Misiu

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
aga_mati
Posty: 42
Rejestracja: 11 lis 2017, 18:53
Lokalizacja: poznań

Misiu

Post autor: aga_mati »

Misia pewnie już wszyscy znają, ale z chęcią opowiem jak to się stało,że ten uroczy biedak trafił w moje ręce.
Od około miesiąca rozglądaliśmy się za kotem, ale prawdziwy dylemat był taki: maluszek czy dorosły? Mati pracuje, ja rozglądam się za pracą... kto się nim zajmie? Kto będzie sprzątał? Kto pójdzie do weta? I tak mijał nam czas na zastanawianiu się. Profil facebookowy Kociego Pazura znamy od dawna, zresztą obydwoje w domach rodzinnych mamy koty, ja wychodzące, Mati niewychodzące. Pamiętam jak snułam plany przed przeprowadzką "stwórzmy dom tymczasowy", ale wtedy to były odległe plany. Aż do pewnego piątku...
Zobaczyłam ogłoszenie "PILNIE POSZUKIWANY DOM TYMCZASOWY", najpierw zobaczyłam te przerażone małe oczy, później dowiedziałam się FIV dodatni, zapalenie pęcherza, problem z łapą a na koniec kłębuszkowe zapalenie nerek... strach się bać! I znowu padały kolejne pytania: jak damy sobie radę? On jest chory... co z lekami? Nie mam pojęcia jak o niego zadbać... Ale napisałam wiadomość do KP i jednocześnie odmieniłam swoje nudne życie. Misiu wprowadził do naszego domu inny nastrój, więcej spokoju, miłości i współczucia.
Pierwsza noc była bardzo spokojna, Misiu spał schowany pod stołem, nie dając się zbytnio głaskać. Kolejny dzień i kolejne postępy. Problem z kuwetą tymczasowo rozwiązany, już nie posikuje, wie, gdzie jest kuweta i wzorowo z niej korzysta. Dużo śpi, ale to z uwagi na przeżyty stres: przeprowadzka, lecznica, zabiegi. Apetyt baaardzo dopisuje no i coraz częściej przychodzi do łóżka po mizianie. :aniolek:
Stworzenie DT było jedną z lepszych decyzji w moim życiu, poznałam wspaniałe kobiety jak np P.Mirella i p.Beata. Jesteście wspaniałe i dziękuję,że o każdej porze dnia i nocy mogę do Was napisać i zawsze, ale to ZAWSZE służycie radą.

Obrazek

Misiu na ZDJĘCIACH i FILMACH.
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2020, 21:11 przez aga_mati, łącznie zmieniany 8 razy.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:serce:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Witajcie :)
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Witamy nowych wolo :heya2: :heya2:
Ale kochanego miziaka przygarneliście.
aga_mati
Posty: 42
Rejestracja: 11 lis 2017, 18:53
Lokalizacja: poznań

Post autor: aga_mati »

Generalnie preferuje przebywanie na kolanach,zaszczyt leżenia na łóżku nie wystarcza :D
Awatar użytkownika
KrisButton
Posty: 3711
Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
Lokalizacja: Luboń

Post autor: KrisButton »

Tak Misiu odmienił Wasze życie a Wy odmieniliście Jego. Kochanie kotów to piękne uczucie, dbanie o Nich to zaszczyt. Życzymy, abyście byli szczęśliwi razem i żeby Misiu dzięki Wam znalazł swój stały kochający dom.
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

Witaj Aga :). Z Matim mieliśmy okazję poznać się w sobotę w siedzibie. Dziękuję, że postanowiliście zaopiekować się Misiem. Takie koty najbardziej chyba doceniają ciepło kolan, dotyk rąk i miękkość kanapy.
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Awatar użytkownika
Barman76
Posty: 533
Rejestracja: 26 paź 2016, 19:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Barman76 »

Super, że Misiu chwycił Was za serce. Kot FIV+ to nie jest coś strasznego. Dacie/Damy radę się Nim opiekować. Witajcie wśród Wolo :) :aniolek:
Jestem normalny. Kocham Koty.
Awatar użytkownika
Marianna
Posty: 1027
Rejestracja: 10 lut 2017, 21:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marianna »

Witajcie!!!
BTW decyzja o zostaniu DT odmienia chyba życie wszystkich :love:
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Witajcie :)
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
aga_mati
Posty: 42
Rejestracja: 11 lis 2017, 18:53
Lokalizacja: poznań

Misiopysio

Post autor: aga_mati »

Byliśmy dzisiaj na zdjęciu szwów, rana tak ładnie się wygoiła,że ciężko było zauważyć szwy, a co dopiero je zdjąć...podziwiam Panią Tomaszewską!
Z Misiem generalnie jest wszystko dobrze, podajemy Semintrę na kłębuszkowe zapalenie nerek no i standardowo Royala Renal. Wszystko ładnie pięknie, ale pozostaje jak zawsze pewne ALE. Mianowicie jest mi strasznie żal tej słodkiej przylepy, przez ten tydzień Miś zadomowił się u nas w stu procentach, a my pokochaliśmy go jakby był z nami od zawsze...kuwetkowe sprawy to wręcz marzenie przy tym kociaku,który jednak bytował na ulicy. Nie wspomnę o nocnych przytulasach i wzajemnym budzeniu, pt "Patrz! Leży po MOJEJ stronie", co oczywiście jest dla nas bardzo zabawne, a dla Misia zapewne wygodne!
Badania są coraz lepsze, jednak Pysio będzie do końca życia musiał przyjmować Semintrę i przechodzić regularne badania krwi i moczu, pod względem białka. Niestety kłębuszkowe zapalenie nerek wiąże się z wyrzucaniem białka wraz z moczem, dlatego Semintra jest tutaj lekiem podstawowym. Nie wspomnę o okropnym wirusie FIV, który również jest niewyleczalny. Misio jest bardzo dzielnym pacjentem, a zabiegi wykonywane na tym cudnym futrzaku to dla niego wręcz relaks :aniolek:
To nie jest standardowy kot, to najwspanialsza istota z jaką mieliśmy do czynienia... Nie spotkałam się nigdy z tak cudownym kocim charakterem, pełnym uległości, miłości i pragnienia posiadania swojego człowieka. Dlatego jeśli znajdzie się dom dla mojego Misia, to pragnę aby był to dom jeszcze lepszy od tego, który ja stworzyłam. :cool:
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

:aniolek: :aniolek: :aniolek:
Misiu jest chyba dokładnie taki sam jak Lęborek...
aga_mati
Posty: 42
Rejestracja: 11 lis 2017, 18:53
Lokalizacja: poznań

Post autor: aga_mati »

spójrzcie tylko na te oczy <3

Obrazek
Ostatnio zmieniony 17 lis 2017, 11:33 przez aga_mati, łącznie zmieniany 1 raz.
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Oczy, oczęta... widzę ciemność... nie widzę foty...
aga_mati
Posty: 42
Rejestracja: 11 lis 2017, 18:53
Lokalizacja: poznań

Post autor: aga_mati »

Obrazek
ODPOWIEDZ