Trochę się nie odzywaliśmy, wiadomo jak jest. Człowieki zabiegane, a i kot ma tyle pracy, że nie wie w co łapki włożyć. Myszy się same nie opędzą, piórka na wędce się same nie upolują, ktoś musi bronić domowników przed owadami, a jeszcze na ptaszydła na balkonie trzeba poszczekać. No nie ma lekko.
Hektor poza tym, że planuje zostać "kreaturą" mody, dał się poznać jako maniak telewizyjny i komputerowy. Bardzo chętnie ogląda, nie tylko filmy dla kotów

Wczoraj na przykład był bardzo zainteresowany siatkówką, co bardzo mnie cieszy, w końcu mam z kim oglądać mecze

Na zdjęciach Hektor oczywiście w towarzystwie Don Vito podczas poobiedniego relaksu. (Pod kocykiem jest oczywiście człowiek, czy mu wygodnie, to nie wiem, ale na pewno mu ciepło

) Generalnie Hektor nie lubi być sam, albo towarzyszy Vito albo mi. Jeżeli Vito instaluje się na kolanach i domaga głaskania, istnieje duże prawdopodobieństwo, że za chwilę zainstaluje się również Hektor.
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)