Salti, Etna i Tabi

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:love:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
gosiakkkk87
Posty: 18
Rejestracja: 17 paź 2015, 11:49
Lokalizacja: Poznń

Post autor: gosiakkkk87 »

Witamy! Zdajemy relację co u nas słychać :) Dziewczyny to już najlepsze kumpele - dowód tutaj: https://youtu.be/8PPolu7giOA

Niedługo czeka nas przeprowadzka - będzie jeszcze więcej miejsca do brojenia ;) Etna to żywe złoto, ale też największych pieszczoch na świecie. Pozdrawiamy!
gosiakkkk87
Posty: 18
Rejestracja: 17 paź 2015, 11:49
Lokalizacja: Poznń

Post autor: gosiakkkk87 »

Zapomniałam dodać, że Etna tak szybko urosła :( dopiero była taka kruszynka, a teraz jest wyższa od Lati....Ale jest zgrabna panna ;)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:lol: :lol: :lol:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Labryska
Posty: 11
Rejestracja: 10 paź 2015, 13:33
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Labryska »

Kocie "Stworzenie Adama" :D Tabinia z rezydentką Suzy :) Obrazek
Weź ten miecz, synu, i goń czerwoną kropkę!
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:aniolek: :aniolek: :aniolek:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
gosiakkkk87
Posty: 18
Rejestracja: 17 paź 2015, 11:49
Lokalizacja: Poznń

Post autor: gosiakkkk87 »

Skąd: Poznń

Wysłany: Dzisiaj 12:00 Poznań PILNA pomoc dla kotka
Proszę o pomoc. Adoptowałam od Państwa kotkę Etnę i bardzo proszę o pomoc. Pod akademikiem na ul. Św. Rocha przebywa kociak typowo domowy najprawdopodobniej porzucony. Płacze za człowiekiem cały czas, lgnie do ludzi. Szuka pomocy. Wyglada na zdrowego i młodego. Dokarmiany jest przed studentów ale ewidentnie jakiś człowiek złamał mu serce... Ja mam juz dużo futer w domu. Proszę o pomoc. Mogę dostarczyć kota do każdego miejsca byle zapewnić mu schronienie.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Gosia, masz jakieś zdjęcia, filmiki z tym kociakiem?
U nas przepełnienie na każdym polu - nie mamy miejsca na pół kociego ogona :( Nie jesteś w stanie wziąć kota do łazienki, do weta?
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez Morri, łącznie zmieniany 1 raz.
gosiakkkk87
Posty: 18
Rejestracja: 17 paź 2015, 11:49
Lokalizacja: Poznń

Post autor: gosiakkkk87 »

Dziękuję za życzliwość. Kotek dzisiaj w domu tymczasowym, w poniedziałek jedzie do nowego domku :)
Awatar użytkownika
Labryska
Posty: 11
Rejestracja: 10 paź 2015, 13:33
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Labryska »

Od kilku miesięcy mamy problem z Tabi - często robi kupkę poza kuwetką, a od paru ostatnich tygodni praktycznie zawsze :/ Mamy 3 kuwety na 3 koty, w tym dwie otwarte i jedną zamkniętą. Tabi kiedyś praktycznie zawsze robiła kupę w tej zamkniętej, ale od jakiegoś czasu jej tam nie widujemy, a odchody pojawiają się często na podłodze w łazience lub przedpokoju, a ostatnio nawet na zamkniętym sedesie, na kapciach czy w formie rozmazanej, długiej smugi na podłodze (wygląda na to, że wycierała sobie w ten sposób tyłek). Macie jakieś pomysły, dlaczego tak się dzieje, skoro wcześniej zawsze ładnie załatwiała się do kuwetki?
Weź ten miecz, synu, i goń czerwoną kropkę!
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

A co weterynarz na to?
To mogą byc problemy z ukladem pokarmowym, zatkane gruczoly lub sygnalizowanie zupelnie innego powaznego problemu...
Szczegolnie jesli jest nasilenie symptomu
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

To może być problem z gruczołami okołoodbytowymi - warto poprosić weta o sprawdzenie, czy wszystko ok.
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

a robale????
ODPOWIEDZ