wróciliśmy

wybaczcie!
Cou Flake? hmmm.. chyba śmiało mogę rzec, że coraz lepiej.
Coraz lepiej z nami, jak przychodzi ktoś obcy to daje się poznać.
Uwielbia smakołyki, czeka na swoją kolej jedzenia, ale jest najgłośniejsza z całej zgrai.
Rano w toalecie pierwsza, błaga o jedzonko, chodzi niecierpliwie za nami.
Ostatnio dała mi się wyczesać - a kłaczek z niej niezły idzie.
Zaczęłam się tylko martwić ostatnio o naszego gryzonia z akwarium bo bacznie się mu przygląda,
obserwuje dłuższy czas ale póki co nie atakuje na szczęście zbyt szaleńczo
Trzyma się raczej tylko z Birkusiem, czasami śpi z Milką ale naprawdę rzadko bo chyba za sobą nie przepadają. Milka też się jej boi - chyba czuje "matczyną" rękę na sobie
Trzeba by też pomyśleć nad jej pazurkami w końcu bo toż to strach się z nią bawić dłużej

za bardzo lubi atakować dłoń w zabawie