I na koniec trochę luzu
Trufla, Pieczarka i inne grzyby ;)
Moderatorzy: crestwood, Migotka
- KrisButton
- Posty: 3748
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
Pieczarka zadomowiła się na dobre, po godzinie już wskoczyła na łóżko
Jest typowym miziakiem, załatwia się bardzo ładnie, apetyt też ma. Jak tak patrzę w jej dużeee oczy to widzę taką wdzięczność za zabranie jej. W nocy zwiedza mieszkanie i szczególnie upodobała sobie moje kartki na półce, chyba nie podoba się jej ustawienie ich bo za każdym razem je zrzuca
Jak je to mruczy słodko, jak się ją dotknie to już głośno mruczy, wczoraj jak spała to też mruczała. Jest bardzo ułożona, jak na seniorkę przystało nawet dostojna. Potrzebuje przede wszystkim systematycznego głaskania i przytulania.
PS.: wrzucę zdjęcia wieczorem z pomocą Darii bo coś mi nie wychodzi
a mam zrobiłam takie słodkie

PS.: wrzucę zdjęcia wieczorem z pomocą Darii bo coś mi nie wychodzi
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
Już dostrzegam specyficzne zachowania Pieczarki
Jak zrobi większą potrzebę w kuwecie tak dłuuugo miauczy aż nie podejdę i jej nie sprzątnę
Nie zwraca uwagi czy to 1 w nocy czy 5 nad ranem. A ja zaspana wstaję grzecznie podchodzę, wyrzucam co trzeba wracam do łóżka a Pieczarka ze mną
Tak samo z mokrą karmą (daję jej raz dziennie a cały czas ma też suchą za którą szczególnie chyba nie przepada
) Miauczy, budzi mnie wczesnym rankiem i czeka aż nałożę mokrą
i dopiero wtedy jak zje wraca ze mną do łóżka
Ale i tak jest słodka przy tym jak głośno mruczy i chce być głaskana po brzuszku 