Piwniczna Piątka[PP]-Mroczek, Kardamon, Pysio, Pikuś, Nutka
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Jak już pisałam ostatnio, Pikuś wygrzeczniał!
Tak wyglądają nasze wieczory...
https://www.youtube.com/watch?v=4hqPwWu ... e=youtu.be
I tak dla porównania zdęcie z listopada i sprzed kilku dni, podobna perspektywa

Tak wyglądają nasze wieczory...
https://www.youtube.com/watch?v=4hqPwWu ... e=youtu.be
I tak dla porównania zdęcie z listopada i sprzed kilku dni, podobna perspektywa

Pysio i Kardamon były wczoraj kontrolnie u Pani doktor.
I wiecie co Wam powim? to już nie są małe kociaki! Pysio waży 3,1 kg a Kardamon 3,3 kg!!
a wedłúg szacunków mają dopiero 7 miesięcy.
podczas pobierania krwi Pysio bardzo mocno i głośno protestował. A Kardamon zrobił coś, czym nas wszystkich położył na łopatki. Pani doktor pooglądała oczy, uszy, zęby itd po czym mówi "dobrze, to teraz pobierzemy krew" a Kardamon w tym momencie usiadł i podał Pani doktor przednią prawą łapkę
A to nie było jego pierwsze badanie tego typu. Grzecznie poczekał jak fiolka się napełni (oczywiście tu już na wszelki wypadek przytrzymywany przez M) a potem chciał pozwiedzać gabinet 
Pani doktor też bardzo chwaliła ich czarną, błyszczącą i mięciutką sierść
I wiecie co Wam powim? to już nie są małe kociaki! Pysio waży 3,1 kg a Kardamon 3,3 kg!!

podczas pobierania krwi Pysio bardzo mocno i głośno protestował. A Kardamon zrobił coś, czym nas wszystkich położył na łopatki. Pani doktor pooglądała oczy, uszy, zęby itd po czym mówi "dobrze, to teraz pobierzemy krew" a Kardamon w tym momencie usiadł i podał Pani doktor przednią prawą łapkę


Pani doktor też bardzo chwaliła ich czarną, błyszczącą i mięciutką sierść

Ostatnio zmieniony 16 mar 2018, 9:19 przez misiosoft, łącznie zmieniany 1 raz.
Pierwszy Dzień Wiosny!
https://youtu.be/4RHG8GCgbEk
https://youtu.be/4RHG8GCgbEk
Jak już wiecie, Pysio i Kardamon to żywe sreberka. Ciągle w ruchu, ciągle w biegu.
Któregoś pięknego dnia, dzieciaki szaleją na łóżku, to mówię im, proszę się nie ruszać będę robić zdjęcie:
Hę, Że co?!
co to znaczy nie ruszać?
Przecież nawet zabawka się rusza
no i tak powstała cała seria zdjęć, albo jeden rozmazany albo oba :/
dodatkowa ciekawostka, Kardamon jest strasznie zazdrosny o głaskanie. Sytuacja z tego tygodnia, leżę chora w łóżku, przyszedł M i zaczął głaskać mnie po głowie i Kardamon hops wskoczył na moją głowę i dalej pcha się pod rękę "no ale jak to ją głaszczesz?! mnie miętoś, mnie!!"
Któregoś pięknego dnia, dzieciaki szaleją na łóżku, to mówię im, proszę się nie ruszać będę robić zdjęcie:
Hę, Że co?!
co to znaczy nie ruszać?
Przecież nawet zabawka się rusza
no i tak powstała cała seria zdjęć, albo jeden rozmazany albo oba :/
dodatkowa ciekawostka, Kardamon jest strasznie zazdrosny o głaskanie. Sytuacja z tego tygodnia, leżę chora w łóżku, przyszedł M i zaczął głaskać mnie po głowie i Kardamon hops wskoczył na moją głowę i dalej pcha się pod rękę "no ale jak to ją głaszczesz?! mnie miętoś, mnie!!"