Bulba już w nowym domu (i już nie Bulba:)

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Ania pisze::heya2: ::s :aaa: :serce: :heya: :pijaki:
no co za historia!
do serca przytul psa
weż na kolana kota
weż lupę, popatrz pchła, daj spokój pchła to też istota!
taka piosenka była, dialogi na cztery nogi, jak Boga kocham, możesz jej śpiewać...


Nie wiem czy MOJE śpiewanie jej czasem, hm... jakby to delikatnie powiedzieć :diabel:
czy jej nie zirytuje ::

A pchłę to kilim zdecydowanie.
Na dziś zaplanowałam akcję odrobaczania,
która miała odbywać się wczoraj
ale zostawiłam element mojego szczwanego planu - znaczy puszkę z rybą- u siory.
Także się przesunęło...znowu :roll:

Chociaż zaczęłam kombinować właśnie z tymi pchłami,
że skoro pozwala się dotykać, to może ja towarzystwo na gapę profenderem załatwię.
Tak za jednym zamachem wszystkich - wewnętrznych i zewnętrznych :twisted: :twisted: :twisted:

A wczoraj, to głaskałam ją chyba z 15 minut!!!
I BRZUCH DO GÓRY WYWALIŁA!!! :tan: :banan: :tan: :banan: :tan: :banan:
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
pantea
Posty: 3958
Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje

Post autor: pantea »

Pepsi pisze: A wczoraj, to głaskałam ją chyba z 15 minut!!!
I BRZUCH DO GÓRY WYWALIŁA!!! :tan: :banan: :tan: :banan: :tan: :banan:

:aaa:
:) Jakie postępy robi

a równoczesne odpchlanie i odrobaczanie to nie za dużo na raz?
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

pantea pisze:a równoczesne odpchlanie i odrobaczanie to nie za dużo na raz?


No chyba nie, bo to jeden środek robi - jedna aplikacja i wszystko jest kilim od tego ::
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

ja lubie profender
latwo sie stosuje i długo działa

własnie powinnam odrobaczyc te moje paskudy
Obrazek
Awatar użytkownika
pantea
Posty: 3958
Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje

Post autor: pantea »

Pepsi pisze:
pantea pisze:a równoczesne odpchlanie i odrobaczanie to nie za dużo na raz?


No chyba nie, bo to jeden środek robi - jedna aplikacja i wszystko jest kilim od tego ::
aaa-cha Jak jednym to jasne :)
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

Krysiu jesteś :aniolek: :D
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
Awatar użytkownika
Frendzelki
Posty: 467
Rejestracja: 17 maja 2006, 11:24
Lokalizacja: znikąd

Post autor: Frendzelki »

Byłam zwizytować Bulbę, dokumentację zdjęciową mam, tylko muszę wygonić lenia z dupy i obrobić, to wrzucę. Głaszcze się, mruczy i jest przesłodka :: :aniolek:
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Wczoraj wieczorem dała się głaskac już nie tylko w okolicach łebka
ale po całym tułowiu i ogon na sztorc ustawiała ::
A o ustawicznym mruczeniu już nie wspominam
ale kiedy krzątam się w okolicach klatki,
to i tak syczy.

Co myślicie o moim weekendowym pomyśle wypuszczania?
Any suggestions???
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

ja bym jeszcze trochę poczekala
:roll:
Obrazek
Awatar użytkownika
Frendzelki
Posty: 467
Rejestracja: 17 maja 2006, 11:24
Lokalizacja: znikąd

Post autor: Frendzelki »

Daję zdjęcia mizianej Bulby ::

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Bulba odrobaczona, :tan:
wet powiedział, że można już próbować puszczać po chacie. :banan: :banan: :banan:
Nie mogłam się doczekać weekendu, więc 5 min. temu intensywnie podniecona i cholernie ciekawa jak kota zareaguje zostawiłam jej otwarte drzwiczki klatki.
Kot spojrzał na to co wyprawiam,
zrobił niezadowoloną minę i... poszedł spać!!!

To ja przeżywam, że jej się nudzi,
że klatka jest mała i nie ma miejsca na zabawę,
a kiedy daję jej możliwość,
to ona ją najzwyczajniej w świecie olewa :patyk:
Heloooooooł KOCIE?!?!!
Normalnie krejzolka z tej Bulby ::
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
pantea
Posty: 3958
Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje

Post autor: pantea »

Pewnie jak jej zostawisz drzwi troche dłużej otwarte to w koncu z ciekawosci wyjdzie :)
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

na razie klatka to dla niej azyl, domu nie zna więc siedzi w swoim bezpiecznym miejscu, ale skoro Ciebie już darzy większym zaufaniem to pewnie niedługo zacznie wychodzić :) a może by jej tak miskę z jedzonkiem wystawiać tuż przed klatkę żeby ją zachęcić?
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Adolfina przez 2 miesiące z klatki wychodzić nie chciała. Miałyśmy jedynie umowę, że na czas sprzątania klatki wychodzi, ale wracała jak tylko wylądowała w klatce czysta kuweta. Ewentualnie przeszła się po pokoju i sprawdziła, czy okno przypadkiem nie jest otwarte.
Obrazek
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Bulba w nocy wyszła z klatki
i kiedy się przebudziłam, to usłyszałam mruczenie tuż obok siebie - spała koło mnie :: - jednak jak tylko wyciągnęłam rękę żeby ją pogłaskać to zwiała. :spadam:
Generalnie jest grzeczna, chociaż zaliczyłyśmy dzisiaj drobny eksces. Mama powierzyła mojej opiece na czas remontu u siebie taki włochaty, ozdobny dywanik - nie chciała żeby jej się zakurzył... No i się nie zakurzył, za to SIĘ osikał. :sado:
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
ODPOWIEDZ