
Pędzel
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Cynamon, u Codiego na zwichniętą rzepkę dawno temu super zadziałał Arthroflex Omega:
https://weterynaryjny.pl/arthroflex-ome ... gKuQ_D_BwE
Myślę, że warto spróbować.
https://weterynaryjny.pl/arthroflex-ome ... gKuQ_D_BwE
Myślę, że warto spróbować.
Pędzel już praktycznie się zaaklimatyzował
Niestety ostatnio trochę nam kicha dlatego wzmacniamy kotecka.
Okazało się, że Pędzelek bardzo lubi surowe żółtko od szczęśliwej kurki, więc będzie otrzymywał jedno na tydzień.
Z Czarkim relacje poprawne, panowie może jeszcze się nie kochają ale w miarę tolerują

Niestety ostatnio trochę nam kicha dlatego wzmacniamy kotecka.
Okazało się, że Pędzelek bardzo lubi surowe żółtko od szczęśliwej kurki, więc będzie otrzymywał jedno na tydzień.
Z Czarkim relacje poprawne, panowie może jeszcze się nie kochają ale w miarę tolerują

U nas spore zawirowania i niestety nie mam czasu na nic.
Oczywiście Pędzel swoją porcję głasków otrzymać musi i jak nie dostanie jej ode mnie to weźmie sobie od kogoś innego
Z Czarkim dogadują się całkiem dobrze, nawet już kilka razy koło siebie spali
W związku z brakiem czasu do końca grudnia oraz innymi niedomogami, diagnostykę koteczka musimy przełożyć na styczeń.
Wtedy mamy nadzieję, ostro ruszyć i wierzymy, że będzie dzięki temu normalnie się poruszał
Oczywiście Pędzel swoją porcję głasków otrzymać musi i jak nie dostanie jej ode mnie to weźmie sobie od kogoś innego

Z Czarkim dogadują się całkiem dobrze, nawet już kilka razy koło siebie spali

W związku z brakiem czasu do końca grudnia oraz innymi niedomogami, diagnostykę koteczka musimy przełożyć na styczeń.
Wtedy mamy nadzieję, ostro ruszyć i wierzymy, że będzie dzięki temu normalnie się poruszał

Mamy zaległości
Tymczasowe człowieki Pędzla przechodzą ostatnio zawirowania co skutkuje koszmarnym brakiem czasu
Po drodze był Sylwester, który Pędzel w czasie wystrzałów spędził tulony i głaskany na kolanach.
Wagowo Pędzel trzyma się dobrze, ale nie dajemy mu też szans na przytycie wierząc, że w końcu uda nam się znaleźć czas i pojechać na konsultację do dr Starczewskiego.
Jeżeli chodzi o obcych to nadal jest dość nieśmiały, jednak nie ma tragedii
Kocio na tyle dobrze się już u nas czuje, że zaczął podsiadać rezydenta i czasami budzę się w nocy z jego łapami na twarzy, gdyż Pędzel jest sporych rozmiarów kotkiem i lubi wyciągać tylne girki
Relacje między panami są dobre, czasem się przegonią, czasami zdarza im się spać koło siebie a nawet kilka razy widziałam jak Czarki lizał główkę Pędzla



Po drodze był Sylwester, który Pędzel w czasie wystrzałów spędził tulony i głaskany na kolanach.
Wagowo Pędzel trzyma się dobrze, ale nie dajemy mu też szans na przytycie wierząc, że w końcu uda nam się znaleźć czas i pojechać na konsultację do dr Starczewskiego.
Jeżeli chodzi o obcych to nadal jest dość nieśmiały, jednak nie ma tragedii

Kocio na tyle dobrze się już u nas czuje, że zaczął podsiadać rezydenta i czasami budzę się w nocy z jego łapami na twarzy, gdyż Pędzel jest sporych rozmiarów kotkiem i lubi wyciągać tylne girki

Relacje między panami są dobre, czasem się przegonią, czasami zdarza im się spać koło siebie a nawet kilka razy widziałam jak Czarki lizał główkę Pędzla


Pędzelito jutro o 12:00 rozpoczyna swoją drogę naprawy tylnych łapek.
Badania krwi ma dobre i jutro zostanie wykonany tomograf, który jest bardzo ważny dla przeprowadzenia operacji. Najpierw będzie zrobiona najprawdopodobniej lewa łapka, bo jest w gorszym stanie a po jej wygojeniu druga.
Koszty będą spore ale to jedyna szansa, żeby mógł normalnie się poruszać i by zmiany nie postępowały. Zdjęcia i filmik miziastego Pędzelka wysłane na Chmurę, czekamy na dodanie
Przed nami kilka miesięcy walki o łapki Pędzla, kocio wiele się wycierpi ale to dla Jego dobra.
Będziemy robić wszystko aby jak najszybciej wrócił do zdrowia.
Kciuki i ciepłe myśli bardzo potrzebne!
Badania krwi ma dobre i jutro zostanie wykonany tomograf, który jest bardzo ważny dla przeprowadzenia operacji. Najpierw będzie zrobiona najprawdopodobniej lewa łapka, bo jest w gorszym stanie a po jej wygojeniu druga.
Koszty będą spore ale to jedyna szansa, żeby mógł normalnie się poruszać i by zmiany nie postępowały. Zdjęcia i filmik miziastego Pędzelka wysłane na Chmurę, czekamy na dodanie

Przed nami kilka miesięcy walki o łapki Pędzla, kocio wiele się wycierpi ale to dla Jego dobra.
Będziemy robić wszystko aby jak najszybciej wrócił do zdrowia.
Kciuki i ciepłe myśli bardzo potrzebne!
- KrisButton
- Posty: 3711
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń