Fernando

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Kasia1234
Posty: 262
Rejestracja: 04 lis 2016, 16:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kasia1234 »

https://youtu.be/iuJGo22G8Rs

Tu normalny filmik ! :)
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

ja nie wierzę - to jest ten dzikun, co to chciał nas wciągnąć do klatki i zjeść na przystawkę??? No właśnie - zjeść - tylko to zostało z dawnego Buhajka;)
Kasia1234
Posty: 262
Rejestracja: 04 lis 2016, 16:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kasia1234 »

Hej !
U nas powoli sezon grypowy, ale o dziwo Fernando nie daje za wygraną! Co prawda, jeszcze co jakiś czas wycieramy nosek, ale jest to na tyle sporadyczne, że Fernando uznaje to jako normalność:)
Często, jak zostanie pościelone łóżko, Fernando wskakuje i .... udaje zaskoczonego :D

Obrazek

Czyż nie wygląda superaśnie?
I jeszcze zbliżenie
Obrazek


Zawsze jest zaskoczony, gdy ktoś go zawoła i zapyta, co robi w miejscu, gdzie nie bywa często :)
W związku z tym, iż wielkością i wagą przewyższa mniejsze pieski, to i piesko się zachowuje.
Ostatnio reaguje, jak mówię: Fernando, chodź już spać i wychodzę do sypialni. A Fernando po kilku chwilkach przychodzi i kładzie się na swoim legowisku :aniolek:
Kasia1234
Posty: 262
Rejestracja: 04 lis 2016, 16:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kasia1234 »

Ferdo jest u mnie od lutego i mamy w końcu sukces na miarę wielkości kota - nie ma kataru! Nie zaraza się !
Ostatnio często wyjeżdżam i jak wracam to kot czeka na mnie i mimo,ze ma opiekę, to mruczy mi do ucha i sie przytula i miauczy, jakby chciał powiedzieć: gdzie byłaś tym razem?
No i okres zimowy... sen przede wszystkim :)
Kasia1234
Posty: 262
Rejestracja: 04 lis 2016, 16:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kasia1234 »

I tak świątecznie...
Obrazek
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

bosssskiii :love:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Kasia1234
Posty: 262
Rejestracja: 04 lis 2016, 16:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kasia1234 »

Witamy po dłuższej przerwie!
I tak:
1. Choinka żyje i ma się bardzo dobrze - nikt nie naskoczył i nie bawił się w drapanie :)
2. Święta i Sywlester -mam wrażenie, że im więcej osób, tym Fernando lepiej śpi.. i dłużej :)
3. Pies w mieszkaniu - był taki mniejszy trochę od Fernando ( dużo psów jest mniejszych od tego kocura), ale i tak został omijany, a jedyną wspólną częścią było szukanie jedzenia.... :) Jeśli Fernando miałby byś z jakimikolwiek psami, muszą być to psy, które już wcześniej miały kontakt z kotami i nie reagowały gwałtownie.


i ostatnie...
Fernando i koty z telewizji...Nie wiem, czy kojarzycie film: "JAk zostać kotem" ? Polecam, kot się rzucił na ekran po tym, jak zobaczył kota swojej wielkości! :) Nie był to skok nienawiści, a skok do zabawy ! :)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Kasia1234 pisze:
i ostatnie...
Fernando i koty z telewizji...Nie wiem, czy kojarzycie film: "JAk zostać kotem" ? Polecam, kot się rzucił na ekran po tym, jak zobaczył kota swojej wielkości! :) Nie był to skok nienawiści, a skok do zabawy ! :)
to może towarzystwo dla Ferdka? :) choć coś mi świta, że w szpitaliku miał inne zapędy :hm: Ale jak to było świeżo po kastracji, to się nie liczy ;)
Kasia1234
Posty: 262
Rejestracja: 04 lis 2016, 16:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kasia1234 »

Obrazek


Takie święta były !


Co do towarzysza... moim zdaniem jest to do przemyślenia i próby, napewno musi być to kot, który albo go onieśmieli albo oczaruje :)
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

o jaaaa, co za lenistwo...
i te bombki tak grzecznie wiszą na swoim miejscu....
Kasia1234
Posty: 262
Rejestracja: 04 lis 2016, 16:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kasia1234 »

Świętowanie jest męczące :)
A co do bombek - raz jedną się bawił.. i tyle. Żadnych strat, skoków, jakby drzewko sobie urosło i można się pod nim ułożyć... :)
Kasia1234
Posty: 262
Rejestracja: 04 lis 2016, 16:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kasia1234 »

Było tak: drzemka dobra rzecz w weekend. Kładę się więc i nakładam kocyk i nagle... Bach! Kot leży, zamruczony, gniecie ten kocyk...
I oczko puścił :)

Obrazek

Oprócz leżenia na świeżej pościeli, uwielbia spędzać czas z ludźmi :)
Ostatni miesiąc mierzył szafę... i nagle jednego wieczoru odbył się skok stulecia na szafę - a to ponad metr!
Jak tylko złapię filmik to pokażę wam, jak 7,5 kilo wskakuje na szafę :)

Niedługo minie rok od kiedy Fernando jest z nami w domu, od kiedy budzi nas miauczeniem rano i kiedy wpycha się na łóżko...
Kasia1234
Posty: 262
Rejestracja: 04 lis 2016, 16:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kasia1234 »

Zima nas nie odpuszcza i zauważyłam, że Ferdo jakoś dostał puchowego futra, jakby wiedział, że jeszcze może się przydać na drzemki...
Wbrew pozorom trochę udało nam się zbić wagę naszego kocurka, ale prawdę mówiąc - on taki jest, nie będzie mniejszy lub lżejszy :)
Ale jak nie kochać "małej" białej kulki?

Obrazek


Nikt nie wierzy nam w skoki na szafę "jak tak duży kot może tak wysoko podskoczyć?" Po czy szczęki opadają, jak zwierz wskakuje na szafę i się kładzie :)
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

najpierw przeczytałam "bułki" zamiast kulki ::
i tak właśnie mi się zawsze Fenando kojarzył, jako taka duża kochana kocia bułka :love:
Kasia1234
Posty: 262
Rejestracja: 04 lis 2016, 16:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kasia1234 »

Biała z posypką :aniolek:
ODPOWIEDZ