Bulba już w nowym domu (i już nie Bulba:)

[Ania]

Ja to przy was nawet chyba bym nie pokazała, ze mi powieka drzy ale nie raz ryczę jak bóbr, śnią mi się moje koty, boję się o nie , ech taki to wolontaryjny los...

[Kri]

Ech, kicia znowu sika poza kuwetą. O kupie nie wspomnę, bo to był standard u Krysi.

I co tu może wchodzić w grę?
Iza pisze, że po zrobieniu kupy przez małą na podłogę, wsadziła tę kupę do kuwety i jej pokazała, potem jak kicia się zlała na fotel, pokazała jej to miejsce, a potem zaniosła ją do kuwety, na co ex-Bulbot coś miauknął i się w tej kuwecie położył. Nie wiem o co jej może chodzić...

A tak poza tym jest boska

u mnie też się w kuwecie kładła ale tylko kiedy w klatce jeszcze siedziała

[Kri]

I tak sobie myślę, że w zasadzie Bulba vel Diuna u mnie już potem nie lała gdzie miała ochotę. To jest chyba po prostu kot, który musi mieć czystą kuwetę i KONIEC! U siebie potem postawiłam jej przecież dwie. Samowolną qupalnię to miała i w kuchni i w korytarzu ale do kuwety też robiła. W sumie to nie wiem co Izie doradzić, póki co chyba tylko żeby pilnowała czy piasek jest czysty - to powinno pomóc.

[Frendzelki]

Dobre wieści z ostatnich dni: Diunka wszystko co trzeba robi do kuwety

[Kri]

Dobre wieści z ostatnich dni: Diunka wszystko co trzeba robi do kuwety

najs

[Kri]

Po latach... Serce rośnie

[kamilczak]

Jaki piękny kot i jakie śliczne podusie

[Morri]

cudo