Karbon i Heban

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Marianna
Posty: 1027
Rejestracja: 10 lut 2017, 21:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marianna »

Fajne wieści :) dosyc rzadko pojawiaja sie informacji o wspołegzystowaniu kotów i piesełów, wiec tym bardziej ciekawie czyta się takie niusy.
uściski dla Czernidełek :love:
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

kretka pisze:Kociaki maja sie dobrze. Poczuły sie już jak u siebie w domu i postanowiły nawet urządzć mieszkanie po swojemu. A to oznacza, źe jednak poległ krzak bazylii wygrzebany z ziemi i karnisz został doszczętnie wyrwany ze ściany, a dywany w mieszkaniu fruwają na wszystkie strony gdy Karbon i Heban sie ganiają, w czarcidelkach dwóch małych moce ciemności działają
😉

czyli luz, jak to kociaki :lol: :lol: :lol:

kretka pisze: Trzeba jednak oddać sprawiedliowść, że nie dotarły jescze na szczyt ciemności, jak to swego czasu za młodu jamnik Leoś wygryzł w przedpokoju cała podłogę do betonu 😉
😄


a znam znam, ino mój pies wygryzł taka dziurę w ścianie, poza tym zasikał doszczetnie dywany i panele i poobgryzał wszelkie meble :twisted:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

na latające dywany podpowiem: można za tani piniądz kupić antypoślizgowe maty, takie siateczki, które kładzie się pod dywan :good: lub rozwiązanie troszkę bardziej zdecydowane ale i skuteczniejsze: taśma dwustronna ;)
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

:lol: :lol: :lol:
kretka
Posty: 67
Rejestracja: 10 lut 2017, 12:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kretka »

Uściski przekazane 😄
Co do psów i kotow koegzystujacych to gdzie sie da szukamy info jak to u innych było, żeby sie podpierać w różnych sytuacjach różnymi rozwiązaniami.
Dzięki za radę, pomysl z taśma spróbujemy wykorzystać 😄
Uff, to nie jesteśmy sami ofiarami kataklizmu, bo jakby porównać szkody to chyba faktycznie psy więcej potrafia zmajstrować 😉
Awatar użytkownika
Basik
Posty: 634
Rejestracja: 27 lip 2016, 13:32
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

Post autor: Basik »

Miałam dwa jamniki :diabel: kto nie miał jamników nie zna życia ;) zniszczenia po paru kotach nie są tak dotkliwe jak po tych przegubowcach... :roll:
BB :)
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Bokser - resztki jedzenie nawet na suficie, wydrapane ściany na głębokość 10 cm - ktoś mnie przebije?
agula.s
Posty: 378
Rejestracja: 08 gru 2016, 14:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: agula.s »

Wyżeł Niemiecki. Wyżarte oraz wydrapane pazurami drewniane 100 letnie drzwi oraz wyszarpana zębiskami dziura w szafkach kuchennych.:)
Awatar użytkownika
Basik
Posty: 634
Rejestracja: 27 lip 2016, 13:32
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

Post autor: Basik »

o z tymi drzwiami... jak ja to rozumiem...
BB :)
kretka
Posty: 67
Rejestracja: 10 lut 2017, 12:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kretka »

Cieszę się, że łączycie się w zrozumieniu :)

Krótka aktualizacja, zdjęcia nie były pozowane:


Obrazek
1. Kociaki polują na jakiegos owada.

Obrazek
2. Nasze gwiazdy telewizyjne -czarno na czarnym.

Obrazek
3. Hebanowa mierzy sie z jamnikiem -kto dłuższy.

Obrazek
4. Koty stołowe i fotelowe.

Obrazek
5. Heban-zmokła kurka po taplaniu sie w wannie.
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Super sierściuchy - w sensie - błyszczącą sierść widzę :love:
agula.s
Posty: 378
Rejestracja: 08 gru 2016, 14:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: agula.s »

Piekne sa. ::
I widac, ze bardzo zadowolone z zycia. ::
Trafily do wlasciwego domu. :D
kretka
Posty: 67
Rejestracja: 10 lut 2017, 12:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kretka »

Dzięki za komplementy, przekazane ślicznotom😌
Fajnie tutaj obserowować proces jak te wszystkie fundacyjne koty nabierają blasku i radości życia😄
kretka
Posty: 67
Rejestracja: 10 lut 2017, 12:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kretka »

Przenajslodsze :aniolek: maleństwa maja się dobrze, w końcu udalo sie odgruzować pokój i dotrzeć do komputera 😉
Karbon i Heban wprost proporcjonalnie do ich stopnia pięknienia nabierają siły w łobuzowania, oszczędzimy potencjalnym czytelnikom opisu scen niczym z horroru 😄
Z Krecikiem komitywa -żadnych spięć, czasem Krecik za kotami, czasem koty za nim chodza krok w krok a gdy miauczą to Krecik skomle i leci do nich.
Z Leosiem lekko nie jest, próbuje wchodzić kociakom na glowe, pare razy został ofukany, ale póki co pazura na nosie jeszcze nie poczuł.
Co gorsza jamnik zazdrośći chyba kociakom tego, ze moga wszędzie wchodzić i tez próbuje na stoły, parapety, szafki. Chyba nie uznaje zasad panujących w domu za sprawiedliwie i nie zgadza sie z tym, ze skoro psy maja spacery, psie wybiegi a kociaki nie, to kociaki moga wchodzić wszędzie a psy nie. No prawie wszędzie, poza wchodzeniem do talerzy a próby sa nagminnie podejmowane) tu jest czerwona linia, my kociakom do misek tez nie wchodzimy, więc to sprawiedliwe 😉
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

kretka pisze:Co gorsza jamnik zazdrośći chyba kociakom tego, ze moga wszędzie wchodzić i tez próbuje na stoły, parapety, szafki.
:shock: :lol: o jamniku, co chciał być kotem
ODPOWIEDZ