Rumianek II

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Nie mamy możliwości dokładnego przyjrzenia się - z wiadomych względów; ale "na oko" sierść odrosła kompletnie - w każdym razie zaognionych, sączących się zmian nie widać.
Powodem tych łysych placków był zatem najprawdopodobniej stres spowodowany klatką...
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Rumianek nieco inaczej :serce:
Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

O tych biednych uszkach wiedzielismy I mozna bylo przypuszczac, ze to sprawa jakiegos zwyrodnialca... ale język przecięty wzdłuż??? :cry: :cry:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
catta
Posty: 497
Rejestracja: 09 kwie 2015, 21:13
Lokalizacja: Wlkp.

Post autor: catta »

:( Rumianku oby już Cię nigdy krzywda nie spotkała :hug: ,
a dla tego kto CI to zrobił :sado: to za mało.


Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Morri pisze:Rumianek nieco inaczej :serce:
Obrazek
:serce:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

Eva pisze:O tych biednych uszkach wiedzielismy I mozna bylo przypuszczac, ze to sprawa jakiegos zwyrodnialca... ale język przecięty wzdłuż??? :cry: :cry:
No niestety i jednak - to byłby zupełnie inny kot, gdyby nie człowiek. :neutral:
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Neda pisze:
Eva pisze:O tych biednych uszkach wiedzielismy I mozna bylo przypuszczac, ze to sprawa jakiegos zwyrodnialca... ale język przecięty wzdłuż??? :cry: :cry:
No niestety i jednak - to byłby zupełnie inny kot, gdyby nie człowiek. :neutral:
Kurczę niech Bastianka da mu szansę...
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Chitos pisze:
Neda pisze:
Eva pisze:O tych biednych uszkach wiedzielismy I mozna bylo przypuszczac, ze to sprawa jakiegos zwyrodnialca... ale język przecięty wzdłuż??? :cry: :cry:
No niestety i jednak - to byłby zupełnie inny kot, gdyby nie człowiek. :neutral:
Kurczę niech Bastianka da mu szansę...

Marta, nie można tak do tego podchodzić. Trzeba mieć na uwadze pełen obraz, rezydenta, możliwości, mierzyć siły na zamiary.
nie mogę, Kot na mnie leży.
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Eva pisze:
Chitos pisze:
Neda pisze:
Eva pisze:O tych biednych uszkach wiedzielismy I mozna bylo przypuszczac, ze to sprawa jakiegos zwyrodnialca... ale język przecięty wzdłuż??? :cry: :cry:
No niestety i jednak - to byłby zupełnie inny kot, gdyby nie człowiek. :neutral:
Kurczę niech Bastianka da mu szansę...
Marta, nie można tak do tego podchodzić. Trzeba mieć na uwadze pełen obraz, rezydenta, możliwości, mierzyć siły na zamiary.
wiem wiem. Tylko fo jest tak szkoda :(
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez Chitos, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

oczywiście :cry:
pęka serce dla Rumianka...
i dla każdego innego kota, bo chciałoby się je wszystkie uratować.

każde jedno uratowane istnienie to jeden mały koci cud i o tym należy przede wszystkim pamiętać. Homer doznał swojego cudu :serce:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Niestety badanie zeskrobin wykazało grzyba :( Microsporum. Trzeba było Rumianka wykąpać. Na szczęście chłopak, choć bardzo się boi człowieka, kiedy już wpadnie w jego ręce i przekona się o przyjaznych zamiarach, staje się potulny jak baranek :serce:

Tutaj zaraz po złapaniu:
https://youtu.be/xra41LjoiUQ

oględziny przed kąpielą - na szczęście zmian jest niewiele: na głowie, karku i u nasady ogona
https://youtu.be/-UfnmwpAT_s

ciąg dalszy nastąpi - filmiki się przesyłają :)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

Morri jesteś niesamowita! :aniolek:
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

I te biedne uszka :(
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Morri ja cię podziwiam...jak ty to robisz :shock:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Przy obcinaniu pazurków odkryliśmy, że jeden z pazurków u tylnej łapy jest całkiem wyrwany :(
Ale zobaczcie, jak on pozwala wszystko przy sobie zrobić!
https://youtu.be/8iNR4Wm6534
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
ODPOWIEDZ