Czuszka i Tupito

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zuzk
Posty: 1611
Rejestracja: 06 kwie 2017, 13:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zuzk »

Pluszaki w trakcie polowania
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
zuzk
Posty: 1611
Rejestracja: 06 kwie 2017, 13:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zuzk »

Łówcio ukrył się przed światem. Czuszka się zaniepokoiła. Musiał ją później bardzo przepraszać i szorować łepek ;)
https://www.youtube.com/watch?v=DqAKxUh ... e=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=Ew1MG9D ... e=youtu.be

Posłuchajcie tego wróbelka <3
https://www.youtube.com/watch?v=q2gdMh1 ... e=youtu.be
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

plac zabawa - wow!!
Awatar użytkownika
zuzk
Posty: 1611
Rejestracja: 06 kwie 2017, 13:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zuzk »

Kiedy pracuję za długo, Czupitki zaprowadzają swoje porządki ;)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

musilie sprawdzić - jakie ciuchy są lepsze - świeżo po praniu czy noszone? ::
Awatar użytkownika
zuzk
Posty: 1611
Rejestracja: 06 kwie 2017, 13:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zuzk »

Stado kontynuuje proces przejmowania łóżka. W sobotę musiałam odbyć drzemkę na kanapie, bo niestety nie było gdzie ;)
Obrazek

Po cichutku wspomnimy, że Tupcio ma szansę na nowy dom. Na samą myśl pocą mi się oczy, ale trzymamy kciuki mimo to ;) Wspomniałam mu o tym, więc postanowił poszukać wsparcia u burych przyjaciół <3
https://www.youtube.com/watch?v=xcbcgq_ ... e=youtu.be
Awatar użytkownika
zuzk
Posty: 1611
Rejestracja: 06 kwie 2017, 13:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zuzk »

Życie kuleczek płynie względnie spokojnie. Ta dwójka, w porówananiu z rezydentami żyje jakby w zwolnionym tempie ;) Czuszka ostatnio mniej się złości. Tupek jak Tupek ocieka słodyczą. Miał ostatnio kawaler ważne spotkanie, ale nie miał specjalnie ochoty się prezentować. Z wielkim ziewem zaległ na kuchennym blacie w formie chlebka i nic go nie obchodziło, że w tym czasie być może ważą się jego dalsze losy ;) Poza tym nic nowego. No może to, że podejrzewam go o rzewne uczucie do panny za drzwiami łazienki. Ale jak to Tupcio, nienachlanie tylko siada po drzwiami i siedzi, nawet łapką jej nie machnie, nie zamruczy, cichutko i spokojnie siedzi pod drzwiami. Kto wie, może szykuje nam się kolejny romans..
Awatar użytkownika
zuzk
Posty: 1611
Rejestracja: 06 kwie 2017, 13:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zuzk »

Obrazek
Awatar użytkownika
zuzk
Posty: 1611
Rejestracja: 06 kwie 2017, 13:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zuzk »

odkąd mamy szafę, na którą można wskoczyć, to główny punkt widokowy w domu
Obrazek
Obrazek

ŚCIANY MAJĄ USZY A SZAFY MAJĄ OCZY :o
Obrazek
Awatar użytkownika
zuzk
Posty: 1611
Rejestracja: 06 kwie 2017, 13:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zuzk »

Moja piękna mroczna księżniczka <3
Obrazek

Miałyśmy ostatnio kolejny przełom w naszej relacji. Nie uwieczniłam tego, bo nie chciałam jej przestraszyć, ale pewnego wieczoru po raz pierwszy w życiu Czuszka weszła mi na kolano. Trochę przez przypadek bo kolano miałam ukryte pod kocem. Niepewnie sprawdzała łapką czy grunt jest stabilny i ostatecznie na kilka minut ułożyła się na moich kolanach. Niby nic, a w przypadku kotów takich jak Czuszka to bardzo dużo. Każdy najmniejszy objaw zaufania daje nadzieje, że kiedyś Czuszka otworzy w pełni serce przed człowiekiem. Tylko czy gdzieś jest człowiek, ktory otworzy serce dla niedostępnej królewny?

https://www.youtube.com/watch?v=3gqF8YA ... e=youtu.be
Awatar użytkownika
zuzk
Posty: 1611
Rejestracja: 06 kwie 2017, 13:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zuzk »

Marzę o wspaniałym domu dla Czupitek. Jednocześnie są to koty, o które drżę na myśl o adopcji. Czupitki nie muszą trafić do domu razem, ale wiem, że muszą mieć kocich przyjaciół. Otwierają się w obecności rezydentów, chociaż Juras nie ułatwia im życia ;) Tupek dogada się z każdym kotem, choć wyobrażam sobie, że lepiej odnalazłby się w towarzystwie spokojnego kota, może kociego staruszka, który od czasu do czasu umyje mu łepek i swoją obecnością ośmieli Tupka wobec człowieka. Na początku Tupek przychodził po głaski tylko na widok Ołówka rozpływającego się pod moją ręką. Teraz przychodzi już sam i terkocze przy pierwszym głasku. Uwielbia być blisko człowieka, układa się zawsze tuż przy mnie, ale to nie znaczy, że pozwala się brać na ręcę i przyjdzie na każde zawołanie. Nie przyjdzie. Ucieknie przy próbie chwytania go na ręcę. Ale czy kot musi sam wchodzić na kolana?

Czuszka z kolei potrzebuje kociego opiekuna. Nie lubi być zaczepiana przez młodszego rezydenta. Bardzo ją to stresuje. Lubi być blisko starszego rezydenta, który zawsze chętnie umyje jej łepek i nie w głowie mu jakieś końskie zaloty. Czuszka potrzebuje spokojnego towarzysza, który pozwoli jej spać blisko siebie, bo blisko człowieka nie lubi. Po roku tymczasowania pozwala sobie na chwile słabości i rozpłynięcie się pod wyciągniętą dłonią, nigdy jednak sama o to prosi. A ja to szanuje. I taki też musi być jej przyszły opiekun - cierpliwy i nienachalny. Bo Czuszka jest niezależna, docenia obecność człowieka ale nie potrzebuje bliskiego kontaktu. Powtórzę się, czy kot musi koniecznie sam wchodzić na kolana?

Na rozluźnienie atmosfery, żeby nie zostawiać Was z tą poważną refleksją - Tupek podczas toalety ;)
https://www.youtube.com/watch?v=BgWWwF3 ... e=youtu.be
Awatar użytkownika
zuzk
Posty: 1611
Rejestracja: 06 kwie 2017, 13:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zuzk »

Moje stado nie przestaje mnie zadziwiać. Każdej nocy budzę się przygnięciona jakimś ciężarem, oczywiście ciężarem miłości.
Obrazek

Każdej nocy też mam przebudzenie na głaski, bo Tupek uwielbia głaski między 2 a 3 w nocy. A kotkom jak wiadomo się nie odmawia ;)
ŁAPKI DO GÓRY BO MIZIAM!
https://www.youtube.com/watch?v=iBja--7 ... e=youtu.be
Awatar użytkownika
zuzk
Posty: 1611
Rejestracja: 06 kwie 2017, 13:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zuzk »

Nie zgadniecie na czym przyłapałam dziś Czuszkę! :patyk:
Otóż, ja z założenia o wszystkie bójki obwiniam "chłopaków" bo wiadomo, Czuszeńka wrażliwa istota, gdzie by ona wszczynała awantury. Zwykle trafiam na krzyki naszej królewny, która ucieka w popłochu więc odgrażam się dżentelmenom, że jak tak można, damie dokuczać. A tu psikus. Dziś ją przyłapałam na gorącym uczynku jak leżąc obok Ołówka podgryzała jego kuper, ten się wkurzył, nawet wstał do niej, spojrzał wymownie i ostrzegawczo wystawił zęby, a ona strzeliła mu łapą w pyszczek i uciekła z krzykiem :o
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Hahaha dobre :)
Awatar użytkownika
zuzk
Posty: 1611
Rejestracja: 06 kwie 2017, 13:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zuzk »

Tymczasowanie to ciągłe rozdarcie wewnętrzne. Kiedy patrzę na tak spokojnie śpiącego w moim łóżku tymczaska z jednej strony rośnie mi serce, że mogę im to zapewnić, że czują się u mnie bezpiecznie, a z drugiej strony serce pęka, że to tylko tymczasowo, że wciąż nikt o nich nie pyta, że wizja kochającego domu stałego jest tak odległa, a może nawet jej nie ma :( Gdybym miała możliwość, Czupitki nie szukałyby domu, ale w całym szaleństwie tymczasowania trzeba zachować choć minimalny rozsądek. Ograniczenia finansowe i zakocone 29m2 to nie jest to, o czym marzę dla nich na zawsze.

Obrazek

Urocza strona kota
Obrazek

Mroczna strona kota
Obrazek
ODPOWIEDZ