zobaczymy jak podrosną, ale na ten moment NIGDY bym ich nie rozdzielała
(tylko wykupilabym jakies dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne, bo ta ilość cukru jest doprawdy niebezpieczna!!)
Gałgany zostały wczoraj zaszczepione Czują się super. Od dwóch nocy śpią już poza swoją samotnią w naszym wyrku (wcześniej baliśmy się, że je w nocy zgnieciemy, ale okazało się że maluchy są za sprytne ). Nie muszę chyba mówić, co o tym sądzą rezydenci Ale w stosunkach młodzież vs tetryki nastąpiło spore ocieplenie Czasem odchodzą nawet jakieś gonitwy i obwąchiwanie No bo, jak ich nie kochać? Trzeba mieć serce z kamienia
I filmik, na którym Szubrawstwo doprasza się uczucia od Gałgana
Jakoś tak jest, że zarówno te duże, jak i małe koty mają wyjątkowy dar do leżenia akurat na tych rzeczach, których potrzebujemy Tu na ten przykład chciałam poczytać
Kilka dni temu Gałgan i Szubrawka odwiedziły weterynarza, ponieważ zrobiły im się jakieś czarne zmiany na pyszczkach, ale na szczęście okazało się, że to tylko niegroźne, miejscowe stany zapalne skóry. Po oczyszczeniu wszystko się ładnie wygoiło
Byliśmy dzisiaj u weterynarza na drugim szczepieniu i w sumie ważyliśmy się pierwszy raz od... no, od dawna Szubrawka waży 1,4 kg, a Gałgan-Klops 1,8 kg
Kilka dni temu Szubrawka miała małe spięcie z rezydentem, w związku z czym ma rankę na uchu, ale wszystko goi się prawidłowo Co więcej, od tamtego czasu spięć nie zanotowano