
Synuś
Moderatorzy: crestwood, Migotka
- KrisButton
- Posty: 3712
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
Nie poznałem Synka jak biegał, jak zachowywał się poza klatką ale mam takie wyobrażenie, że Forest jest do Niego podobny. 7 miesięcy nie ma już Synka ... na tym świecie, ale jest we mnie.
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
bytował 3 lata u nas, zanim go zgarnęłam. zasadniczo, to niezbyt biegał
raczej chodził pomału, popatrzył tu i tam, zszamał michę, szedł dalej swoją drogą. Im był chorszy, tym bardziej szukał bliskości, wcześniej przecież tj. 2 lata temu był u nas na kastracji i został po niej wypuszczony jako kot średnio z człowiekiem oswojony.
cieszę się, że czujność Oli, po zobaczeniu filmiku, zaalarmowała mnie do jego zgarnięcia na leczenie. Gdyby nie to, umarłby z tym fivem i płucami gdzieś w męczarniach pod płotem.. a tak choć przez krótki czas był w centrum czyjejś opieki. I choć odszedł za TM a jego śmierć była gwałtowna, z uwagi na rodzaj choroby, która go dopadła, to było możliwe, by odszedł godnie.

cieszę się, że czujność Oli, po zobaczeniu filmiku, zaalarmowała mnie do jego zgarnięcia na leczenie. Gdyby nie to, umarłby z tym fivem i płucami gdzieś w męczarniach pod płotem.. a tak choć przez krótki czas był w centrum czyjejś opieki. I choć odszedł za TM a jego śmierć była gwałtowna, z uwagi na rodzaj choroby, która go dopadła, to było możliwe, by odszedł godnie.
nie mogę, Kot na mnie leży.
- KrisButton
- Posty: 3712
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
-
- Posty: 4939
- Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
- Lokalizacja: Piątkowo / Poznań
- KrisButton
- Posty: 3712
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
- KrisButton
- Posty: 3712
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
- KrisButton
- Posty: 3712
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
- KrisButton
- Posty: 3712
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
Einstein stwierdził, że czas jest pojęciem względnym i choć to głębszy temat każdy człowiek sam na sobie doświadczył, że to nie teoria: ROK temu dokładnie o tej porze, odszedł Synuś. Rok! To dużo czasu ale ile rzeczy pamiętam, które wydają się mi, że miały miejsce wcale nie tak dawno, a Synusia, nie ma dla mnie już bardzo, bardzo długo. Lecz wspomnienie tamtego sobotniego wieczoru, wcześniejszy czas spędzony z Nim, wyrzut, że nie wziąłem Go do siebie, są żywe jakby wydarzyły się miesiąc temu. Wierzę, że Jesteś Tam szczęśliwy. Jesteś ze mną, w moim sercu.
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.