Czuszka i Tupito

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zuzk
Posty: 1611
Rejestracja: 06 kwie 2017, 13:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zuzk »

Wczoraj Czuszka odbyła wykańczającą sesję jogi.

https://www.youtube.com/watch?v=H2znNte ... e=youtu.be
Obrazek
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Joga bywa męcząca ::
Zwłaszcza gdy zapomnisz o tym, że ćwiczysz i przez dłuższą chwilę pozostaniesz w danej figurze :lol:
Awatar użytkownika
zuzk
Posty: 1611
Rejestracja: 06 kwie 2017, 13:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zuzk »

Leżymy i jesteśmy uroczy ~ Czuszka i Tupito

Obrazek

Kto jest najsłodszym cukrem na świecie? <3

https://www.youtube.com/watch?v=FcwdI58 ... e=youtu.be
Awatar użytkownika
zuzk
Posty: 1611
Rejestracja: 06 kwie 2017, 13:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zuzk »

No i nadszedł ten dzień, ZIELONA NOC Tupitka :shock:

Obrazek

Od jutra kłębuszek będzie tymczasował w nowym domu, z ogromną nadzieją na zostanie Panem Rezydentem. Trzymajcie kciuki by obecna Rezydentka przyjęła go ciepło, a on poczuł się jak u siebie :oops:

Czuszka za to odgrywa rolę Julii na balkonie :serce:

Obrazek
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

:serce: :good:
Awatar użytkownika
zuzk
Posty: 1611
Rejestracja: 06 kwie 2017, 13:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zuzk »

No i pojechał... jak to Tupek, znalazł ustronne miejsce pod łóżkiem i ani mu się śni wychodzić w najbliższym czasie ;] Trzymajcie mocno kciuki za potencjalny dwupak z Koko!
Awatar użytkownika
Anka
Posty: 28
Rejestracja: 18 sty 2014, 16:04
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: Anka »

Tak, Tupcio wciąż pod łóżkiem. Ale za każdym razem jak przychodzę, to w innym kącie :lol: Koko na początku była przerażona, serio. Chociaż nie mieli okazji się poznać, najwyraźniej czuje zapachy, bo chodzi po pokoju jak komandos od kryjówki do kryjówki. Ostatecznie wywąchała coś przez drzwi i poszła spać :shock: Tupcio za to czuwa, oczy jak 5 zł.
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Trzymam kciuki!
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Też trzymam! :good:
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

:good: :good: :good:
niebawem wyjdzie na salony i będzie Ci terkotać :D
Awatar użytkownika
zuzk
Posty: 1611
Rejestracja: 06 kwie 2017, 13:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zuzk »

Wyjęłam z szafki 5 miseczek i podczas nakładania okazało się, że za dużo :loco: a wczoraj nie miał mi ktoś ugrzać stóp w łóżku. Niby Tupek był najspokojniejszy a jakoś tak się w damo pusto i cicho zrobiło :???:
Awatar użytkownika
Anka
Posty: 28
Rejestracja: 18 sty 2014, 16:04
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: Anka »

Co prawda Tupitek ciągle pod łóżkiem, ale już daje się pogłaskać, a w nocy spacerował po sypialni i wchodził nam na głowy. Zjadł normalnie, ale coś do kuwety jeszcze nie dotarł :shock: Dzisiaj po głaskaniu dałam Koko rękę do powąchania i...nie jest zadowolona.

Syczy, szuka, gdzie się ukrywa ten obcy kot. Ogólnie jest wściekła, więc mam nadzieję, że obróżka ją uspokoi. No, ale to dopiero pierwszy dzień, liczę, że w końcu się przyzwyczai.
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Anka pisze:Co prawda Tupitek ciągle pod łóżkiem, ale już daje się pogłaskać, a w nocy spacerował po sypialni i wchodził nam na głowy. Zjadł normalnie, ale coś do kuwety jeszcze nie dotarł :shock: Dzisiaj po głaskaniu dałam Koko rękę do powąchania i...nie jest zadowolona.

Syczy, szuka, gdzie się ukrywa ten obcy kot. Ogólnie jest wściekła, więc mam nadzieję, że obróżka ją uspokoi. No, ale to dopiero pierwszy dzień, liczę, że w końcu się przyzwyczai.
Aniu, moja rodzinna rezydentka, która przez 5 lat była jedynaczką, przy pierwszych tymczasach, na samym początku, jeszcze na etapie izolacji, dostawała po prostu furii. Podsunięcie jej ręki po głaskaniu tymczasów oznaczałoby dla mnie utratę tej ręki ;) Lała mnie tak niemiłosiernie, że musiałam zmieniać ubrania po wychodzeniu z pokoju nowych lokatorów ;) A najlepiej to wziąć też prysznic (bo mycie rąk to było za mało :P ). Miesiąc później? Niechętna tolerancja. Dwa? Wspólne gonitwy. Wszystko przed wami. Na spokojnie! :hug:
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
Anka
Posty: 28
Rejestracja: 18 sty 2014, 16:04
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: Anka »

To mnie pocieszyłaś. Ja jestem dobrej myśli, spodziewałam się po niej takiej reakcji. Dzięki za tą historię :aniolek:
Awatar użytkownika
zuzk
Posty: 1611
Rejestracja: 06 kwie 2017, 13:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zuzk »

Wszystko w swoim czasie. Na razie zatem izolujcie Tupka zgodnie z tym co Ci wysłałam w linku, dopóki Koko nie oswoi się z zapachem nie przechodzimy do dalszych kroków ;) Trzymam mocno kciuki za Was!!
ODPOWIEDZ