Nuggets

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
Wolfshade
Posty: 79
Rejestracja: 27 maja 2010, 23:30
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Wolfshade »

Nuggets ostatnimi czasy mniej przychodził na ssanie ucha. I wpłynęło to na niego źle - wycofał się, stał się taki jakby trochę strachliwy. Staraliśmy się go tego oduczać, ale okazało się, że ma to dla niego duże znaczenie i pozytywnie wpływa na jego samopoczucie. Co zrobić?
https://youtu.be/vIGwVO8ghNg
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Nuggets staje się coraz bardziej wylewny :) Rzadko się zdarza, by można było przysiąść na tapczanie, a on nie załadował się na człowiekowi na pierś. Tak, dokładnie. On się nie kładzie na kolanach. On musi być jak najbliżej twarzy.
Ostatnio solidnego stracha napędził mu odkurzacz i głośna muzyka. Wolfshade ma brzydki zwyczaj zagłuszania urządzenia radiem. Gdy przysiadłam na chwilę, Nuggets galopem załadował mi się na klatce piersiowej, wtulając się i szukając schronienia.
I choć rozbójnik, cichy skrytootwieracz szaf wszelakich, sprytny kradziej i demolka, to jednak skrajny wrażliwiec...

Kiedy ładuje się na człowieka, nie przeszkadza mu absolutnie nic. Nic.
https://youtu.be/LocEi0CpKhU
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

Ale leloch :love:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Nuggets wie, że w domu najlepiej trzymać się z facetami. Najlepszym kumplem jest dla niego Kanso. W kwestii zabaw. Bo do wspólnego żebractwa lepiej nadają się Docent i Guzik. Nuggets zapragnął chyba choć odrobinę przybliżyć się do reprezentowanego przez nich kształtu kuli... Choć i jego wrzucilismy na dietę, gdy tylko pojawił się cień podejrzenia, że pasy na jego futerku rozciągają się jakby za bardzo, nie da się ukryć, że jest jednym z tych kotów, które mają tendencję :/ restrykcje żywieniowe oczywiście inspirują - Nuggets nauczył się otwierać pojemnik z chrupkami. Nauczył też tego inne koty. Wszystko ma swoje konsekwencje ;)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

:love:
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Morri, niestety koty z tendencjami do tycia nie są łatwymi przeciwnikami w walce o wagę :twisted:
Sama obecnie mam fioła na tle kociej wagi :loco: :wink:
Kot mamy m.in. przez nadmiar masy nabawił się cukrzycy a
Pędzel gdy nie był grubasem nie miałby teraz w tak złym stanie obu tylnych łap.
No cóż za błędy się płaci, tylko w tym przypadku płacą za to koty, :roll:
bo to my opiekunowie jesteśmy odpowiedzialni za ich zdrowie i kilogramy :tak:
Trzymam kciuki za dietę :good: :kiss:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Nuggets niemal na każdym zdjęciu wygląda tak samo :roll: towarzyszy mu wiecznie zdegustowany, smutnawy wyraz pysia.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Niby mam wrażenie, że coraz lepiej się u nas czuje, ale jednak wiem, że mój dom nie jest miejscem, gdzie mógłby czuć się do końca szczęśliwy :( Nie za bardzo dogaduje się z Luną, boi się Kadłubka, omija Docenta i Guzika.... Ale coraz wprawniej bawi się z innymi kotami, co cieszy - jakieś zaległości na pewno dzięki temu nadrobił. Przydałoby mu się na pewno nieco młodsze towarzystwo - tymczasem nadmiar energii rozładowuje na kartonach.

Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Coś jest nie tak... Nie było nas w domu może ze 4 godziny dzisiaj. Po powrocie zastaliśmy kilka pawi. Nuggets nie zjadł kolacji. Przed chwilą znów wymiotował - samą wodą.
Jest odwodniony, więc dostał kroplówkę podskórną. Temperatura ciała obniżona do 37,4. Obolały i marudny, ale zdecydowanie nie szmatka.
Obawiam się, że choć dbamy o to, by koty nie znalazły nic, co mogłoby im zaszkodzić, Nuggets wspiął się na wyżyny swojej kreatywności i jednak coś zeżarł :( Gryzę palce. Nie idę spać.
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Morri, mam nadzieje, że to chwilowe i kocio zaraz poczuje się lepiej :hug:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Dziękuję, Cynamon :kiss:
Zwykle nie wpadam w panikę, ale widać, że on naprawdę czuje się źle :(
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Morri, też mam tendencję do paniki ale szybko analizuje sprawę i staram się działać racjonalnie, niestety nie zawsze wtedy, gdy dzieje się to w nocy sen idzie wtedy w parze 😉
Trzymaj się i jednak mam nadzieję, że udało Ci się zasnąć.
I że Nuggets czuje się już dobrze 🙂
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

No niestety, nie czuje się dobrze :( Na pewno lepiej niż wczoraj, ale nadal nie je :( Dziś jedziemy do weta - urywam się szybciej z pracy.
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Dużo lepiej :) apetyt wrócił, pawi brak, temperatura ok :)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Wszystko wróciło do normy :)
https://youtu.be/EkgLpvs3HY8
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Super wiadomości :brawo: :serce:
A wiadomo co Mu było?
ODPOWIEDZ