie będe musiała mieć czterech różnych karm
Opal jest też bardzo odważna i bojownicza, jeśli ktoś ma do niej nie taki typ zainteresowania, jakiego by sobie życzyła

moja Perła często chce się upewnić, że to małe szare futro to aby na pewno nie jest wróg, przyczaja się wtedy i doskakuje do małej. Ta w odwecie uruchamia całą kakofonię dźwięków ostrzegawczo-obronnych, stroszy się i fuka, dziewczyny zaliczyły już kilka przebieżek z łapoczynami. Zaczynałam się troszkę martwić, aż tu nagle wieczorem patrzę
Perła nie pozwala się przytulać nawet Zeusowi ale Opal chyba o tym nie wie

jeśli zechce się tyłkiem przytulić, to i do rezydentki się przytuli i basta
https://youtu.be/h6ebMZNjbq4
nie mogę, Kot na mnie leży.