Eli

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Bardzo mocno trzymam kciuki!!!
Ada
Posty: 211
Rejestracja: 17 gru 2014, 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ada »

Eli zabieg zniosła bardzo dobrze. Niestety w paszczy było tak żle, że miała usunięte wszystkie trzonowce :( Wetka powiedziała, że jeszcze nie spotkała tak mlodego kota któremu trzeba było usuwać zęby. Ale teraz ten stan zapalny powinien byc wyleczony bo może to też powoduje, że koteczka jest taka wycofana. Ona bardzo chce kontaktu ale stale się boi. Było już lepiej ale jak ją musiałam łapac do transportera to znowu starciłam u niej zaufanie. Na szczęście antybiotyk zjada w karmie wiec nie musze jej na siłe łapać i odbudowujemy dobre relacje :)
USG nic złego nie wykazało, badania krwi tez ok.
ada
Ada
Posty: 211
Rejestracja: 17 gru 2014, 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ada »

Po usunięciu zębów widzę, że Eli czuje się lepiej :) Przestało jej tak brzydko pachnieć z buziaka. Była na kontroli i nie ma już stanu zapalnego - ma piękne dziąsła - wreszcie. Mimio utraty zębów Elisia woli mięso nie pokrojone drobno ale te duże kawały ! Zaskoczyła mnie tym na drugi dzień po zabiegu. Ale ona ogólnie jest żarłoczkiem. W kuchni zawsze pierwsza :)

No i mamy znowu dobre relacje. Teraz nawet przychodzi i ładuje się pod kołdre :lol:
Mruczy i na wdechu i na wydechu. I jest bardzo opiekuńcza w stosunku do Teofila.
ada
Kasia1234
Posty: 262
Rejestracja: 04 lis 2016, 16:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kasia1234 »

Od czego tak młodej kotce mogło pojawić się zapalenie dziąseł ?!
Piękna kotka, jaka będzie śliczna, gdy jeszcze urośnie !
Ada
Posty: 211
Rejestracja: 17 gru 2014, 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ada »

Nie jest wiadoma przyczyna powstawania tej choroby. Tu jest to fajnie opisane:
http://www.zpazurem.pl/artykuly/przewle ... el_u_kotow
ada
Ada
Posty: 211
Rejestracja: 17 gru 2014, 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ada »

Eli rozstanie z Tefilem przeszła zadziwiająco dobrze. Może dlatego, że teraz wreszcie nikt jej nie molestuje :)

Świetnie bawi się sama. Nauczyła się aportować swoje ukochane myszki i mogłaby to robić godzinami. Bardzo, bardzo się stara zaprzyjaźnić z moimi kotkami które niestety nie mają na to ochoty. Choć czasem uda jej się sprowokować Lune do biegania :)

Uwielbia przytulać się w łóżku do mojego boku i zasnąc. Cudowna jest !
ada
Ada
Posty: 211
Rejestracja: 17 gru 2014, 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ada »

Eli kocha człowieka ale na swoich warunkach :) Czyli, na ręce - nie lubie, głaski lubie po główce i grzbiecie, przutać się uwielbiam ale jak ja chce. Opanowała do perfekcji zajmowanie ciepłego miejsca po człowieku, wstajesz a ona hop i już grzeje dupke. Podchodze do niej i chce pogłaskac to zwiewa kicając jak zajączek by po chwili gdy usiąde w to samo miejsce przybiec i przytulić się do ciepłego człowieka. Takim śmiesznym kotusiem jest Eli.
Ostatnio zmieniony 19 mar 2018, 20:55 przez Ada, łącznie zmieniany 1 raz.
ada
Ada
Posty: 211
Rejestracja: 17 gru 2014, 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ada »

Ptaszki zaczeły świergotać za oknem więc Eli z wielką ciekawością obserwuje świat za oknem. Gdy świeci słoneczko wystawia bure futerko i się wygrzewa. Próbuję ją brać na kolana ale jeszcze się buntuje. Ja jestem uparta i ona też. Zobaczymy kto wygra :)
ada
Ada
Posty: 211
Rejestracja: 17 gru 2014, 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ada »

Eli wczoraj miala wizyte przed-adopcyjną :) Bałam się, że wcale nie wyjdzie zza kanapy ale wyszła ! Kochana, mądra koteczka :) i może, może będzie miała fajny domek !
ada
Ada
Posty: 211
Rejestracja: 17 gru 2014, 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ada »

Niestety domek zrezygnował i adoptował kotke rasową podobno ....

Ale my się nie przejmujemy i wiemy, że znajdzie się najlepszy domek dl Eli.

Na razie mamy się tak :)

Obrazek
ada
Ada
Posty: 211
Rejestracja: 17 gru 2014, 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ada »

Ponieważ Eli ma stale nienaturalnie duży brzuszek a nadarzyła się okazja wykonania specjalistycznego badania USG, zrobiliśmy je dzisiaj.

Niestety okazało się, że przyczyną są duże torbiele w jamie brzusznej wielkości około 8 cm !
Na szczęscie są wypełnine płynem nie są lite. Ale przylegają do ściany wątrąby :(

Konieczna będzie operacja Elusi :(
ada
Awatar użytkownika
agusiak
Posty: 1744
Rejestracja: 17 maja 2015, 22:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: agusiak »

Rety biedna koteczka, wiadomo od czego mogły powstać te torbiele? :(
Kiedy operacja?
Ada
Posty: 211
Rejestracja: 17 gru 2014, 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ada »

Nie wiem ale zapytam na kolejnej wizycie w środę.
ada
Ada
Posty: 211
Rejestracja: 17 gru 2014, 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ada »

Torbiel postaje najczęściej gdy organizm chce się czegos niedobrego pozbyc. Co to bylo nie wiemy.

Elunia jutro o 13 bedzie miala operację. Prosimy o kciuki by wszystko poszło dobrze.
ada
Ada
Posty: 211
Rejestracja: 17 gru 2014, 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ada »

Taki wielki ma brzuszek teraz ...

Obrazek
ada
ODPOWIEDZ