Zelda

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

Olu wyszarpałaś razem z nią i tak już spory kawał życia i mam nadzieję, że na jeszcze trochę Zelda znajdzie siły. Dopóki ona ma kocie szczęście w oku i ty je dostrzegasz, to cieszcie się swoim towarzystwem jak najdłużej. :serce:
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Niemal uwierzyłam, że jest nieśmiertelna...
Te 159 czy 171 (kto by je tam zliczył!) żyć, to ponad trzyletnie umieranie...
Ale cuda się przecież nie zdarzają na tym świecie - Zelda odeszła; umarła, a ja żyję - chyba, jak to możliwe, że mi serce nie pękło, w ogóle tego nie rozumiem...

Jej serce okazało się jednak żelazne - pokonał Ją nowotwór...

Jestem zdruzgotana, wciąż Ją widzę, słyszę, czuję - nie wiem, jak to będzie; kocham wszystkie swoje koty i wszystkie tymczaski, ale to był wyjątkowy kot, najmądrzejszy, najwierniejszy, kot, który dał mi cząstkę siebie, i który zabrał kawał mnie... Zrobiłabym wszystko, by mogła jeszcze być tu ze mną...

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

Obrazek

Zeldy nie byłoby już dawno, gdyby nie dwie osoby, którym będę dozgonnie wdzięczna:
dr Mirosława Ziemba, kardiolog Zeldy, która Ją właściwie zdiagnozowała i zaopatrzyła lekowo;
i dr Agnieszka Sobieralska, która na co dzień opiekowała się Zelduszką - to Ona zdecydowała się operować kotkę, kiedy wszyscy twierdzili, że to się nie uda; to Ona wymyślała specjalne opatrunki, kombinowała, szukała rozwiązań i miała zawsze dla Zeldzi czas - i wiem, że to dzięki Niej koteczka żyła tak długo. I to też Pani Doktor pomogła Zelduszce przejść na drugą stronę - wśród własnego kocio-ludzkiego stada, na własnym posłanku, a ja do końca trzymałam Ją za łapkę - tę moja ukochaną łapuszkę...

Obrazek


Zabrakło jednego kota, a dom jest pusty....Nie wiem, jak to możliwe...

Żegnaj, Zelduszko! Choć jakoś tak wiem, że gdzieś tutaj jesteś, przecież zawsze musiałaś mieć wszystko na oku... Kocham Cię... I tak strasznie tęsknię...
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Olu, nie wiem, co powiedzieć. Też nie mogę w to uwierzyć. Ściskam Cię mocno...
Żegnaj, Zeldo, najdzielniejszy kocie...
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

w ciągu tych trzech lat u Ciebie przeżyła całe życie. kochałaś ją, ona o tym wiedziała - i to jest najważniejsze...

...ale bez niej nic już nie będzie takie samo.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez jaggal, łącznie zmieniany 1 raz.
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

Olu wiem, że nic co tu napiszemy Cię nie pocieszy. Ale wiedz, że podziwiam Cię za to, co robisz dla tych najtrudniejszych zdrowotnie fundacyjnych kotów. Bo w większości to Ty decydujesz się nimi zajmować. I to Ty pokazujesz im czym jest dom. Choćby ten tylko tymczasowy. Przykre, że niestety przychodzi Ci z tego względu żegnać z nimi tak często. Wyrywasz dla nich kawał życia. I dla Zeldy zrobiłaś dokładnie to samo

Zelduszkinie śpij spokojnie [']
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Renik0803
Posty: 175
Rejestracja: 10 maja 2014, 1:23
Lokalizacja: Lusowo

Post autor: Renik0803 »

Tak mi przykro z powodu Zelduszki. Bardzo Ci współczuję Kotekmamrotek. Biegaj Zelduszko za Tęczowym Mostem, tam na pewno jest piękny koci świat.
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Zelduniu, śpij spokojnie [']

Olu, zrobiłaś dla Zeldy wszystko, co było możliwe :pociesza:
Peony
Posty: 288
Rejestracja: 18 maja 2017, 0:38
Lokalizacja: Wrocław / Poznań

Post autor: Peony »

Nie wierzę w to, co właśnie przeczytałam... Twoja walka Olu o życie i zdrowie Zeldy była dla mnie przykładem najwytrwalszej walki o życie, zdrowie i dobrobyt kota... Nie wiem która z Was była dzielniejsza, odważniejsza - czy Zelda, czy Ty Olu, walcząc o nią z całych sił :(
Biegaj spokojnie za TM, Zelduszko... Była szczęśliwa, miała najlepszy dom na świecie
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

tak mi przykro [']
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Olu, Zeldy nie byłoby dawno przede wszystkim gdyby nie jedna osoba - TY!
Jest mi straszliwie przykro i nie wiem, co powiedzieć :(
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
catta
Posty: 497
Rejestracja: 09 kwie 2015, 21:13
Lokalizacja: Wlkp.

Post autor: catta »

:cry2: Zelduszko :hug: :cry2:
kotekmamrotek :cry:


Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

[*] jesteśmy z Tobą Olu
Cudowne rzeczy robiłaś dla Zeldy! Pamiętaj o tym!!! Ona teraz patrzy i z kociego nieba przesyła baranki i grucha do Ciebie! Pobiegła do swoich przyjaciół!
Zelduniu a ty zaopiekuj się tam naszymi wszystkimi podopiecznymi!
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Olu, tak mi przykro...
Zelduniu, bądź szczęśliwa po drugiej stronie...
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

:cry: :cry:
[´]
nie mogę, Kot na mnie leży.
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

To zawsze jest niesprawiedliwe...

[*]
ODPOWIEDZ