Bono

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

A widzieliście, jak Bono uwielbia czesanie? :love:
https://youtu.be/vyDfMpdskFM
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

Ależ ekscytacja! I ekstaza! :love:
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

Szaleństwo :jump: :D
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

A tak wyglądał smutny Bono, gdy człowiek po wypuszczeniu zostawiał mu tylko miski z wodą jego kolegów:

Obrazek
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Potwarz :sulk:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Piena
Posty: 2350
Rejestracja: 29 cze 2016, 19:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Piena »

Okazało się, że Bono dowodzi swoim Gangiem nie tylko dzięki nieodpartemu urokowi, ale także nieugiętej sile. Chociaż bezzębny, to i tak podporządkowywał sobie Czarusia uściskiem mocnych szczęk, dlatego musiała wkroczyć policja. Bono znowu trafił za kratki, z wypustkami za dobre sprawowanie na czas dyżurów.
Przydałby się Rozbójnikowi Bono dom na wyłączność, bo chociaż kocich kompanów potrafi zterroryzować, to dla człowieka jest przymilnym misiaczkiem.
Obrazek
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

Bezzębny, ale i tak w wyrywaniu Pucciniemu kępy kłaków z karku skuteczny ;)

I żeby nie było, że to tylko zabijaka:
https://youtu.be/qWS_8-PsOl4

Spójrzcie jak on się pięknie potrafi bawić :love:
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Piena
Posty: 2350
Rejestracja: 29 cze 2016, 19:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Piena »

U Gangu Nocy nuda - przez ostatnie 2 tygodnie w godzinach ranno-popołudniowych przebywali w biurze goście. Skutecznie zniechęciło to członków Gangu Nocy do zabaw i psot i większość dnia spędzali schowani za biurkiem. Na dyżurach musiałam się mocno nagimnastykować żeby znaleźć wszystkich podopiecznych - tak byli pokitrani. Jedynie Puccini, biały rodzynek w mafii, bajerował gości swoim charakterkiem i nadstawiał plecki do głaskania. To pozwala wysnuć wnioski, że Dyżurni są obdarzeni specjalnymi względami Gangu Nocy, bo w normalnych warunkach bywają dotknięci zaszczytem oglądania ich mordek, a czasem nawet macania kuprów, zatem możemy czuć się bezpiecznie na dzielni, gdyż mamy kocią protekcję! :D
Piena
Posty: 2350
Rejestracja: 29 cze 2016, 19:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Piena »

U Bono nawrót infekcji oka - nic nadzwyczajnego, ot wyciek surowiczy, który trzeba przemywać, żeby nie wykluło się nic poważniejszego. To samo w uszach - badania nie wykryły żadnej bakterii, jednak stale coś z tych uszu wycieka, ponownie pozostaje regularna higiena i obserwacja. Zabiegi pielęgnacyjne związane z tymi przypadłościami zajmują na dyżurze 2 minuty. Musicie przyznać, że nie jest to dużo. Więcej czasu poświęca się przecież na wyczesywanie futra i obcinanie pazurków. To dowodzi, że nawet koty nie-doskonale zdrowe i te noszące piętno FIV są w obsłudze praktycznie tak samo wymagające jak zdrowe koty. Dlatego nie warto obawiać się kotów po przejściach, bo utrzymanie ich w dobrym zdrowiu nie zawsze wymaga ciężkiej pracy, a daje wielką satysfakcję.

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

Wyraźne zdjęcie Bono w trakcie miziania to nie lada wyzwanie. Kocur bowiem stara się jednocześnie podsunąć pod głaszczącą rękę wszystkie możliwe części ciała. I głowę, i plecki, i boczki, i zadek, i jeszcze raz głowę, i... Nieźle trzeba się zatem nagimnastykować, aby nadążyć za wszystkimi bonusiowymi potrzebami ;)
Obrazek

Większość wychodzi tak:
Obrazek

Nawet na rękach napotkać można na trudności
Obrazek

Czasem jednak Bono pozwala zatrzymać w czasie swoje niezwykle dostojne i mądre spojrzenie:
Obrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Teffina
Posty: 153
Rejestracja: 27 maja 2018, 19:02
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Teffina »

Serce Bono jest wypełnione miłością do człowieczych głasków i jedzenia. Ale w końcu to gigakot, więc i to serce jest giga. Zawsze znajdzie się esktra miejsce dla dodatkowej miłości (jakże typowej dla kotów) - kartony! Dobrze, że ten karton jest duży...

"Jestem niewykrywalny."

Obrazek
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez Teffina, łącznie zmieniany 1 raz.
Teffina
Posty: 153
Rejestracja: 27 maja 2018, 19:02
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Teffina »

Związek Bono z kartonem okazał się nie być jednorazową przygodą. Nasz niedźwiadek po wypuszczeniu z klatki uwielbia się do niego ładować. Haha, ledwie wyjdzie zza krat, już z powrotem w pudle - co za recydywa! ;)
https://youtu.be/FxNtttJxJGs
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Teffina
Posty: 153
Rejestracja: 27 maja 2018, 19:02
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Teffina »

Ciężkie życie szefa Gangu Nocy...
Wychodzisz z klatki z nadzieją na ekstra jedzenie w miskach podwładnych, a tam tylko woda :( Natomiast sami podwładni (Bambosz , Czaruś ) bezczelnie zajmują twoje wyro... Nic tylko położyć się z wycieńczenia spowodowanego nieskończonym głodem... na podłodze...

Zwróćcie uwagę: w legowisku mieszczą się 2 sztuki kota. W legowisku Bono, który sam wypełnia je w całości :D

Obrazek
Piena
Posty: 2350
Rejestracja: 29 cze 2016, 19:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Piena »

Chociaż Bono nie przepada za przymusowymi zabiegami pielęgnacyjnymi, to każdy afront wybaczy po ujrzeniu wypełnionej królikiem miseczki! Królik jest tutaj nieprzypadkowy, bo z racji nie dających się niczym wytłumaczyć nawracających infekcji uszu i oczu Padre Bono przeszedł na króliczą monodietę. W ten sposób sprawdzamy, czy jego przypadłości są związane z alergią pokarmową.

Obrazek

(tutaj trochę jak goryl, który za chwilę odbierze Ci należnego jemu królika siłą :P )
ODPOWIEDZ