Bardzo mocno trzymam kciuki!
I będę czekać na wieści.
Grafit
Moderatorzy: crestwood, Migotka
koty to jednak zaskakujące stworzenia
zadzwoniła wczoraj Pani doktor i mówi, że jest bardzoooo zdziwiona, bo - mimo, że wszystko na to by wskazywało - wyniki są zaskakująco dobre i nerki są w porządku (to bardzo dobra wiadomość)
ale, ale
pytanie co dalej
czy problemem jest tylko ta gigantyczna nadżerka na języku? (która nie po raz pierwszy się Grafciowi zdarza - był to powód dla którego, bodajże w zeszłym roku, powtórnie go testowałam ze wskazania Pani dr Starczewskiej)
wyraźnie zawyżone są monocyty, co mogłoby wskazywać na białaczkę (genetyczną (mocytarną??? nie wiem czy dobrze piszę), nie wirusową) - ale brak innych objawów więc w sumie nie wiadomo
przeleczymy Grafcia i będziemy rozważać zrobienie PCRa
wczoraj znowu kroplówka, w związku z bardzo dużym odwodnieniem, dziś jedziemy po leki
sama nie wiem czy bardziej się cieszyć, czy martwić? mam mętlik
co myślicie?

zadzwoniła wczoraj Pani doktor i mówi, że jest bardzoooo zdziwiona, bo - mimo, że wszystko na to by wskazywało - wyniki są zaskakująco dobre i nerki są w porządku (to bardzo dobra wiadomość)

ale, ale

czy problemem jest tylko ta gigantyczna nadżerka na języku? (która nie po raz pierwszy się Grafciowi zdarza - był to powód dla którego, bodajże w zeszłym roku, powtórnie go testowałam ze wskazania Pani dr Starczewskiej)
wyraźnie zawyżone są monocyty, co mogłoby wskazywać na białaczkę (genetyczną (mocytarną??? nie wiem czy dobrze piszę), nie wirusową) - ale brak innych objawów więc w sumie nie wiadomo



przeleczymy Grafcia i będziemy rozważać zrobienie PCRa
wczoraj znowu kroplówka, w związku z bardzo dużym odwodnieniem, dziś jedziemy po leki



sama nie wiem czy bardziej się cieszyć, czy martwić? mam mętlik

co myślicie?
Moje Tymczaski kochane
Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta

- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
kotekmamrotek pisze:cieszyć się - nerki to wyrok; wszystko inne jest lepsze, naprawdę!!!

Moje Tymczaski kochane
Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta

uf, uf, uf
Grafciu lepiej, widzę po kocie
dajemy zastrzyki, co znosi dzielnie i wyraźnie widzę, że niebieski ma się lepiej
mniej się ślini, lepiej wygląda no i oby tak zostało, ale co nam stracha napędził to nasze
Grafciu lepiej, widzę po kocie
dajemy zastrzyki, co znosi dzielnie i wyraźnie widzę, że niebieski ma się lepiej

mniej się ślini, lepiej wygląda no i oby tak zostało, ale co nam stracha napędził to nasze

Moje Tymczaski kochane
Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta

teraz spojrzałam że 3 lipca cztery lata temu moorland założyła Grafciowi wątek



wszystko co wówczas pisała o nim moorland jest prawdą jest cudowny, spokojny, kociolubny, nie ma kota który by go nie lubił i którego on by nie akceptował, jak już komuś zaufa kula się pod nogami i jest megapieszczochem, jest grzeczny, mądry spokojny, czasami szaleje jak kociak i KOCHA jeść, a ja go kocham na zabój



Moje Tymczaski kochane
Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
