Spławka

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Mocno trzymamy kciuki za koteńkę :kiss:
Olu jesteś wspaniała :serce:
Oby szło już tylko ku dobremu! :hug:
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Bardzo mocno trzymam kciuki!
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Nie mam dobrych wieści: pojawił się wysięk z narośli... Od soboty jesteśmy na antybiotyku i dożylnych kroplówkach, zabieg jutro - w tej chwili to ratowanie życia, bo za chwilę może dojść do sepsy... Dr Dąbrowski wcisnął Spławkę - widziałam grafik - robi to naprawdę kosztem swojego czasu wolnego; zobaczymy, na co pozwoli stan koteczki - na pewno usunięcie guza, w dalszej kolejności jest ewentualna sterylizacja, a na trzecim - martwak...
Trzymajcie kciuki - są one BARDZO potrzebne...

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Spławka trzymaj się i walcz! :kiss:
Przesyłamy ciepłe myśli i kciuki! :serce:
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Bardzo mocno trzymam kciuki!!!
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

:good: :good: :good:
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

Mocno, mocno zaciśnięte!!!
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Piena
Posty: 2350
Rejestracja: 29 cze 2016, 19:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Piena »

Spławka to dzielna koteczka, skoro za sąsiadkę ma Zeldę to wzorce ma wzorowe, musi być dobrze!
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Mocno trzymamy kciuki!!!!
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Olu jak tam Spławka? Z niecierpliwością czekam na jakieś wieści, bardzo się o Nią martwię.
Trzymajcie się Kochane :hug:
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Wybaczcie, ale jestem wykończona - jeszcze wczoraj wieczorem kardiolog Zeldy, dziś Jej operacja...
Ale do meritum:
Spławcia ładnie się wybudziła, ale jest... "cienka" - dosłownie - nawet skórę ma taką - to słowa dra operującego... Problem był, by założyć wenflon, bo ten stary w trakcie zabiegu się zatkał, a jeszcze przez 3 dni będzie dostawać dożylne kroplówki, później podskórne. Kontrola dopiero za 10 dni - na ściągnięcie szwów - by nie stresować bidulki - o ile nic strasznego nie będzie się działo - tfu, tfu! Na szczęście Spławka w kapelonie je i pije, choć łazienka wygląda jak basen - tak, tak - przeniosłam Ją do łazienki, bo już nie mogłam patrzeć na Nią w tej klatce...
Został usunięty guz oraz sprawdzono jak tam z płodnością u kotki - została już kiedyś wysterylizowana, i to perfekcyjnie - jak stwierdził lekarz - dopiero na wewnętrznych powłokach można było dostrzec niewielkie anomalie, które okazały się blizną posterylkową... Martwak został; może kiedyś...
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

Czyli z tą sterylką raczej potwierdza się, że kiedyś była czyjaś :(
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

kotekmamrotek, dzięki za informacje :kiss:
Biedna Spławeczka :hug: został jeszcze ten paskudny martwiak :neutral:
Cały czas trzymam za Nią kciuki :serce:
Choć nie znam Jej osobiście, to skradła moje serduszko, właśnie przez to ile już przeszła :( przesyłam głaski :kiss:
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Rana goi się perfekcyjnie!!!
W ogóle Doktor to jakiś cudotwórca - przeszczepił skórę z górnej powieki; oko jest tylko nieco opuchnięte...
Spławka dzielnie znosi kroplówki i podawanie zastrzyków; jest nieco zagubiona w kołnierzu, ale trafia do misek i kuwety:)
Wdrażamy znowu neorecormon, by parametry czerwonokrwinkowe zanadto nie spadły, ściągnięcie szwów i kontrolne badanie krwi w piątek:
Tu jeszcze sprzed zabiegu:
Obrazek
a tu już po:
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Cudnie :aniolek: :aniolek: :aniolek:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
ODPOWIEDZ