
Spławka
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Mnie też ugryzła przy wkłuciu do kroplówki. Ale nie brałam tego ani przez chwilę za agresję. Jeśli jej głównym zmysłem, dzięki któremu ma kontakt ze światem jest dotyk.... 

"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
Ze Spławką nieciekawie... Kreatynina wzrosła do 2,3, mocznik utrzymuje się na mniej więcej tym samym poziomie; je, ale bez szaleństw. Lipaza już w normie, zatem zmieniliśmy antybiotyk na taki bardziej przyjazny dla nerek; niestety kroplówki nie wchodzą w grę - kotka panicznie się ich boi - wierzcie, że próbowaliśmy i my, i obsługa gabinetu, ale kotka jest tak przerażona, że stres mógłby przynieść gorsze rezultaty... Zakraplanie oczu i czyszczenie uszu zaś nie stanowią najmniejszego problemu - jesteśmy już na półmetku! Chyba znamy przyczynę głuchoty - kotka przeszła toksoplazmozę, która kończy się czasami w taki właśnie sposób...
We wtorek kontrola.
https://www.youtube.com/watch?v=NZPo-Vw ... IYkxp&t=0s
We wtorek kontrola.
https://www.youtube.com/watch?v=NZPo-Vw ... IYkxp&t=0s
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
Ech, i dobrze, i nieciekawie...
Nerki lepiej - spadły i mocznik, i kreatynina, ale posypały się parametry czerwonokrwinkowe; dodatkowo pojawił się duży stan zapalny - mimo aplikacji antybiotyku...
A najgorsze, że od wczoraj kotka przestała jeść - dziś coś tam polizała, ale trzeba będzie niestety wdrożyć dokarmianie siłowe:/ Nie wiemy, co się dzieje:((((
Zaraz też stratujemy po torbę iniekcyjną, której użyczy nam lekarz Spławki, i będziemy próbować kroplówek podskórnych - teraz już nie przelewki, trzeba kotkę wzmocnić w ten sposób...
Nerki lepiej - spadły i mocznik, i kreatynina, ale posypały się parametry czerwonokrwinkowe; dodatkowo pojawił się duży stan zapalny - mimo aplikacji antybiotyku...
A najgorsze, że od wczoraj kotka przestała jeść - dziś coś tam polizała, ale trzeba będzie niestety wdrożyć dokarmianie siłowe:/ Nie wiemy, co się dzieje:((((
Zaraz też stratujemy po torbę iniekcyjną, której użyczy nam lekarz Spławki, i będziemy próbować kroplówek podskórnych - teraz już nie przelewki, trzeba kotkę wzmocnić w ten sposób...
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń