Oswojona, domowa kotka koło sklepu na Piątkowie.....

Nina · Post autor: **Nina** » 02 cze 2008, 20:39

łeeeeeeeee

to fotki fotki

fuerstathos · Post autor: **fuerstathos** » 02 cze 2008, 22:52

za wcześnie jednak pochwaliłam Czarnulkę - właśnie kociaki się bawiły, a ona wpadła między nie, nasyczała i rozpędziła towarzystwo

Ania Z · Post autor: **Ania Z** » 02 cze 2008, 22:55

a bo ludzie to rozpuszczaja kociaki

biedna, źle oceniana, ona uczy je, jak byc kotem prawdziwym

kiniek · Post autor: **kiniek** » 03 cze 2008, 7:12

dziś była qpka

więc już możemy oddać Marysieńkę Marcinowi

mdonald · Post autor: **mdonald** » 03 cze 2008, 12:50

To co, mam dzisiaj po nią przyjechać jak się chłodniej zrobi?

pantea · Post autor: **pantea** » 03 cze 2008, 13:14

mdonald pisze:To co, mam dzisiaj po nią przyjechać jak się chłodniej zrobi?

Wieczorem ci ja przywioze. Tak kolo 20-21

mdonald · Post autor: **mdonald** » 03 cze 2008, 13:47

pantea pisze:
mdonald pisze:To co, mam dzisiaj po nią przyjechać jak się chłodniej zrobi?
Wieczorem ci ja przywioze. Tak kolo 20-21

Ok, dzięki wielkie

fuerstathos · Post autor: **fuerstathos** » 03 cze 2008, 18:36

Kurde, nie wiem co zrobić - maluchy zaczęły ciumkać Marysieńkę i wszystkim się to podoba

Nie wiem czy ją zostawić jeszcze tutaj - będzie szczęśliwa, ale rozbudzą się instynkty macierzyńskie i potem będzie ciężko maluszki zabierać. A jak oddam do Marcina, to może jej być smutno

mdonald · Post autor: **mdonald** » 03 cze 2008, 18:59

Ja jutro po południu jednego malucha dostanę, więc możemy poczekać do jutra coby sama nie musiała zostawać. No chyba, że wolisz ją sobie zatrzymać

A może mam wziąć w komplecie z maluchami?

fuerstathos · Post autor: **fuerstathos** » 03 cze 2008, 19:02

a ten maluch zdrowy? skąd go bierzesz?

mdonald · Post autor: **mdonald** » 03 cze 2008, 19:11

Zgłoszenie 2 podrzuconych maluchów z 14 maja. Jednego już kobieta sama wyadoptowała, została jeden i jutro ma trafić do mnie. Kobieta twierdzi, że jest zdrowy.

fuerstathos · Post autor: **fuerstathos** » 03 cze 2008, 19:46

po naradzie rodzinnej stwierdziliśmy że lepiej będzie, jak kota dziś pojedzie.

Ale jak Marcin nie zapewni jej należytej czułości i głaskania, to dostanie po łbie

marinella · Post autor: **marinella** » 03 cze 2008, 19:47

fuerstathos pisze:o naradzie rodzinnej stwierdziliśmy że lepiej będzie, jak kota dziś pojedzie.

kto był za a kto przeciw

fuerstathos · Post autor: **fuerstathos** » 03 cze 2008, 19:50

marinella pisze:
fuerstathos pisze:o naradzie rodzinnej stwierdziliśmy że lepiej będzie, jak kota dziś pojedzie.
kto był za a kto przeciw

tylko ja za

ale szczerze mówiąc, jak dziś podliczyłam wydaną w tylko tym roku tylko u Mruczaków kasę, to też doszłam do wniosku, że 8 kotów to przesada

fuerstathos · Post autor: **fuerstathos** » 03 cze 2008, 20:01

jeszcze jedna fotka