Czy o kocie wypada pisać w samych superlatywach? Może trzeba zmienić imię z Kruszynka na Superlatywa?
Kruszynka:
1. reaguje na imię
2. gada, zagaduje, komentuje, komunikat wokalny jest ważny, nawet jeśli tylko zmienia bok leżakowania.
3. lubi ludzi
4. lubi koty
5. nie grymasi przy jedzeniu
6. sama się wygłaszcze o dłoń lub inną część ciała człowieka
7. odkąd jest z nami NIGDY nie wyciągnęła pazurków i nie usłyszałam fuknięcia na cokolwiek i kogokolwiek
8. kocha birda (a kto nie? chociaż mam w domu jedną ignorantkę)
9. cudne mięciusieńkie futerko
10. żadnych fochów
11. do kuwety trafia zawsze.
Jedyne co może być rysą na tym pięknym wizerunku to zainteresowanie ludzkim jedzeniem - chyba miała okazję w przeszłości, żeby spróbować. No i kopie w kuwecie jakby od tego życie zależało - całą sobą, jakby kończyn miała sześć to też by użyła.
Pracujemy nad fotami na stronę, a póki co "jej puchatość" prezentuje się tak:
